Agent: Fabio zostanie w Liverpoolu

W przyszłym sezonie Fabio nie ma zlituj się.Musisz pokazać , że 10 milionów nie było wydane nadaremno.Także kuruj się.Obyś był konkurencją w przyszłym sezonie.

Jest jeszcze mlody i co najwazniejsze ,ma potencal .jestem pewien ze gdyby nie kontuzje to juz teraz pokazalby na co go stac:)

Równie dobrze można by powiedzieć, że Joe Allen nie odejdzie po tym sezonie do Benfiki. Niby dlaczego Fiorentina miałaby być zainteresowana Fabio? Gość zagrał kilka meczów w lidze i nie strzelił żadnej bramkli - idealne zastępstwo za Jovetica ;)
Wracaj Fabio do zdrowia i udowadniaj swój talent na Anfield - a jak w przyszłym roku nadal nic nie wyjdzie, to wtedy można spekulować o przeprowadzce.

@Czarnyolek
Łączenie z Fiorentiną ma sens. Oni skupują dobrych piłkarzy, ale połamanych i przywracają ich do życia. Odrestaurowali naszego Aquilaniego, wzięli połamanego Giuseppe Rossiego a nawet Wolskiego z Legii kupili taniej, bo też był po długiej kontuzji. Tam tak działają. Nie mają kasy na porządne transfery to szukają promocji. Akurat piłkarz leczący się przez ostatnie miesiące jest tańszy niż zdrowy "egzemplarz".

Fabio nie odejdzie bo nie ma drugiego takiego managera który tak by go bronił i trzymał na siłę.A tak on siedzi bo jest połamany, kasa leci, a jak wyzdrowieje to znowu zagra 2 mecze i znowu kontuzja.

JarisWojnarez

Właśnie w tym problem, że Fabio nie ma potencjału. Brakuje mu szybkości, techniki, siły fizycznej, dryblingu, gry głową, a przede wszystkim niestety byl też nieskuteczny. To miała być kopia Inzaghiego, który piłkarsko też był bardzo ograniczony ale miał niesamowity instynkt strzelecki, ale póki co nic z tego nie wyszło. Kibicuje mu żeby po kontuzji w nastepnym sezonie ''odpalił'', ale obiektywnie patrząc to ciężko o optymizm w jego kwestii, bo póki co to jest najgorszym transferem Brendana biorąć pod uwagę koszty i to co dał drużynie. Nawet Allen miał dobre mecze na początku sezonu a Assaidi przyszedł za grosze.

Kiedy do LFC przejdzie wreszcie Włoch, który nie będzie pół kariery spędzał w gabinecie lekarskim? Borini, Aquilani, Dossena, nawet Fabio Aurelio i Lucas mają włoskie obywatelstwa... "Przypadek?" :D

Przecież Dossena praktycznie nie miał kontuzji, a Lucas prawie 5 lat bez kontuzji grał. ;)


Dirk Kuyt też nie miał szybkości, dryblingu, siły, techniki, gry głową i skuteczności, a jakoś na Anfield karierę zrobił.

cynar, ja tam w Boriniego jeszcze wierzę. Wiem że nagle nie stanie się połączeniem Ronaldinho z Del Piero, ale nie o to nam chodzi przecież. To prawda, że gość dysponuje marnym dryblingiem, ale czasem potrzebny jest inny profil napastnika w grze - jeśli obrońcy okazują się twardzi jak skała i żaden Suarez czy Sturridge nie może ich bezpośrednio przejść, to wtedy przydaje się ktoś typu Borini. Pamiętam że w którymś meczu kapitalnie odwrócił uwagę obrońców dziwnymi "rajdami" bez piłki co pozwoliło naszemu piłkarzowi wbiec w pole karne bez krycia i strzelić bramkę. Może nie jest to wielka sztuka, ale jakoś nie wyobrażam sobie Andyego w tej samej sytuacji...

Fakt, Dossena pomylił mi się z innym panem na literkę D. Szkoda, że nie wygraliśmy z tym Zenitem, byłby "wielki powrót" Degena na Anfield (zakładając, że już się wykurował/jeszcze gra) :D

Lyzwa7

Akurat Kuyt technike strzału i podania miał bardzo dobrą, był silny i głowa także grać potrafił (chociażby pamiętny gol w derbach z tofikami na anfield gdy gralismy w 10 po czerwonej dla Kyrgiakosa) i miał niezłą skuteczność. W sumie Kuytowi brakowało tylko szybkości i dryblingu, ale on to nadrabiał niesamowitą pracą na boisku.

@cynar
"Właśnie w tym problem, że Fabio nie ma potencjału. Brakuje mu szybkości, techniki, siły fizycznej, dryblingu, gry głową, a przede wszystkim niestety byl też nieskuteczny."

Serio? Może jeszcze nie rozróżnia lewej od prawej, nie ogarnia zasady spalonego i nie wie do której bramki ma atakować? Potencjału to mógł nie mieć Voronin czy Ngog a nie młody chłopak, który w Romie strzelił ponad 10 bramek, JEST szybki, dobrze wyszkolony technicznie i do tego MYŚLI na boisku. On ma przyszłość u nas, ale potrzebuje więcej szczęścia. Ten rok był dla niego bardzo pechowy, bo i urazy, które łapał to wypadki a nie skomplikowane kontuzje mięśniowe. Jak inaczej niż pechem wytłumaczyć fakt, że strzelił mu obojczyk zaraz po wyleczeniu urazu stopy?

