LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 876

Boss: Byliśmy słabszym zespołem


Brendan Rodgers podczas konferencji pomeczowej bez ogródek przyznał, że Liverpool nie zagrał wystarczająco dobrze. The Reds zostali pokonani przez Southampton 3-1.

Piłkarze z St Mary’s przerwali zwycięską passę the Reds dzięki golom Morgana Schneiderlina, Rickiego Lamberta oraz Jaya Rodrigueza.

Philippe Coutinho wprawdzie strzelił kontaktowego gola krótko przed przerwą, jednak to nie wystarczyło, by wywieźć ze stadionu Świętych chociażby jedno oczko.

- Nie byliśmy wystarczająco dobrzy – tyle.

- Jeśli zaczniesz mecz w taki sposób w jaki my dzisiaj, nigdy nie będzie cię czekać proste zadanie. Zaczęliśmy grać dopiero po stracie drugiej bramki.

- Udało nam się strzelić na 2-1, w drugiej połowie zaprezentowaliśmy się lepiej, następnie jednak straciliśmy w bardzo prosty sposób trzeciego gola.

- Nie możesz liczyć na łatwe zwycięstwo, jeśli pozwalasz rywalowi zdobywać takie bramki jak dzisiaj.

- Nasza ofensywa wyglądała dzisiaj bardzo dobrze, udało nam się stworzyć kilka okazji strzeleckich, mieliśmy szansę na zdobycie większej ilości goli, jednak zagraliśmy za słabo w obronie. Należy tutaj też oddać szacunek piłkarzom Southampton, gdyż mają za sobą występ na wysokim poziomie.

Rodgers dokonał w składzie dwóch zmian w porównaniu z jedenastką, która wybiegła na Anfield tydzień temu. Martin Skrtel oraz Joe Allen zastąpili kolejno Jamiego Carraghera oraz Lucasa Leive.

- Ostatnio bardzo często gramy w ustawieniu z trzema pomocnikami w środku pola. Daje nam to szansę kontrolowania gry.

- W tygodniu niektórzy piłkarze mieli drobne problemy, przez co nie uczestniczyli w pełnych sesjach treningowych, jednym z nich był Lucas. Wystawiliśmy go na drugą połowę i spisał się znakomicie.

Menedżer powrócił jeszcze do tematu minionego spotkania.

- Nie mogliśmy dzisiaj wskoczyć w nasz rytm. Nie możemy się jednak tym usprawiedliwiać.

- Zostaliśmy pokonani. Następny mecz gramy dopiero za dwa tygodnie, więc przez ten czas nasze myśli z pewnością będą krążyć wokół ostatniej przegranej. W następnej kolejce występujemy przeciwko Aston Villi, do tego czasu musimy wrócić do formy.

Rodgers zapytany, czy drużyna mocno odczuła absencję Jamiego Carraghera, odparł: - Nie ma co do tego wątpliwości.

- Wiemy, że musimy popracować nad defensywą. Był to jeden z powodów, dlaczego Jamie powrócił do składu – ma on cechy dobrego przywódcy.

- Nieobecność Jamiego nie była oczywiście jedynym powodem dzisiejszej porażki. Od długiego czasu nie pozwoliliśmy rywalom na tak wiele.

- Nie zagraliśmy dzisiaj tak, jak oczekiwaliśmy, szczególnie w obronie. Wiem jednak dobrze, nad czym musimy popracować i jestem pewien, że drużyna zanotuje progres.

Dziennikarze nie omieszkali spytać Rodgersa o szanse Liverpoolu na zakwalifikowanie się do przyszłorocznych rozgrywek europejskich.

- Czeka nas jeszcze kilka meczy. Nie wolno nam zgubić po drodze koncentracji oraz pozwolić myślom krążyć zbyt daleko – liczy się tylko następne spotkanie. Jest jeszcze dużo pracy do wykonania.

- W ostatnich tygodniach otrzymywaliśmy sporo pochwał na temat strzelonych bramek oraz naszej gry. Dzisiejszy mecz jednak brutalnie obnażył nasze słabe strony i przypomniał nam, że przebudowa drużyny jeszcze nie jest zakończona.

- Piłkarze zaprezentowali się znakomicie – nie mógłbym prosić o więcej. Nie możesz być perfekcyjny w każdym meczu – zakończył Irlandczyk.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (23)

Beol 16.03.2013 21:57 #
No i dobrze , nie ma co owijac , Brendan widzi że obrona leży i mam nadzieję że dotrzyma słowa i to zostanie poprawione
arekW1993 16.03.2013 22:03 #
"Brendanku twój walijski Xavi załatwił nam mecz". Kontuzja Lucasa jest słabą wymówką, gdyż oprócz człowieka z uszkodzonym barkiem, mamy całkiem zdrowego będącego w dobrej formie Hendersona który mógłby z powodzeniem zastąpić Leive.
Marcel 16.03.2013 22:17 #
w tamtym tydodniu jest progres jesteśmy super idziemy na top 4, teraz byli lepsi od nas, nasz zespół okazał się słabszy od drużyny walczącej przed spadkiem rękami i nogami, Brendan zdecyduj się, mówiłem żet ak się skończy. Teraz rewanż na Aston Villi oby skuteczny
Kurtz 16.03.2013 23:05 #
Zawalili wszyscy. Nie ma co drążyć. Gra cała drużyna, więc zwalanie winy na jednego czy drugiego jest na nic.

Tak, kilku obok formy dawno nie stało.
Tak, potrzebne są wzmocnienia.
Tak, brakuje czasem charakteru.

Ja w dalszym ciągu - jak od pół roku - liczę na to max. 6 miejsce.
Brendan nie owija w bawełnę i dlate
Widać progres, widać, że Boss buduje zespół, a na to trzeba jednak czasu.
Czasem ta machina zaskakuje i ładnie pali, ale jeszcze trzeba przy niej trochę popracować. Tyle.
sebeszczyn 16.03.2013 23:46 #
Jednak w ustawieniu drużyny też popełniłeś błąd panie Rodgers. Wystawianie Allena w środku było strzałem w stopę. Co do Skrtela, to praktycznie żaden kibic nie miał wiedzy na temat formy Słowaka, bo od dłuższego czasu go nie widzieliśmy w podstawowym składzie. Jednak Allen gra słabo nie od dziś, a mówiąc słabo mam na myśli:
- nieumiejętność odbierania piłki,
- nieumiejętność utrzymywania się przy piłce, zastawiania,
- nieumiejętność rozgrywania.
Wychodzi, że żadnego pożytku z Joe nie ma ani w ataku ani w defensywie.
Z resztą wszyscy widzieli, co potrafił zdziałać Lucas w drugiej połowie, a co wyczyniał Allen
Marcin16 17.03.2013 00:19 #
@sebeszczyn
wystawienie jako DM'a zawodnika który nie może walczyć bark w bark bo ma kontuzję to faktycznie średni pomysł, ale kto miał tam zagrać jak nie mógł lucas? Duży silny murzyn potrzebny od zaraz
SpursLuke 17.03.2013 00:22 #
Szkoda, myślałem że Liverpool wypierdoli ten cholerny Arsenal z Top 4. Życzę powodzenia w kolejnych spotkaniach!
krasnal05 17.03.2013 00:47 #
W sondzie na najlepszego zawodnika meczu powinna być dodatkowa opcja --> "nikt nie zasłużył na to miano". Byłoby łatwiej :)
Elvis 17.03.2013 07:41 #
Żałosne? A oglądałeś w ogóle mecz? Jones chyba jako jedyny nasz zawodnik nie przyłożył ręki do tej katastrofy, a nawet zapobiegł jej wyższym rozmiarom. Gdyby nie miał takich nieudaczników za obrońców, to nie padłby też trzeci gol. Dla mnie wczoraj grał Jones i 10 koszulek.
kendzior7 17.03.2013 09:33 #
ci co glosowali na skrtela Johnson i allena to chyba meczu nie ogladali !! oni zagrali jak nasi pilkarze w ekstraklasie !! DNO PANOWIE !!
PhillieO 17.03.2013 09:36 #
2010/2011 - WHU 3-1 Liverpool, WHU spada na koniec
2011/2012 - Bolton 3-1 Liverpool, Bolton spada na koniec
2012/2013 - Southampton 3-1 Liverpool...
arekW1993 17.03.2013 09:57 #
Brendan nie jest wróżką ale jest trenerem. Powinien wiedzieć kto jest gotowy do gry, a kto nie. Rodgers powinien zostać bo jest odpowiednim człowiekiem dla tego klubu, jednak nie można go traktować jak Boga i nie zauważać jego ewidentnych błędów.
mibaloo 17.03.2013 11:48 #
Suarez jak gra przed Sturidgem do gra słabiej moim zdaniem coś w tym miejscu powinno być zmienione
Krzysiek 17.03.2013 11:50 #
Nie chcę się pastwić nad Lucasem bo prawie wszyscy zagrali piach, ale skoro on twierdzi że Lucas spisał się znkomicie to chyba przespał trzecią bramkę dla Świętych. To było jak gra na podwórku
rumpek 17.03.2013 11:54 #
Nie ma już nic.
Jesteśmy wolni
Możemy już iść .
Dziękuje za sezon, jestem rozczarowany. Nie zaslugujecie na puchary.
żółtoczerwony 17.03.2013 12:06 #
Kenny w tamtym sezonie po każdym nieudanym meczu mówił "zabrakło szczęścia" i było ciśnienie że nie ma jaj. Teraz BR mówi że zagraliśmy beznadziejnie i też jest źle.. powiedział prawdę, trzeba jeszcze dalej ciężko pracować. I zmienić ustawienie, 4-2-4 nie służy, pisałem to już po meczu z Tottenhamem to Brendan nie słucha.
Krzysiek 17.03.2013 12:13 #
Żółtoczerwony Kenny mówił tak do czasu aż zagrali tak jak zagraliśmy wczoraj i wtedy był opier***dol.Teraz nadal gramy znakomicie i nie można prosić o więcej
euflowers 17.03.2013 12:17 #
"- Nie zagraliśmy dzisiaj tak, jak oczekiwaliśmy, szczególnie w obronie. Wiem jednak dobrze, nad czym musimy popracować i jestem pewien, że drużyna zanotuje progres. " O co tu chodzi?!?
Budzimy sie panie Rpdgers-sezon dobiega konca,progres mial byc po pierwszych dziesieciu meczach!!!
Davvid8 17.03.2013 12:34 #
Rodgers wczoraj widział, że nie mamy środka pola i nie zrobił nic aby to zmienić! Dawno się tak nie wkurwiłem oglądając LFC. Klasowy trener jak np. Mourinho nie czeka na przerwę aby zrobić zmianę ale działa od razu jak coś zaczyna nie wychodzić! Rodgers zachował się wczoraj jak amator. Liczył, że jak zostawi trójkę zawodników z przodu to coś strzelą, ale jak niby mieli to zrobić skoro jak nie mieli podań. Kluczem do zwycięstwa z drużyną taką jak S'pton jest zagęszczenie środka pola aby ich odciąć od piłki. To nie Tottenham, że możemy czekać na kontry. Błazenada.
mayro78 17.03.2013 12:39 #
Johnson MOTM. Który to już raz w tym sezonie ten chłopak popełnia fatalne błędy w obronie? Mieli za dużo przestrzeni w rozgrywaniu, a Skrtel biernie jak zwykle. Dajcie kogoś takiego jak Mascherano, który się nie boi i nie czeka na ruch rywala tylko sprowadza na ziemię.
PrzemekLFC7 17.03.2013 14:33 #
- Nie byliśmy wystarczająco dobrzy – tyle.
Kolumb
PrzemekLFC7 18.03.2013 06:45 #
@Rozwazny
jakbyś nie zauważył to teraz naprawdę mało ludzi po przegranym meczu wyjeżdża z Brendan out. jeśli dobrze kojarzę z wypowiedzi bossa to mieliśmy w drugim sezonie już wrócić do LM chyba że źle kojarze
Lyzwa7 18.03.2013 08:35 #
Wiśnia jak dla Ciebei Allen z Tottenhamem zagrął katastrofalnie to mam poważne wątpliwości czy Ty w ogóle oglądasz mecze i wyciągasz z Nich jakieś wnioski, wejście i gra Allena pozwoliła nam na zyskanie kontroli nad meczem.

Suarez nie powinien grać jako "10" jeśli nie gra Lucas i Gerrard, któremu się chce.

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (0)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (20)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com