LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1029

Rodgers: Przeciwko City bez presji


Brendan Rodgers uważa, że dzisiejsze zwycięstwo 2:1 nad West Ham United pozwoli liderom Premier League przystąpić do meczu z the Citizens z większym spokojem.

Kapitan the Reds, Steven Gerrard powtórzył swój wyczyn z Old Trafford, wykorzystując z zimną krwią dwa rzuty karne na Upton Park, czym zapewnił swojej drużynie dziewiąte zwycięstwo z kolei.

Wygrana umocniła pozycję the Reds na szczycie tabeli. Swoje mecze wygrali również najwięksi rywale Liverpoolu – Chelsea i Manchester City. Do końca sezonu pozostało już tylko pięć spotkań.

Trener the Reds jest pewny, że jego podopieczni są w stanie pokonać drużynę z Manchesteru w przyszłą niedzielę.

– Ciekawie było usłyszeć z ust Vincenta Kompany’ego, że jesteśmy najlepszym zespołem, przeciwko któremu jego drużyna kiedykolwiek grała – powiedział Rodgers na konferencji prasowej po meczu w Londynie.

– Powinniśmy wygrać na Etihad w tym sezonie. Powinniśmy byli wygrać i w poprzednim, gdy tylko zremisowaliśmy 2:2. Prowadziliśmy na ich stadionie 2:1, ale popełniliśmy kosztowny błąd.

– Teraz jednak drużyna jest dużo silniejsza mentalnie – moi piłkarze nie boją się już żadnego przeciwnika. Podchodzimy do nich z szacunkiem, ale i pewnością siebie.

– Młodzi piłkarze również są głodni zwycięstwa, co bardzo mnie cieszy. Nie nakładam na nich presji. Niech po prostu wyjdą na boisko i grają swoje – presję biorę na siebie. Najważniejsze to skupić się na piłce, drużynie, byle nie na sobie.

– Kiedy jesteś menedżerem, wydaje mi się, że musisz być zdecydowany w swoich poczynaniach i mieć jasny cel.

– Wygraliśmy już dziewięć meczów z rzędu – na tym poziomie rozgrywek to fantastyczny wynik, zwłaszcza, że gra u nas tylu młodych chłopaków. Ja skupiam się jednak na występach – nigdy nie „podpalam się” po wygranych, tak samo jak nigdy nie rozpaczam po porażce.

– Proszę moich zawodników tylko o to, żeby dawali z siebie wszystko i pokazywali na boisku to, co prezentują na treningach.

Odnosząc się do meczu z Młotami, menadżer zauważył spokój i pozytywną energię, panującą wśród jego piłkarzy w decydującej fazie sezonu.

– Cieszymy się grą. Radzimy sobie z presją w najlepszy możliwy spokój. Dzisiejszy mecz był tego świetnym przykładem – nie było nerwowości.

– Konstruowaliśmy akcje od podstaw, szukając spokojnych podań. Jeśli będziemy kontynuować to „spokojne granie”, myślę, że przyniesie to dobre wyniki. Przed nami mecze z fantastycznymi drużynami.

– To kluby, które przez ostatnią dekadę zdobywały trofea na najwyższym poziomie. Stajemy naprzeciw nich i mamy nadzieję, że wyjdziemy z tych starć zwycięsko.

– Manchester City ma wspaniałych piłkarzy, którzy nie tak dawno cieszyli się z mistrzostwa Anglii. Są silni i zorganizowani pod każdym względem. Chelsea z José Mourinho i jego doświadczeniem zawsze celują w najwyższe cele.

– City wydaje dużo pieniędzy, ale przyniosło to skutek – przez ostatnie lata grają świetną piłkę. To wspaniały klub, którzy mądrze inwestuje w piłkarzy z górnej półki.

– Zainwestowali wiele, by wygrać w Premier League i Lidze Mistrzów, więc to jasne, że z Anfield będą chcieli wywieźć trzy punkty. Z Anfield, na którym kochamy grać.

– My chcemy po prostu cieszyć się grą. Wiemy, że czeka nas wielki mecz, ale póki co w każdym wielkim meczu w tym roku prezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Koncentrujemy się teraz na najbliższym treningu. Jutro mamy odpoczynek, a potem wracamy do rytmu treningowego.

– Nieważne, że City i Chelsea wygrali swoje mecze – to nie robi na nas wrażenia.

– Mamy kontrolować siebie i nasze emocje, tak jak dziś. To był naprawdę trudny mecz, ale wynik jest świetny.

Znaczenie ma też fakt, iż świetny sezon Liverpoolu zbiega się z nadchodzącą 25. rocznicą tragedii na Hillsborough.

– Jako menedżer tego klubu mogę z całą pewnością powiedzieć, że te 96 osób w niebie zawsze będzie nam kibicowało – skomentował to Rodgers.

– Chcemy wygrywać dla tej wspaniałej rodziny Liverpoolu. Jasne jest, że nasze myśli zawsze będą z tymi 96 osobami i ich rodzinami – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

guzio112 06.04.2014 22:45 #
Mistrz PR
Kuba95 06.04.2014 22:50 #
Brawo Brendan, genialna wypowiedź. Zdejmujaca presję z naszych zawodników a jednocześnie motywująca i pokazująca ze Liverpool nie boi się żadnego przeciwnika. A słowa o Hillsborough jeszcze bardziej zjednocza ludzi. Takiego menedżera było nam trzeba
Maciek21095 06.04.2014 22:56 #
Uwielbiam naszego managera. Jest po prostu genialny, co tu dużo mówić :D
klosiek 06.04.2014 23:25 #
U łaa.. nie żebym źle wróżył ,ale aż strach pomyśleć co niektórzy mogą zrobić jak City zdobędzie tytuł . Jestem jakoś wyjątkowo spokojny. Nie dlatego bo czuje tytuł w kieszeni. Po prostu wiem ,że nie ważne czy zakończymy sezon na 1 czy na 2 miejscu ,będziemy naprawdę kimś. Brendan już nie będzie jakimś tam gościem nieznanym nikomu poza wyspiarzami ,budującym Liverpool ,Liverpool nie będzie klubem o którym ktokolwiek powie "średniacy" ,a Luis... cóż ,Luis będzie kim tylko chce. Wprawdzie jestem młodym kibicem i nie było mnie na świecie kiedy Liverpool sięgał po tytuł ,może nie czuje tej samej niesamowitej pompy co Ci ,którzy pamiętają te czasy. Wiem że szanse są niesamowite ,że 24 lata .. ale cały czas pamiętam to ,co każdy zakładał sobie na początku sezonu - TOP4 . Panowie .. Guardiola już wie ,niedługo wszyscy się dowiedzą . Liga Mistrzów w końcu odzyska ten jeden, wyjątkowy, czerwony kolor na europejskiej palecie barw. Czekajmy i cieszmy się wraz z piłkarzami i Brendanem. Skoro on nie narzuca presji - My też tego nie róbmy. Niech to nie będzie "pięć finałów" ,niech to będzie pięć zwykłych meczy ,na które wyjdziemy bawiąc się grą i wygrywając.
AgentTomek 06.04.2014 23:30 #
Mourinho jest mistrzem zdejmowania presji ze swoich zawodników i nakładania jej na rywali, ale Rodgers poszedł krok dalej: robi to z klasą, nie obraża nikogo, a jednocześnie dyskretnie sugeruje pewne rzeczy jak np. sukcesy city, a ich ogromna kasa. Od razu przypominają mi się wypowiedzi przed meczem na Old Trafford. Zaryzykuję stwierdzenie, że Brendan wygrał ten mecz jeszcze zanim piłkarze wyszli na boisko ;)

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com