Hulus ---> Borini jest dobrze wyszkolony technicznie ?? proszę cię. Na tych słowach skończyłem czytać twoją wypowiedź.

@metka10,

Bo do twojego pustego łba nic nie wejdzie. Czasami jak czytam wypowiedzi "ekspertów" w komentarzach na tym serwisie, to tracę wiarę w ludzkość. Kompletnie nie macie pojęcia na czym polega kibicowanie takiemu klubowi jak Liverpool. Na szczęście robicie to tylko przez internet.

Wierze w chłopa! powrót do zdrowia a następnie ciężka harówa i będziemy mieli z niego pożytek ;)

Dudi Dudi

I ty pewnie masz pojęcie o kibicowaniu??!! Jeżeli dla ciebie ''prawdziwe kibicowanie'' polega na tym, że o słabym piłkarzu ściągniętym za duże pieniądze ( który się nie sprawdził w drużynie póki co zupełnie) nie można powiedzieć nic negatywnego to jesteś normalnie zwyczajnie żałosny. Każdego piłkarza LFC trzeba wspierać, ale to nie oznacza, że nie można konstruktywnie krytykować gracza, który gra słabo (kontuzje swoją drogą, ale będąc zdrowym Borini też nic nie pokazał). I niby ty jesteś tym ekspertem?? nie ośmieszaj się....

hulus

Jeżeli według ciebie Borini jest szybki i dobry technicznie to już się nie dziwie, że wszyscy się z ciebie śmieją na forum, że jesteś bezmózg...

Ale przecież Borini jest całkiem szybki i niezły technicznie, nie rozumiem o co chodzi?
I pierwsze słyszę, że ktoś się śmieje z Hulusa.

@cynar

Nie rozumiem oceniania Borini' ego, przecież on nawet nie miał kiedy pokazać pełni umiejętności, a nie każdy jest Suarez' em i gra swoje od dnia przyjścia do klubu. Dajcie mu jeszcze trochę czasu na pokazanie się, gdy będzie w pełni sprawny po przepracowanym okresie przygotowawczym i wtedy krytykujcie lub chwalcie tego chłopaka. Jest młody i ma jeszcze czas na poprawienie tych aspektów gry w których nie jest za dobry. Myślę, że będzie jeszcze z Niego pociecha.

@cynar
Powinieneś mieć nick @cygan bo myślisz jak zacofany cygan. Narzekasz tak dla samego narzekania czy masz DNA dyletanta?
Jak ci się nie podoba Borini i nie widzisz w nim żadnych zalet to nie ma problemu zmień stronę na devilpage.pl tam piszą ciągle o samych gwiazdach jak Rooney czy RVP, oni są Bogami, bez wad więc nie będziesz musiał poświęcać czasu na krytykę.

@cynar
Pokaż mi gdzie się na forum z tego Hulusa śmieją, bo albo jestem kompletnie ślepy, albo to ty jesteś bezmózgiem i wymyślasz niestworzone rzeczy. Hulus to użytkownik, którego wypowiedzi na forum są bardzo doceniane i zawsze gdy widzi się jego post to aż chce się czytać.

Podsumowując, wyłącz komputer, wyjdź z domu i przewietrz to coś co masz tam w głowie, bo z tego co piszesz, to nie wszyscy mają szczęście, żeby coś tam posiadać.

Tylko, że z zawodnikami, którzy potrzebują "rok, dwa", żeby grać swoje to nigdy nie będziemy wyżej niż na 7 miejscu. Moim zdaniem Fabio jest dobry, ale na klub ze środka tabeli. Ewetualnie mógłby być zmiennikiem jak Chicharito.

Borini jest włochem. Szansa że sobie poradzi była jak 1 do 10. Nie można bylo ściągnąć kogoś innej narodowości?

nie mam dobrych przeczuc co do niego ale mam nadzieje ze mnie zaskoczy :)

KalilLFC

Nie narzekam tylko piszę obiektywnie o Borinim, który nie daje rady i według mnie nie da rady w naszym klubie bo jest zbyt ograniczonym piłkarzem chociaż bardzo bym chciał się mylić i jak każdemu z naszych piłkarzy także i jemu kibicuję. Ale nie zmienia to faktu, że mogę o naszym piłkarzu wyrazić niepochlebną opinię. Jeżeli ja jestem z tego powodu zacofany to ty jesteś niedorozwinięty jeżeli nie wyobrażasz sobie konstruktywnej krytyki zawodnika własnego zespołu. Pewnie twoimi idolami byli Poulsen i Konchesky. I nie błaźnij się wyjeżdżając z kibicowaniem mułkom bo to pokazuje twój poziom (a raczej jego brak).

zakrzev

Rzeczywiście jesteś kopletnie ślepy. W odpowiedzi na twoje pytanie - zajrzyj do spekulacji transferowych. Więc jak już tam zerkniesz to się przekonasz że to właśnie ty masz pustaka w tyciej główce.

On ma 21 lat. Ja od jego przede wszystkim oczekuje, że będzie trenować jak Hendo po treningach żeby zaistnieć. Jeśli myśli, że Brendan da mu jeszcze kilka kredytów zaufania to się może przejechać.