BR: Musisz zasłużyć na szacunek

Brendan Rodgers jest bardzo zadowolony z tego jak Liverpool dostosował się do jego wizji w tym sezonie, i przyznał, że nie wyobraża sobie pracy w innym klubie.

The Reds wciąż są niepokonani w lidze w 2014 roku. Po ostatnim zwycięstwie z United drużyna Rodgersa może pochwalić się znakomitym wynikiem 32 strzelonych i zaledwie 11 straconych bramek w Premier League w tym roku.

Po serii świetnych występów, 41-letni menadżer zebrał wiele pochwał od swoich graczy z kapitanem, Stevenem Gerrardem na czele.

– Jest rewelacją – powiedział Gerrard na początku tygodnia. – Jest młodym trenerem, który zapracował sobie na prawo bycia menadżerem w Liverpoolu.

– Z każdym tygodniem pomaga nam stać się lepszymi, odkąd pojawił się w klubie jest jak powiew świeżego powietrza w porównaniu z poprzednimi latami.

– Zajmuje się on każdym piłkarzem w inny sposób, wie, że każdy z nas ma różny charakter. Jego relacje twarzą w twarz z zawodnikami są najlepsze z jakimi kiedykolwiek przyszło mi się spotkać.

Rodgers przyznał, że cieszą go słowa swojego kapitana, które według niego oddają to, co dzieje się aktualnie w szatni Liverpoolu.

– Jest kapitanem, oraz ikoną tego klubu już od wielu lat. Pracował z wieloma znakomitymi trenerami, to bardzo miłe usłyszeć o sobie takie słowo od kogoś z takim doświadczeniem – powiedział Rodgers na konferencji prasowej przed meczem z Cardiff.

– Jako menadżer zawsze starasz się zyskać szacunek swoich graczy. Nie musisz być przez nich lubiany, muszą cię szanować.

– Czuję się tutaj jak w domu, nie potrafię sobie teraz wyobrazić że miałbym pracować gdzie indziej. To jest wspaniały klub i mam nadzieję, że wraz z upływem czasu i rozwojem naszej filozofii, będziemy stawać się jeszcze lepsi.