LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1076

BR: Ładne zwycięstwa dają mi frajdę


W specjalnym wywiadzie dla klubowej telewizji Brendan Rodgers wyjaśnił, dlaczego przeniesienie ciężkiej pracy Melwood na grę na boisku daje mu największą frajdę. Rodgers wyznał również, jak widzi swoją pracę od momentu przejęcia drużyny przed ponad rokiem oraz wyraził swoje zdanie na temat „powrotu na szczyt” i zdobywania kolejnych trofeów.

Futbol jest prostą grą?

Tak. Trudno natomiast jest stale grać według określonego stylu. To piękna gra – taktyka, technika i psychologia gry zmienia się z roku na rok. Trenerzy tacy jak ja, nieustannie starają się być na bieżąco z innowacjami. Sama gra jest prosta, ale chodzi o to, czy potrafisz wpłynąć na efektywność drużyny i atrakcyjność spotkań.

Jak typowy zespół Brendana Rodgersa powinien grać, by notować kolejne zwycięstwa?

To zależy od treningu. My pracujemy głównie nad kontrolą piłki i przeważaniu w ofensywie – tworzeniu wielu szans w meczu. Musimy również czuć, że to my jesteśmy drużyną przeważającą. Panowanie nad piłką to chyba najważniejszy element. Jeśli go opanujesz, okazje bramkowe na pewno przyjdą.

Co daje największą frajdę w piłce?

Prawdopodobnie dwie rzeczy. Dla kibiców oczywiście będą to zwycięstwa ich ulubieńców. Mnie z kolei cieszy zwycięstwo odniesione w dobrym stylu. To fantastyczne uczucie widzieć, że praca na treningu przynosi korzyści na boisku. To największa frajda, jaka daj mi futbol. Czasami w mojej trenerskiej karierze kończyłem mecz jako zwycięzca, ale nie byłem szczęśliwy, bo moi podopieczni zwyczajnie grali „piach”.

Kiedy przyszedłeś do Liverpoolu mówiłeś o mentalności jednego klubu – co dokładnie miałeś na myśli? Czy udało się ją wpoić?

Kiedy tu trafiłem powiedziałem, że sukces klubu jest najważniejszy. Nieważne, czy jesteś na kierowniczym stanowisku, jaki jest Twój status społeczny, czy jesteś piłkarzem, trenerem lub jednym z pracowników ośrodka w Melwood. Najważniejsze jest to, że każdy daje z siebie wszystko w świadomości, że robi to dla dobra Liverpoolu. Bardzo ważne dla mnie jest to, że mogę liczyć na każdego.

Jak oceniasz swój postęp na stanowisku menadżera od kiedy tu jesteś?

Wydaje mi się, że nastąpił progres. Bezdyskusyjnie cieszy mnie każdy dzień spędzony w tym klubie. Im dłużej tu jestem, tym lepiej radzę sobie z różnymi zadaniami i presją. Nie ma wątpliwości jednak, że dzięki piłkarzom i klubowi stałem się lepszym menadżerem. Mam nadzieję, że odpłacę się tym ludziom trofeami i powrotem do czołówki, tam gdzie jest miejsce Liverpoolu. Liczę, że to mi się uda.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo