AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1611

Lallana: Wiem, że możemy wygrać


Kilka godzin po lądowaniu w Szwajcarii Adam Lallana wyraził swoją pewność siebie i koncentrację przed jutrzejszym pojedynkiem z FC Basel, a więc drugim spotkaniem the Reds w tym sezonie w ramach Ligi Mistrzów.

Rozpocząwszy rywalizację w grupie B wygraną nad Łudogorcem Razgrad na Anfield, podopiecznych Rodgersa czeka teraz starcie z drużyną, która tytuł mistrza swojego kraju piastuje już od pięciu lat.

Nikt w obozie the Reds nie śmie lekceważyć gospodarzy St. Jakob-Park, jednak po dobrym występie drużyny w derbach Merseyside, Lallana wierzy, że on i jego koledzy mogą podchodzić do tego spotkania z pozytywnym nastawieniem.

– Pamiętam, jak oglądałem mecz, w którym zdołali ograć Chelsea w zeszłym sezonie – przyznał pomocnik. – Poświęciliśmy analizie ich gry sporo czasu.

– Jednak przede wszystkim musimy skupić się na sobie. Przyjeżdżamy tutaj po niezłym występie w weekend. Bez wątpienia nasza gra ulega poprawie i to dla mnie jasne, że idziemy w dobrym kierunku.

– Granie dla Liverpoolu w Lidze Mistrzów to dla mnie ogromny zaszczyt. To odpowiednie miejsce dla tego klubu. Wspaniale było wywalczyć trzy punkty w pierwszym meczu od pięciu lat w tych rozgrywkach. Nie możemy doczekać się już jutrzejszej rywalizacji.

– Liga Mistrzów daje więcej możliwości na zgranie się i wpasowanie w drużynę.

– Oczywiście to bardzo wymagające rozgrywki, nie ma tutaj łatwych meczów, jednak daje to wiele pozytywów. To dla nas dodatkowe okazje do gry i mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć jutro dobry rezultat. Jestem pewien, że możemy to osiągnąć.

Lallana poruszył również temat niefortunnie zremisowanych derbów, gdy strzał Phila Jagielki w doliczonym czasie gry ustalił podział punktów pomiędzy drużynami.

Po tym spotkaniu, 26-latek przyznał, że jest już blisko osiągnięcia pełnej sprawności po wykurowaniu się z kontuzji kolana, która odsunęła Anglika od przedsezonowych przygotowań.

– Czuję, że jestem już mniej więcej w optymalnej formie. Zajęło mi to kilka spotkań – kontynuował.

– Jestem zachwycony tym, że mogę wrócić już do gry dla tak fantastycznego klubu i móc reprezentować go w takich rozgrywkach. Zawsze marzyłem o tym, kiedy byłem jeszcze dzieckiem. W tym roku stoi przed nami duża szansa, podobnie jak jutrzejszej nocy.

The Reds spotkali się z FC Basel dwukrotnie w europejskich rozgrywkach, podczas zmagań grupowych w roku 2002, kiedy to kapitan Steven Gerrard wystąpił w obydwu spotkaniach rozgrywanych przez dwunastoma laty.

Lallana przyznał, że jego kolega z drużyny nie ożywiał publicznie wspomnień ze zremisowanego 3:3 spotkania w Bazylei, jednak nie ma on wątpliwości, że obecność numeru 8 w składzie ma niebagatelne znacznie.

– To bardzo ważne, że mamy w zespole takiego lidera, jakim jest Stevie. Ma duże znaczenie w szatni oraz na boisku – powiedział reprezentant Anglii.

– Zdołał już podnieść puchar, o który walczymy w tych rozgrywkach, więc jego doświadczenie jest dla nas nie do przecenienia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

galthar 30.09.2014 21:37 #
Ostatnio z Łudo też wszyscy mówili o 3punktach i wiadomo jak było. W zeszłym sezonie nic takiego nie miało miejsca. Nie przejedźmy się na tej naszej pewności siebie.
RK23 30.09.2014 23:51 #
Pojedynek byłych Interistów. Mario Balotelli vs. Walter Samuel. Przyjaźń czy wojna? Make Your Choice...

Pozostałe aktualności

Liverpool prowadzi do przerwy 2:0!  (83)
05.05.2024 18:18, Zalewsky, własne
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports