Škrtel: Nie myślałem o odejściu
Martin Škrtel przyznał, że nie myślał o opuszczeniu Liverpoolu. Teraz chce zająć z Liverpoolem miejsce w pierwszej czwórce na zakończenie rozgrywek, gwarantujące start w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
WydawaÅ‚o siÄ™, że sÅ‚owacki obroÅ„ca opuÅ›ci Anfield Road podczas ostatniego dnia okna transferowego. Spekulowano, że Å krtel przeniesie siÄ™ do Napoli, gdzie trenerem jest Rafael BenÃtez.
Obrońca the Reds powiedział, że nie było żadnych rozmów na temat jego przejścia. Słowak gra więc dalej w Liverpoolu. W zespole z Merseyside gra już 5,5 roku.
Według reprezentanta Słowacji, jego występ w wygranym 1:0 meczu z United nie był udowodnieniem jego przydatności dla zespołu.
Škrtel w tej sprawie powiedział:
– Zostaję w Liverpoolu, mimo wielu wcześniejszych spekulacji.
– Nie było negocjacji z innymi klubami. Zarząd powiedział mi, że cały czas we mnie wierzą. Dlatego nie zdecydowałem się na transfer.
– Występu z United nie rozpatrywałem w kategoriach tego, czy zasługuję na zostanie w klubie. To był wielki mecz, ale z drugiej strony normalna potyczka ligowa.
Škrtelowi przybyło konkurentów o miejsce składzie w osobie Mamadou Sakho i Tiago Iloriego, jednak Słowakowi to nie przeszkadza, ponieważ według niego potrzebna jest konkurencja w składzie.
Obrońca the Reds dodał:
– Gracze przychodzą i odchodzą, normalna rzecz. Zobaczymy jak się wszystko rozwinie.
Liverpool zaczął sezon od trzech zwycięstw po 1:0 i Škrtel wierzy, że jego drużynę stać na finisz w pierwszej czwórce.
– Z każdym rokiem co raz więcej klubów włącza się do walki o najwyższe cele. Manchester City, Tottenham, Chelsea czy Arsenal znowu wydały duże pieniądze na transfery.
– Konkurencja jest duża, ale sposób w jaki teraz gramy powinien nam zagwarantować pierwszą czwórkę.
Komentarze (8)
PS. Kiedy będzie mecz do ściągnięcia?
GUNS@
mecz jest do ściągnięcia w archiwum poszukaj.