Lawro: Przed the Reds wielka szansa

Znaleźliśmy się w sytuacji, w której to drużyny muszą gonić Liverpool, aby zdobyć tytuł mistrzowski. Nie uważam jednak, że zrobi to jakąś różnicę drużynie Brendana Rodgersa.

W zeszłym tygodniu weekend dla the Reds rozpoczął się wspaniale, zanim jeszcze zagrali swój mecz. Na zespole ciążyła presja, gdyż grali jako ostatni i musieli wygrać spotkanie z Tottenhamem.

Piłkarze dobrze o tym wiedzą. Mają świadomość także tego, że muszą wygrać każdy mecz do końca sezonu, aby zdobyć tytuł mistrzowski. W takiej sytuacji Liverpool znajduje się już od dłuższego czasu.

Mecz z West Hamem nie będzie należał do łatwych.

Młoty zostali wygwizdani na swoim stadionie przez własnych kibiców podczas wygranego meczu z Hull City! Fani West Hamu nie są zadowoleni ze stylu gry ich drużyny.

Jednakże Sam Allardyce twardo stoi przy swoim z czego zresztą jest znany. Nie zmieni swojej filozofii futbolu tylko dlatego, że komuś się ona nie podoba.

Kilka razy grałem na Upton Park i zawsze ten stadion sprawiał wrażenie ciężkiego placu gry, gdzie trybuny położone są blisko murawy. To uczucie, jakbyś był osaczony ze wszystkich stron. Allardyce będzie chciał wykorzystać dziś ten atrybut i na czele z Andym Carrollem pokonać Liverpool.

West Ham będzie dążyć do pokonania pomocy Liverpoolu i ograniczenia możliwości jakichkolwiek ruchów napastników the Reds.

Big Sam to trener, który wie, jak zatrzymać atak przeciwnika. Na swoim koncie mają wiele zachowanych czystych kont.

Allardyce zapewne marzy o wyniku remisowym, który prawdopodobnie zapewniłby spokój drużynie Młotów do końca sezonu.

W zeszłym tygodniu Tottenham leżał na łopatkach. Kiedy piłkarze Liverpoolu pojadą w lecie na Mistrzostwa Świata, cała drużyna Kogutów będzie miała wakacje.

The Reds nie byli tak mocni od czasów zwycięstwa z Arsenalem 5:1, lecz wciąż mają wiele do zrobienia.

Jednym z graczy, który odnalazł wysoką formę, jest Philippe Coutinho

Rodgers fantastycznie postąpił w stosunku do Brazylijczyka. Kiedy odsuwa się od pierwszej drużyny swoich najlepszych zawodników, pojawia się pytanie: „Dlaczego trener to zrobił?”.

Boss wiele rozmawia ze swoimi zawodnikami i na pewno wyjaśnił Coutinho, aby opuścił głowę i wziął się do pracy na treningach.

Odpowiedź Brazylijczyka była fantastyczna.

Wypowiedź Pepa na temat powrotu Liverpoolu do Ligi Mistrzów

Nie byłem zaskoczony tak miłymi słowami Guardioli na temat Liverpoolu.

Gdziekolwiek się nie pojawisz, ludzie rozmawiają o the Reds.

Styl gry drużyny Brendana Rodgersa przyciąga tłumy. Jednakże, nie uważam wcale, aby Liverpool był podobny do Barcelony z przed dwóch lub trzech lat.

Każdy chce oglądać Liverpool ze względu na liczbę kreowanych sytuacji podbramkowych oraz ofensywny styl gry.

Oczywiście jest szansa, że w przyszłym roku Bayern trafi na the Reds w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Mistrzostwo Anglii byłoby czymś nieprawdopodobnym, lecz awans do Ligi Mistrzów – przed sezonem się tego nie spodziewałem.

The Reds grają świetnie od początku roku i musiałaby zdarzyć się katastrofa, aby ta drużyna wypadła z Top 4.

Liga Mistrzów wywinduje Liverpool na wyższy poziom. Tak, jak było to w latach 2001–2009. W tych rozgrywkach jest wiele rzekomo łatwych meczów, lecz odbywają się niejednokrotnie na wyższym poziomie niż w Premier League.

Dzięki Lidze Mistrzów Liverpool będzie mógł także rozwijać się finansowo. Ostatnio dobrze radzi sobie na tej płaszczyźnie, więc już niedługo stanie przed jeszcze większą okazją na lepszy rozwój.

Mark Lawrenson