BR: Nie myliłem się co do Martina

Brendan Rodgers uważa, że obrońca Liverpoolu, Martin Škrtel może być jednym z najlepszych środkowych defensorów w Premier League. Słowak regularnie znajdował się w wyjściowym składzie zespołu od drugiej połowy zeszłego sezonu, jednakże na początku aktualnej kampanii zaczynał spotkania jako rezerwowy.

Od czasu imponującego zwycięstwa nad Manchesterem United Škrtel usadowił się w pierwszej jedenastce.

– Martin udowodnił, iż nie myliłem się co do niego.

– W zeszłym sezonie czułem, iż postępował nierozważnie i popełniał dużo błędów. Aktualnie jest jednak jednym z najlepszych środkowych obrońców w lidze.

– Teraz jest opanowany i widać w nim klasę. Był genialny w dotychczasowych spotkaniach tego sezonu i mam nadzieję, że będzie kontynuował swoją passę. To zawodnik, który wciąż stara się rozwijać.

– Jordan Henderson jest jednym z tych zawodników, u których zauważyłem postęp.

– Jako trenerzy i menedżerowie mamy za zadanie czynić piłkarzy lepszymi i dbać o ich rozwój. Kluczem jest jednak chęć tych zawodników do nauki. Na szczęście mam dużą grupę graczy głodnych sukcesów i wierzę, że czują się coraz lepsi.

– Chciałbym myśleć, że jeśli zawodnik ma właściwą mentalność, to jest on w stanie ciągle się uczyć. Zasada ta dotyczy zarówno młodych, jak i starszych graczy.

– Zauważyłem postęp u Stevena Gerrarda. Gdy spojrzysz na jego podania czy zdolność dyktowania gry, zobaczysz tę jakość.

– On wciąż dysponuje odpowiednią jakością do tego, by dyktować grę. Patrząc jednak na Stevena wiem, że jakość ta pochodzi z doświadczenia i umiejętności ciągłego uczenia się.

Rodgers wybiera się ze swoim zespołem na niedzielne spotkanie z Tottenhamem. Zajmujący pozycję wicelidera Liverpool ma szansę na odniesienie trzeciego zwycięstwa z rzędu.

Tym samym zaczyna się prawdopodobnie najtrudniejszy okres the Reds. Jeszcze przed końcem 2013 roku Czerwoni rozegrają wyjazdowe spotkania z Tottenhamem, Chelsea i Manchesterem City.

– Trudno jest powiedzieć, co będzie po 38 kolejkach. Kluczem był dobry start i myślę, iż udało nam się to osiągnąć.

– Od meczu z Tottenhamem do wyjazdu na Stamford Bridge zagramy w sumie z czterema drużynami. Po tych starciach będziemy mieć za sobą 19 spotkań i szerszy ogląd na naszą sytuację.

– Myślę, że bardzo ważne jest, aby patrzeć na swoje cele w ten sposób i umiejętnie opracowywać plan. To bardzo trudne do przewidzenia, ponieważ nigdy nie wiesz co przyniesie drużyna przeciwna.

– Jedyne, co możesz zrobić, to jak najlepiej przygotować się do najbliższego meczu. Jeśli będziesz w stanie zrobić to przed większością spotkań, odniesiesz zwycięstwo.

– Nasza drużyna jest odporna. Odkąd tu jestem, ani razu nie przegrała dwóch spotkań z rzędu. To sprawia, że zespół jest coraz bardziej spójny i buduje się w nas mentalność zwycięzców.

– Gdy upadniesz, musisz wstać tak szybko, jak to tylko możliwe i iść do przodu. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki ostatnio to zrobiliśmy.

– Jestem zadowolony z naszych postępów, ponieważ jesteśmy na drugim miejscu w tabeli. Nie mamy jednakże zbyt dużej przewagi, więc wciąż musimy walczyć.