LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 734

Oceny według LFC.pl


Świetni Henderson i Lallana, beznadziejny Lovren, Sterling z przebłyskami, ale wciąż jest cieniem samego siebie - to tylko kilka wniosków, które można wyciągnąć z sobotniej wygranej the Reds w Premier League. Zapraszamy Państwa do lektury ocen LFC.pl za mecz z West Brom.

WYJŚCIOWA XI:

Simon Mignolet – 6

Po raz kolejny musiało mu się trochę nudzić w bramce. Bez szan przy rzucie karnym. Dobrze obronił groźny strzał Berahino w pierwszej połowie, interweniował też przy słabym uderzeniu Sessègnona i dobrze spisywał się przy rzutach rożnych.

Javier Manquillo – 6

Błąd Manquillo rozpoczął kontrę WBA, z której podyktowany został rzut karny. Częściej próbował podłączać się do akcji ofensywnych, bardzo dobrze dogrywał do Sterlinga przy bramce Hendersona. Wciąż trochę niepewny w obronie. W 64. minucie zastąpił go Johnson.

Martin Škrtel – 5,5

Škrtel nie zagrał tym razem zbyt pewnie. Dostał zasłużoną żółtą kartkę za wślizg z uniesioną nogą na Berahino, jego postawa z pewnością nie była godna miana lidera naszej defensywy. Na plus można zaliczyć bardzo dobre prostopadłe podanie do Lamberta w 18. minucie.

Dejan Lovren – 2

Lovren w tym meczu niczym nie zaskoczył. Gra bardzo stabilnie. Kiedy było trzeba, zawodził, mimo że nie miał w tym meczu za dużo pracy. Zupełnie nie radził sobie z Berahino. W pierwszej połowie do spółki z Gerrardem zostawił mu mnóstwo miejsca do strzału, później fatalnie ustawił się przy dośrodkowaniu i na jego szczęście Anglik źle główkował, a wisienką na torcie było krycie Berahino na radar i nieporadny wślizg, po którym Michael Oliver podyktował rzut karny. Na ten moment wystawiając Lovrena, Rodgers strzela sobie w stopę, Chorwat jest za słaby by grać w Liverpoolu.

Alberto Moreno – 7

Alberto w swoim stylu grał bardzo wysunięty w tym spotkaniu, na co pozwolił mu też brak pracy w obronie. Efektywnie wykorzystywał wolne miejsce na lewym skrzydle, dając dodatkowe opcje w ataku.

Steven Gerrard – 6

Na plus tylko ostatnie 15 minut tego meczu. Gerrard zupełnie nie odnajduje się grając jako defensywny pomocnik, przez większość meczu nic nie wnosił do naszej gry. Kiepski w obronie, nieefektywny w pomocy. Notę ratuje końcówka spotkania, gdzie grając jako najbardziej wysunięty z pomocników, pokazał pełnię swoich umiejętności rozgrywając ładną klepkę z Balotellim. Niestety poza tym kwadransem zagrał słabo.

Jordan Henderson – 8,5 GRACZ MECZU

Z Evertonem minimalnie przegrał rywalizację o miano gracza meczu z Lallaną, teraz nie mam żadnych wątpliwości. Był to najlepszy mecz Hendo w tym sezonie. Tradycyjnie pracowity i dużo biegający, dobrze rozgrywał piłkę, nie popełniał błędów. Wywalczył rzut wolny na skraju pola karnego, świetnie odgrywał piłkę do Lallany przy bramce i uwieńczył swój występ bramką dającą the Reds trzy punkty. Jeśli będzie w stanie grać na równie wysokim poziomie z mocnymi rywalami, to jestem pewny, że w tym sezonie 8,5 nie będzie jego najwyższą notą.

Adam Lallana – 8

Drugi z rzędu bardzo dobry mecz Lallany. Znów było go pełno na boisku, swój dobry występ przypieczętował pierwszą bramką w barwach the Reds po bardzo dobrej wymianie piłki z Hendersonem. Z meczu na mecz Lallana powoli zamyka usta krytykom i pozostaje tylko liczyć, że inni zawodnicy the Reds pójdą w jego ślady.

Philippe Coutinho – 4

Młody Brazylijczyk jest daleki od optymalnej formy z zeszłego sezonu. Jego zagraniom brakuje charakterystycznego polotu, nie podejmuje ryzyka, jego podania są krótsze, niż nas do tego przyzwyczaił, a jeśli już próbuje prostopadłych piłek to są one bardzo niedokładne. Ofensywny pomocnik grający piłkę na kilka metrów do najbliższego partnera i zwalniający każdy kontratak to z pewnością nie jest to, czego obecnie potrzebujemy. Za Coutinho w 75. minucie wszedł Lucas Leiva.

Raheem Sterling – 6

Raheem w końcu wyglądał nieco lepiej na boisku, ale to wciąż nie jest pełnia jego możliwości. Przeprowadził trzy akcje w swoim stylu, w tym tę, gdy asystował przy bramce Hendersona, dobrze dogrywał do Lamberta, ale poza tym zmarnował idealnie wyłożoną piłkę od Balotellego i parę razy pogubił się w swoich akcjach. Na plus o nieco lepsze poruszanie się bez piłki, przynajmniej raz koledzy nie zobaczyli go na bardzo dobrej pozycji, z której mógłby zagrozić Fosterowi.

Rickie Lambert – 4,5

Lambert pokazał dzisiaj nieco lepszą dyspozycję, jednak wciąż był bardzo wolny i podejmował kiepskie decyzje, nie zachowując zimnej krwi w kluczowych momentach. Podobnie jak zmieniający go w 65. minucie Balotelli, Rickie nie jest materiałem na osamotnionego napastnika w naszej formacji. Zdecydowanie na plus można zaliczyć to, że dochodził do sytuacji strzeleckich pod polem karnym i w jego obrębie, ale niestety nie potrafił się wstrzelić w bramkę.

REZERWOWI:

Mario Balotelli – 5,5

Włoch wniósł nieco ożywienia do naszej gry, w przeciwieństwie do Lamberta często cofał się po piłkę – lecz podobnie jak Lambert nie czuł się zbyt dobrze w roli jedynego napastnika. Popisał się świetnym zagraniem do Sterlinga, a także rozegrał dobrą klepkę z Gerrardem i oddał strzał po podaniu Hendersona. Przez 25 minut zaprezentował się z niezłej strony, ale to wciąż nie była gra, jakiej od niego oczekujemy. Miejmy nadzieję, że powrót Sturridge’a wydobędzie z Balo to, co najlepsze.

Lucas Leiva – 6

Lucas dał niezłą zmianę, aczkolwiek bardziej na naszą grę wpłynęła zmiana formacji, niż sam Brazylijczyk. Był widoczny, oddał dwa (niestety bardzo niecelne) strzały, w defensywie raczej solidny – z tego co pamiętam raz popełnił błąd w swoim stylu, nie będąc nawet pod presją, który nie skończył się na szczęście niczym groźnym dzięki asekuracji kolegów.

Glen Johnson – 6

Powracający po kontuzji Johnson zagrał pewnie, dużo odważniej w ofensywie od Manquillo. Wchodząc na ostatnie 25 minut nie miał zbyt dużo czasu, ale zagrał poprawnie i po dojściu do optymalnej dyspozycji fizycznej w trakcie przerwy na mecze reprezentacji powinien wrócić do pierwszego składu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

tartak26 06.10.2014 20:42 #
Dziwne troszku te oceny.Nie wiem kiedy i gdzie Lambert zagrał lepiej od Cou.Henderson i Lallana o pół oceny wyżej.Sterling zagrał na 4 Coutinho na 2,5 a Lambert tak jakoś 1-1,5.Reszta ocen luz.
JarJar 06.10.2014 20:44 #
Czy ocena wyjściowa to 5,5 Skoro Simon ma 6 ?
tartak26 06.10.2014 20:50 #
JarJar na to wzgląda chyba że jakiś błąd.
JarJar 06.10.2014 20:51 #
Z tego co pamiętam to była 6-tka, ale to już szczegół...drobnostkowy jestem z natury...
FirmaKrk 06.10.2014 21:02 #
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że Hendo nie popełniał błędów. W pamięci zapadło mi szczególnie podanie do Bearahino, po którym Anglik oddał groźny strzał na bramkę Mignoleta. Mimo to i tak był najlepszy w tym meczu ;)
PrzemekLFC7 06.10.2014 21:15 #
Lambert raczej zdecydowanie niżej bo nic niestety rickie nie grał, widać że nie to tempo:((
ololfc 06.10.2014 21:37 #
Lambert to jakaś porażka. Mógłby robić co najwyżej za stół, bo takie dobre drewno się marnuje na boisku.
qbasiex 06.10.2014 22:13 #
Lambert zasluguje maksymalnie na 2 . Po za kilkoma celnymi podaniami zupelnie nic nie pokazał, śmiem wątpić że ja lepiej pokazałbym się w tym meczu (wybaczcie za brak skromności ). To chyba był najgorszy występ indywidualny jaki w życiu widziałem :L
saintlfc 06.10.2014 22:20 #
Balot dał ożywienie w ofensywie więc ocena powinna być wyższa od Lamberta, a Lovren poważnie 2? taką ocenę mogłby dostać za 3 samobóje
TPK 06.10.2014 23:11 #
Wyjaśniam, poprawiam, objaśniam.

1. Mignolet - wyjściowa ocena to 6, początkowo miał 6,5 i po prostu nie usunąłem ostatniego zdania, poprawione.
2. Lambert - 4,5 miało być, ot missclick. Zmieniałem te oceny kilka razy w przypadku najbardziej "kontrowersyjnych" postaci i niestety wkradł się błąd, za co przepraszam.
3. Sterling nie zagrał tak słabo tartak, ja napisałem po meczu na gorącej głowie, że jestem zadowolony z postępu, jako że Raheem zagrał na 3. Analizowałem ten mecz poza obejrzeniem go raz, według mnie to był solidny mecz Sterlinga, stworzył dwie groźne sytuacje, z trzeciej padła bramka - trochę kopał się po czole momentami, ale też wygrywał większość pojedynków. Nie ma co wieszać psów na nim, naprawdę nie zagrał tak słabo biorąc pod uwagę naszą formę w ofensywie.
4. Podobnie jak wyżej jest z Coutinho, nie dał nam wiele w ofensywie, ale też nie był bezużyteczny, nie podawał pod nogi rywali, jeśli byśmy za taki mecz Cou dawali 2,5 to zabraknie skali.
5. Lovren - 3 samobóje? Samobóje z reguły wynikają z pecha, nie błędów. Idiotyczne wślizgi wynikają z braku umiejętności, dopuszczanie do główki jaką miał Berahino wynika z totalnego oderwania od rzeczywistości. Lovrena na boisku nie było, dostałby 3 gdyby to był pierwszy taki mecz, a tak to ma 2 za recydywę.
lokiec 06.10.2014 23:15 #
Mignolet i Skrtel wyżej. Moreno niżej. Coutinho już rok pokazuje, że nie ma formy.... może to jednak jest brak umiejętności i to nie był przypadek, że siedział w rezerwach Interu? może tylko nam się śniły jego pierwsze mecze u nas?
Arvedui 06.10.2014 23:57 #
Oceny, jak za porażkę 0:4. Za super podania, prostopadłe piłki, asysty rzucane na prawo i lewo daje się wyższą ocenę. Za przeciętną grę nie powinno być (moim zdaniem) czwórek. Trochę popadamy w skrajności.
TPK 07.10.2014 15:53 #
A kto te dobre piłki grał? Musiały mi umknąć... Jak ktoś gra PONIŻEJ oczekiwań, nie wypełnia swoich zadań to dostaje mniej niz 6. Ja za kopnięcie piłki prosto na kilka metrów piątek dawał nie będę bo wtedy wyszło by, że Hendo w "wygranej 2:1" z WBA dostaje 11.

Pozostałe aktualności

Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com