LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 956

BR: Wierzę w obecny skład


Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers, w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu wyjawił swoją wiarę w siłę i konkurencyjność obecnego składu the Reds, po tym, jak klubowi z Anfield nie udało się pozyskać żadnych nowych twarzy w zimowym okienku transferowym.

Trener z Irlandii Północnej jest pełen wiary w to, że jego piłkarze posiadają niezbędne cechy, żeby stawić czoła wyzwaniu, jakim jest ukończenie sezonu w czołowej czwórce.

Rozmawiając z klubowymi dziennikarzami, menedżer ujawnił swoją pozytywne nastawienie wobec kierunku, w jakim podąża klub oraz wyraził chęć kontynuowania dobrej passy po wygranej w derbach Merseyside.

W tym miesiącu nie przybyły do Melwood żadne nowe twarzy, jednak zespół zdołał się już pokazać z bardzo dobrej strony w tym sezonie, nieprawdaż?

Jak najbardziej. Spoglądając na naszą pozycję 15 kolejek przed końcem zmagań ligowych, widać, że jesteśmy w stanie grać na równym, wysokim poziomie. Wciąż mamy dużo do poprawy w drugiej części sezonu, w wielu piłkarzach drzemie jeszcze potencjał. Mamy w składzie wielu młodych graczy, wciąż dorastających i ulepszających swoją grę. Ich chęć zdobywania doświadczenia oraz zgranie drużyny zapowiadają dla nas naprawdę ciekawy finisz.

Przez cały czas trwania okienka transferowego powtarzałeś, że wzmocnienie się będzie wybitnie trudnym zadaniem. Po wszystkim możemy powiedzieć, że Twoje słowa się potwierdziły...

Przede wszystkim ciężko jest pozyskać pewnych piłkarzy, którzy z miejsca wnieśliby do drużyny bardzo wiele. Przystępność i dostępność gracza to dwa główne czynniki decydujące o transferze. Na pewno powodem niesprowadzenia nikogo nowego nie był brak aktywności ze strony klubu. Duża liczba ludzi pracowała niestrudzenie, analizując i identyfikując z nami poszczególnych piłkarzy. Wielu z nich zwyczajnie nie było dostępnych. To oczywiste, że jako menedżer chciałbym wzmocnić moją drużynę, ale jestem naprawdę optymistycznie nastawiony do grupy, z którą pracuję. Jeżeli uda się nam utrzymać odpowiednią kondycję i formę graczy, unikając kontuzji, będziemy mieli dużą szansę na udany finisz rozgrywek.

Zdaje się, że pomiędzy piłkarzami w Melwood panuje znakomita atmosfera. Czy wciąż da się odczuć w szatni ekscytację po wygranych derbach?

Kiedy wygrywa się tak znaczący mecz z odwiecznym rywalem, grając przy tym tak znakomicie, dobry nastrój długo trzyma się w powietrzu. Przeczytałem, iż były to najbardziej znamienne derby od 30 lat. Jestem dumny, mogąc prowadzić drużynę do takich zwycięstw, kiedy gramy tak przemyślany i składny futbol. Powiedziałem piłkarzom, że to co zrobili było fantastyczne, ale teraz trzeba odstawić to na bok i skupić się na meczu z West Bromem, aby utrzymać dobrą passę.

Dużo czasu minęło, od kiedy Liverpool ostatnio był w tak mocnej pozycji, tuż za czołową trójką. Myślisz, że towarzysząca temu presja i ekscytacja pomoże piłkarzom?

Kiedy przychodziłem do klubu, ciężko było mówić o czymś takim. Myślę, że wyrobiliśmy w sobie już pewien wewnętrzny wymóg bycia w czołówce oraz grania na takim poziomie, jaki przystaje do tego klubu. Cieszymy się, kiedy udaje nam się wygrać, grając w naszym stylu, jednak utrzymywanie regularnego poziomu występów nie jest łatwą rzeczą. W tym momencie mija 18 miesięcy od mojego ligowego debiutu przeciwko West Bromowi, ale teraz jesteśmy lepsi pod każdym kątem. Mamy nadzieję na zbudowanie tutaj czegoś wielkiego, wciąż odnotowujemy progres. Kluczowe dla nas jest utrzymanie koncentracji i ciężka praca każdego dnia na treningach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (32)

RoyalMail 01.02.2014 02:41 #
Wygląda na to, że wywiad skonstruowany i wypuszczony po to, by podnieść morale kibiców po fiaskach transferowych, ale cóż innego robić? Koko dżambo i do przodu!
Asahi 01.02.2014 02:50 #
@Royal
Moje morale np. opadły. Wyglądałoby to o wiele zdrowiej i autentyczniej, gdyby wywiad pojawił się jutro po południu. Słaby PR.
Szkoda, że tracimy 5ty z kolei cel transferowy z różnych pobudek.
xabi14 01.02.2014 03:10 #
Ciężko być w takich chwilach tylko kibicem, nie mając pojęcia tak naprawdę jak wygląda sedno sprawy. Mnie się wydaje, że dopóki właściciele nie poluzują pasa i nie wyciągną pieniędzy potrzebnych do wzmocnień, to walka o top 4, a w przyszłym sezonie próba powtórki i do tego gra w europie może nas naprawdę solidnie skompromitować. Niestety płacimy chyba wszyscy za erę Comolliego. Niby nie mamy pieniędzy szejków, czy co poniektórych ruskich, ale jeżeli nie będą wydawane pieniądze odpowiednie do renomy klubu i realiów rynku to czasy Wernera i Henrego nie będą się różniły specjalnie od Hicksa i Gillleta.
calgarylfc 01.02.2014 03:54 #
A co innego nam pozostało ? Jak ciężko być kibicem naszych negocjatorów ... KEEP CALM I PO MISTRZOSTWO !
ManiacomLFC 01.02.2014 06:20 #
Szczerze? Czy Konoplyanka tak drastycznie zwiększyłby nasze szanse na top4? Wydaje mi się, że nie. Chętnie przywitałbym go w klubie, bo widziałem jego parę meczów w kadrze i by nam się przydał... ale w kontekście walki o czołówkę, najważniejsze pozycje do obsadzenia to defensywny pomocnik i lewy obrońca. W ofensywie jesteśmy zabójcami, Suarez - Sturridge - Sterling a za nimi Hendo dają drużynie największy po City power w ataku w lidze. Jak jeszcze Coutinho ma dobry dzień i Gerro zepnie poślady to strzelamy 4-5 bramek i pozamiatane... Za to obrona od odejścia Beniteza kuleje, a do tego dwóch najlepszych obecnie obrońców doznaje kontuzji, a dwóch następnych idzie na wypożyczenie. Lucas nie zagra przez dwa miesiące, ale spoko - może tam grać Gerrard, nie? My się bijemy o skrzydłowych... Także brak wzmocnień mnie nie martwi tak jak to, że ludzie w klubie mają inne priorytety niż powinny być.

Ale to Brendan do tej pory zamykał usta krytykom, więc wierzę, że i tym razem się nie pomylił :) na top4 jak najbardziej nas stać, ale wymagać to będzie od nas większego wysiłku niż w przypadku szerszej kadry.
Norton 01.02.2014 07:17 #
Pewnie, będą inaczej śpiewać jak przytrafią się kontuzje. Może Konoplyanka nie byłby wzmocnieniem ,ale w razie kontuzji pełnowartościowym zmiennikiem. Zaczną się słabsze wyniki to będą mieli wymówkę idealną- KONTUZJE w zespole!.A ja się wtedy zapytam ,co robili jak można było uzupełnić skład.
magniuto 01.02.2014 08:07 #
A co masz bidoku powiedzieć?
Boniek 01.02.2014 09:01 #
Jak by to powiedziała Bieńkowska: Sorry, tak się u nas załatwia transfery...
RK23 01.02.2014 09:21 #
"Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers, w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu wyjawił swoją wiarę w siłę i konkurencyjność obecnego składu the Reds" tu mi już wystarczy choć przeczytałem cały artykuł. Swojego czasu Konkurencyjność zespołu wyglądała w taki sposób że Brendan trenował 15 piłkarzy pierwszej drużyny... Konoplanka i Salah to piłkarze którzy mieli dać Coutinho możliwość gry bliżej środka. Nie jestem rozczarowany że nie przyszli tylko nieudolnością pana Ayre. Szkoda mi że nie przyszedł ten którego naprawdę potrzebuje klub - defensywny pomocnik. Psychologicznie rozegrane zapytanie MC o Micah Richardsa z góry wiadome że oferta jest z miejsca do odrzucenia ale że niby klub coś działa - brawo!
hoster 01.02.2014 09:28 #
Akurat Rodgers nie ma tu czego tłumaczyć. Nie jego wina, że klub jest tak niekompetentny. Cały czas inne kluby podkradają nam nasze cele do których my się zbieramy jak byśmy mieli Messiego z Barcy wyciągać. Tym razem przegraliśmy sami ze sobą. Dlaczego inne kluby nie mają takich problemów? Muły potrafiły wzmocnić się o gwiazdę ligową kupioną od rywala z PL a my nie potrafimy wygrzebać Ukraińca z ojczyzny. A najlepiej w tym ma właśnie Rodgers bo jak się nie zakwalifikuje do top4 to wszyscy się rzucą na niego a mało kto będzie pamiętał o nieudolności klubu na rynku transferowym.
Piotrek1978 01.02.2014 09:28 #
Do wszystkich piszących pełne emocji opinie: NIE DRAMATYZUJCIE!
Należy pamiętać, że zimowe okienko nie charakteryzuje się jakimiś solidnymi transferami, tylko niewielką kosmetyką. Owszem zdarzają się jakieś spektakularne transfery (choćby u nas w ostatnich latach), ale bez przesady! To lato jest terminem poważniejszych zmian. Głowa do góry!
boczeklfc 01.02.2014 09:36 #
Indoktrynacja dla kibiców nic więcej!!!!
Noodles 01.02.2014 09:47 #
Wspołczuje temu człowiekowi współpracowników.
lfc13 01.02.2014 09:51 #
A co Ci Brendziu innego pozostał jak nie wierzyć w swoją drużynę..
Trzymaj fason i do przodu.
LFC UP!!!
hoster 01.02.2014 10:07 #
Piotrek1978 - Czy to lato czy czy zima Liverpool jest na okrągło dymany pod względem transferów i to na własne życzenie. W tym sezonie z przed nosa podwędzono nam już tego ciapatego z Borussii Willana a teraz co by utrzymać tradycję nie potrafimy dopiąć transferu zawodnika z ligi Ukraińskiej. Nie wspominam już o wcześniejszych przypadkach. Czy to wielkie transfery czy tylko kosmetyka LFC nie potrafi robić transferów.

Dziś pierwszy luty, ale panie i panowie frajerem roku 2014 zostaje... tak tak nie inaczej pan Ian Ayre
mati65095 01.02.2014 10:15 #
A ja w obecny skład mało wierze. 19 letni Sterling ma w każdym meczu zapierniczać? Gerrard na derby się ogarnął ale nie wydaje mi sie że będzie tak w każdym meczu. Połowa składu kontuzjowana i na dodatek jeszcze niektórzy kompletnie bez formy... OK, z Evertonem zagraliśmy dobry futbol ale nie sądze że to tak bedzie wyglądać w kolejnych meczach. Znowu będziemy straszyć Smith'em jak w jego miejsce mógłby usiąć choćby Konoplanka. To, że jesteśmy na 4 miejscu mało znaczy bo w pierwszej części sezonu United i Tottenham nie grali wcale a teraz sie obudzili na dobre. Jeśli zajmiemy jakimś cudem miejsce w Top4 to Brendana będzie można nazwać magikiem.
Marcel 01.02.2014 10:19 #
Obudzili sie na 2 dni przed końcem okienka i zobaczymy teraz? Obecny skład daje radę ale jak wróci Allen pogra 3 mecze i znów kontuzja to dopiero bedzie zgrzytanie zębami, dołożyć kontuzje albo spadek formy, jednego z naszych 4 ofensywnych graczy albo to co sie dzieje w obronie w tym sezonie(chyba tylko Skrtel jeszcze nie kontuzjowany był) to woła o pomste a zarząd śpi zamiast reagować. Na naszą korzyść dział jedynie to, że nie gramy w Europie bo pomimo zarabku dla klubu to z naszym szcześciem do końca sezonu nie wiem czy by 11 z pierwszego składu pozostała(przypomnę już trenowalismy 15 z pierwszego zespołu). Brendan jak to wyciągnie na TOP4 i zdobędziemy F.A. Cup to powinni mu pomnik zbudować na środku LIverpoolu.
Mand 01.02.2014 10:21 #
Spoko Brendan. W letnim okienku będzie dużo hajsów na transfery (chyba że Suárez się połamie)
rafaldbv 01.02.2014 10:24 #
Hasan 01.02.2014 10:42 #
co by nie mówic rodgers ma ciekawe pomysły na transfery.z kasa city działał by cuda.costa okazuję się gwiazdą ligi hiszpańskiej i gra na poziomie falcao albo nawet skuteczniej.poziom williana widzimy w chelsea i łatwo zobaczyc róznice pomiędzy mosesem albo cou .michitarian też ciekawie gra w borussi,jest himeryczny ale b.by nam sie przydał w przypadku gry systemem 4-3-3(do tego bramkostrzelny a z tym problem ma i hendo,cou i allen).brendan pragnął również montoey na prawą obrone,gdy juz gra w barcie zbiera dobre noty,niezły w ataku i bardzo dobry w obronie.gra twardo nie jak na hiszpanie przystało.zostaje jeszcze wypozyczenie tello(ma chłop potencjał) i richardsa,który moze zagrac na kazdej pozycji w obronie(no moze na lewej szału by nie robił)i jest bardzo pewny,wciąż młody.konopia jak ktos nazwał to wczoraj na forum to byłby nasz taki eden hazard.nie wienie trenera bo on na prawde starał sie skierować oczy na jakościowych grajków.o co mam niedosyt?o kupowanie talentów.lewandowski -5 mln euro,kagawa 300 tys.,barioss ok 500-700.piszczek tez drogi nie był.a my?ilorri 7 mln.szkoda ,ze nie idziemy tym tokiem.moze przestraszył sie po "fiasku''z assaidim za 3,5 mln?(dla mnie to wciąż ciekawy zawodnik)
Hasan 01.02.2014 10:46 #
to ze stać nas na 4 miejsce ja mega wierze,ten skład jest gotów to osiągnąć.liczyłem,ze dziekię 2 dobrym transferom otworzy nam się furtka do top 3.pamietajmy ,ze 4 miejsce nie oznacza gry w lidze mistrzów.oznacza tylko elmincaje!
Stachyra 01.02.2014 10:51 #
Ile będziemy czekać na list otwarty Henrego do kibiców po nieudanym okienku? Ostatnio w miarę szybko go wystosował.
Mleko 01.02.2014 10:55 #
Normalna sprawa, że Brendan robi dobrą minę do złej gry, na pewno jest równie sfrustrowany (albo nawet bardziej) jak kibice kolejną porażką na rynku. Mam nadzieje że właściciele nałożą poprawkę na poczynania sławnego już komitetu transferowego i coś z tym zrobią, żeby latem nie powtórzyła się sytuacja. Może przeanalizują też przydatność (i skuteczność) Ayre'go ... skoro płacą mu zapewne niemałe pieniądze to mają prawo wymagać lepszej pracy
silver7 01.02.2014 10:57 #
hasan - racja z tymi talentami. Van Pussy chyba za ok 5 mln był sprowadzany na Emirates, Fabregas za darmo,a my jak zwykle dymani przez wszystkich dookoła. Jak już kupujemy, to przepłacamy lub obchodzimy się smakiem, bo za mało dajemy heh. Chyba przydał by się nowy właściciel, który ma większe pojęcie o piłce nożnej od baseballistów.
Hasan 01.02.2014 11:04 #
silver7 nie wymagajmy cudów od amerykańców którzy na piłke nożną mówią soccer i smieją się ,że to sport dla kobiet...
xabi14 01.02.2014 11:09 #
Żeby odnosić sukcesy w piłce, trzeba się na niej znać, a nasi właściciele nie mają o niej pojęcia. Rynek transferowy się zmienił w przeciągu paru ostatnich lat i jeżeli myślą, że da się w tej dyscyplinie zrobić drugi Moneyball to czeka nas solidna porcja długoterminowego wku***ania się
RedWizard 01.02.2014 11:39 #
xabi14... juz po Kennzm przekonali sie ze moneyball z Andym i Downingiem w skadzie to droga do nikad wiec zejdz z nich...

A tak ogolnie to.. IN BRENDAN WE TRUST. ale niestety juz w tych co robia transfery... juz nie ...
RedWizard 01.02.2014 11:43 #
Popatrzcie na ostatni wynik i miejsce w tabeli... Porownajcie je z ubieglymi latami i z zespolami jak ManU czy Totki....
I dojdzcie do wniosku ze moze powinniscie zaprzestac na jakis czas uzywac klawiatury.
fellipe1892 01.02.2014 11:44 #
Ja sie obawiam nie tyle jak sobie poradzimy teraz(wierze w chlopakow) , ale jak Na te sytuacje zareaguje Suarez. Nawet jak uda sie top4 czy nie pomysli "kurde jak oni chca grac w LM 12 osobowym skladem plus juniorzy. Ale skoro udalo sie tym ludziom z klubu zatrzymac Luisa to moze jednak szykuja grube dziala Na lato! Teraz najwazniejsze to 3 pkt z WBA i dwumecz z Arsenalem. YNWA!
Szczurek 01.02.2014 12:20 #
Jeśli nie wbijemy się do Top 4, stracimy szansę na LM, stracimy Suareza, stracimy możliwość powrotu do elity i zastygniemy w stagnacji na kolejne lata.
A winny temu będzie BR. Skoro wierzy w obecny skład, to można wymagać.
Lyzwa7 01.02.2014 12:25 #
Szczurek- BR winny jest nieudolności ludzi odpowiedzialnych za transfery? Dobrze wiedzieć.
paranormalnY 01.02.2014 12:30 #
Kiedy inni muszą szukać zmocnień nasza ekipa jedzie na Ukrainę pograć w dwa ognie z berkutem to się nazywa mieć mocny skład.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic