AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1581

Rodgers: Nie tracę wiary w Simona


Brendan Rodgers wsparł odstawionego od pierwszego składu Simona Mignoleta, którego wciąż uważa za świetnego bramkarza. Menedżer jest przekonany, że po powrocie Belg będzie prezentował znacznie wyższy poziom niż dotychczas.

– Brad na przestrzeni całej kariery w Liverpoolu był numerem dwa, jednak gdy tylko go potrzebowaliśmy, wchodził między słupki i radził sobie świetnie.

– W moim pierwszym sezonie rozegrał kilka spotkań i wypadł naprawdę dobrze, dokładnie jak w tym sezonie. Jest bardzo lojalnym zawodnikiem, uwielbia grać dla tego klubu i kiedy tylko ma spełnić swój bramkarski obowiązek, robi to w świetnym stylu. To bardzo ważny członek naszego zespołu.

– Simon z kolei znakomicie zareagował na zmianę. Ludzie myśleli, że utrata przez niego miejsca w składzie odbije się negatywnie na całej drużynie, jednak on świetnie to zniósł. Dobrze wygląda na treningach. W tym momencie bierzemy pod lupę te aspekty jego gry, które według nas jest w stanie poprawić.

– Czasami taka przerwa pozwala przemyśleć swoje położenie. Nie jest się wtedy w centrum uwagi i może to rzeczywiście wyjść na dobre.

– Razem z naszym znakomitym trenerem bramkarzy, Johnem Achterbergiem dokładnie analizujemy jego grę i wyłapujemy pewne elementy, które Simon może udoskonalić.

– Mamy nadzieję, że ten czas będzie dla niego dobrą lekcją i po powrocie ujrzymy lepszego golkipera. Takie sytuacje miały miejsce w innych klubach - mała przerwa może naprawdę okazać się pomocna. Jestem przekonany, że tak samo będzie w przypadku Simona.

– W tym momencie w pierwszym składzie jest Brad. We wszystkich dotychczasowych spotkaniach radził sobie dobrze. Szczególnie zachwycił mnie swoją równą formą. W klubie potrzebny jest lojalny rezerwowy bramkarz, który w razie potrzeby wejdzie na boisko i sobie poradzi. Ja w nim to dostrzegam i biorę pod uwagę cały sezon.

– W ubiegłym roku nie otrzymywał zbyt wiele szans, jednak codziennie pracuje na pełnych obciążeniach, bardzo poważnie podchodzi do ćwiczeń.

– Wielu piłkarzy na jego miejscu poczułoby zniechęcenie - w końcu celem każdego z nich jest regularna gra. Brad jest jednak wspaniałym profesjonalistą, dba o swoje ciało, potrafi się przygotować na mecz, zawsze jest gotów wyjść na boisko i pokazać się z dobrej strony.

– Stanowi duże wsparcie dla Simona. Bramkarze tworzą bardzo ścisłą, zżytą grupę i przez cały czas razem ze sobą trenują, pomagają i się wspierają.

Zapytany, kiedy możemy spodziewać się powrotu Mignoleta do bramki, odparł: – Zastanowię się nad tym w swoim czasie. Na tę chwilę Simon ciężko trenuje, starając się wrócić do składu.

– Ma szansę, by przemyśleć pewne sprawy i skupić się na nowo na swojej grze. Piłkarze czasem tego potrzebują.

– Mieliśmy ciężki, pełen spotkań okres. Nie straciłem w niego wiary, wciąż uważam, że jest znakomitym bramkarzem. Jestem pewien, że kiedy już wróci, zobaczymy lepszego Simona – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Grzel 24.12.2014 15:13 #
"W tym momencie w pierwszym składzie jest Brad. We wszystkich dotychczasowych spotkaniach radził sobie dobrze. Szczególnie zachwycił mnie swoją równą formą."
JEST CHUJOWO, ALE STABILNIE.
consigliere 24.12.2014 15:15 #
Rodgers, ty przestales w niego wierzyć jako pierwszy
A_Boone 24.12.2014 15:18 #
Właśnie mam wątpliwości czy Achtenberg jest tak znakomity. Nie da się ukryć że Simon i Brad popełniają podobne błędy, jak na przykład przyspawanie do linii ( mecz z Arsenalem). Może to nienajlepszy przykład, ale w Widzewie wymieniono kiedyś Krzyształowicza na Woźniaka i od razu taki kloc jak Mielcarz stał się bardzo solidnym bramkarzem, Wolański też miał sezon życia. Może tu problem leży właśnie w szkoleniu.
burmanek8 24.12.2014 17:01 #
Równa forma hehe, co prawda, to prawda.
Hasan 25.12.2014 20:23 #
rodgers jedno gada drugie robi.sam zreszta mowił,że reina to siwetny bramkarz,ze liverpool stać na 2 bramkarzy z godną tygodniówką w kontrakcie.i co?po cichaczu usunął reine a później w wywiadach gadał,że to wina jego zarobków.ok,rozumiem,j.hart też dostał w zeszłym sezonie odpoczynek ale to trwało raptem 3 mecze!idąć krok dalej myslę,że z simonem to wygralibyśmy mecz z arsenalem a kto wie jak by to wyglądało na old traford.co do trenera bramkarzy to wysmienity był ten za rafy beniteza i wtedy reina zacnie bronił,niestety przeniósł sie chyba do realu madryt
KaczoreQ 25.12.2014 22:31 #
Rodgers musi byc fanem Friends, bo Jones przypomina Rossa Gellera, dlatego na niego stawia. Nie widzę innego wytlumacżenia.

Pozostałe aktualności

Liverpool prowadzi do przerwy 2:0!  (166)
05.05.2024 18:18, Zalewsky, własne
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports