LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1023

Podsumowanie meczu


Liverpool po raz drugi w przeciągu czterech dni poniósł porażkę w lidze. Po obiecującym początku spotkania, the Reds ostatecznie zeszli z boiska Stamford Bridge pokonani przez Chelsea 2:1.

Goście zadali cios pierwsi. Kibiców the Reds w to ostre, zimowe popołudnie rozgrzał Martin Škrtel, pakując zagubioną piłkę do siatki Chelsea w pierwszych minutach meczu.

Niestety, tak jak Manchester City, tak i gospodarze Stamford Bridge odwrócili losy meczu jeszcze w pierwszej połowie, dwukrotnie trafiając do siatki Liverpoolu. Simona Mignoleta pokonali Eden Hazard i Samuel Eto’o.

Przed rozpoczęciem spotkania podano do wiadomości, że to Daniel Agger zastąpi na lewej stronie obrony Aly’ego Cissokho i to właśnie Duńczyk jako kapitan wyprowadzi drużynę na boisko.

Nadzieje z Akademii, Jordan Rossiter i Brad Smith zasiedli na ławce rezerwowych. Ten drugi na 30 minut przed końcem potyczki został wprowadzony na boisko, notując debiut w seniorskiej drużynie Liverpoolu.

Gdy na zegarze widniała dopiero trzecia minuta, Liverpool wyszedł na prowadzenie. Philippe Coutinho wrzucił podkręconą piłkę w pole karne Chelsea, a po próbie uderzenia jej przez Luisa Suáreza, dopadł do niej Martin Škrtel i strzelił bramkę.

Gospodarze błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat i zmusili Glena Johnsona do dramatycznej interwencji na linii bramkowej.

W dwunastej minucie Frank Lampard huknął w górny róg bramki the Reds. Przed stratą bramki uchronił Mignolet, który końcówkami palców przeniósł ją nad poprzeczką.

Chelsea dominowała, co przyniosło skutek niespełna kwadrans po golu Škrtela. Mignolet niewiele mógł zrobić przy strzale Hazarda, który dopadł piłkę wybitą przez obrońców spod nóg Oscara.

Joe Allen, Jordan Henderson i Suárez próbowali kombinacyjnej akcji, mającej na celu szybkie wypuszczenie napastnika w pole karne Petra Čecha. Zagrożeniu zapobiegł Gary Cahill, blokując piłkę.

Tak, jak w czwartkowym meczu z City, walka była niezwykle imponująca. Niestety dla podopiecznych Rodgersa, decydujący cios gospodarze zadali w 34. minucie.

The Blues zaatakowali prawą stroną, Oscar mimo asysty Lucasa i Sakho zdołał posłać lekkie podanie do środka, a Samuel Eto’o wślizgiem wepchnął piłkę do siatki.

W drugiej połowie meczu tempo było wolniejsze. The Reds znów jako pierwsi stworzyli sobie klarowną okazję do zdobycia bramki już po siedmiu minutach od wznowienia gry. Mamadou Sakho główkował, ale niecelnie.

Niedługo potem na strzał zdecydował się Eto’o. Mignolet był jednak na posterunku.

Liverpool odpowiedział. Henderson próbował powtórzyć akcję z meczu z Cardiff, wrzucając piłkę w kierunku Suáreza, ale Urugwajczyk uderzył wprost w bramkarza.

Po godzinie gry w miejsce Allena zameldował się 19-letni Smith, debiutując w pierwszej drużynie LFC.

The Reds konsekwentnie atakowali, ale nie udało się wyrównać. Drużyna przegrała drugie spotkanie ligowe z rzędu – pierwszy raz, od kiedy trenerem jest Brendan Rodgers.

Chelsea – Liverpool 2:1 (2:1)

0:1 Skrtel 3'

1:1 Hazard 17'

2:1 Eto'o 34'

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com