LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1015

Brendan: YNWA było wzruszające


Rodzina i najbliżsi cały dzień zasypywali telefon Brendana Rodgersa wiadomościami na temat masy wspaniałych kibiców czekających na spotkanie w Melbourne. Dlatego też menadżer Liverpoolu był pewien, że mecz na MCG będzie wyjątkowy.

Jednakże dopiero stawiając czoła ponad 95 tysiącom żarliwych kibiców i słysząc początek monumentalnie wybrzmiewającego „You’ll Never Walk Alone”, Rodgers ugiął się pod ciężarem emocjonalnym tego wydarzenia.

Z boku boiska oglądał, jak Iago Aspas i Steven Gerrard strzelali bramki w spokojnym zwycięstwie, a następnie z głębi serca oddał hołd kibicom the Reds w Melbourne, którzy zapełnili ich kultowy stadion.

– Lekceważące byłoby niewspomnienie o kibicach już na samym początku. To był dla mnie ogromny zaszczyt. Chciałbym bardzo podziękować kibicom z Melbourne i całej Australii.

– Mogą być dumni z tego, co dziś pokazali. „You’ll Never Walk Alone” na samym początku spotkania było niezwykle wzruszające.

– Mało jest klubów, które dokonałyby tyle, co my w ciągu ostatnich kilku tygodni. 83 tysiące kibiców w Indonezji i zapełnienie stadionu na MCG. To jest nasz pierwszy pobyt tutaj i jestem pewien, że jeszcze wrócimy.

– Nasz hotel był nieustannie otoczony fanami od dnia naszego przybycia. Ta czysta pasja i siła, które drzemią w tych kibicach są niesamowite.

– Cały dzień dostawałem wiadomości od całej rodziny, która przyjechała ze mną, opisujące tłumy czerwonych, którzy zalali całe Melbourne.

– Wiedziałem od samego początku, że będzie to wyjątkowa noc, jednak takie widowisko trzeba zobaczyć na własne oczy; tych głośnych, żarliwych fanów i niesamowite „You’ll Never Walk Alone”.

– Mam nadzieję, że ten dzień zapadnie w pamięć wielu fanom z Australii.

Wsparcie, jakie Liverpool otrzymuje na całym świecie uwidoczniło się w ciągu letniego tournée, biorąc pod uwagę liczbę fanów, którzy przybyli na spotkania w Dżakarcie i Melbourne.

I podczas, gdy Rodgers wie, że presja zwyciężania narasta, utrzymuje on, że zamierza rozkoszować się wyzwaniem związanym ze sprowadzeniem the Reds z powrotem na sam szczyt.

– Próbujemy tu stworzyć coś, co pomoże nam w osiągnięciu sukcesu. Jednakże będąc w tak wielkim klubie, musisz się spodziewać ogromnej presji związanej ze zwyciężaniem i na tym polega zadanie menedżera Liverpoolu.

– To był powód, dla którego tu przybyłem: wyzwanie związane z powrotem na sam szczyt i przywróceniem temu klubowi jego prawowitego miejsca. Wiedzieliśmy, że może to zająć trochę czasu. Z pewnością notujemy ciągły progres i mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie dla nas bardzo udany.

Rodgers został także zapytany przez lokalnych dziennikarzy o przyszłośc Luisa Suáreza, który asystował przy drugim golu na MCG po wejściu na murawę w roli zmiennika na początku drugiej połowy.

– Nie ma żadnych nowych wydarzeń, o których warto byłoby wspomnieć. Wciąż jest piłkarzem Liverpoolu i w ciągu następnych kilku tygodni musimy się skupić na przywróceniu mu kondycji fizycznej i napędzeniu go do gry.

– Wsparcie, jakie otrzymał od kibiców i ludzi w Liverpoolu jest nieporównywalne. W ciągu pobytu na Anfield pauzował już kilka spotkań z różnych powodów. Fani zawsze byli po jego stronie i bezustannie go bronili. Dbali o niego jak o własne dziecko.

– Cokolwiek się wydarzy w ciągu kilku następnych tygodni – będzie musiał wszystko sobie przemyśleć, albowiem jest to coś, czego nie da się zapomnieć.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo