LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1423

Aldo: Zagrozić United


W swojej najnowszej kolumnie John Aldridge nawołuje, aby pokrzyżować plany Manchesteru United na awans do Ligi Mistrzów. Oprócz tego, były napastnik wskazuje agenta Raheema Sterlinga jako osobę, która namieszała młodemu zawodnikowi w głowie.

Dajmy sobie spokój z tym zamieszaniem dotyczącym szpaleru na cześć Chelsea na Stamford Bridge. Jeżeli uda nam się wygrać ostatnie trzy spotkania to mamy szansę wślizgnąć się do Ligi Mistrzów. Pamiętam jak strzeliłem gola przeciwko Atletico Madryt, który zapewnił Barcelonie tytuł mistrzowski. Oddaliśmy hołd mistrzom przy 110 tysiącach ludzi. Następnie podczas meczu razem z Dalianem Atkinsonem obdarliśmy ich ze skóry. Wygraliśmy 3:1. Zdobyłem dwa gole a Dalian jednego.

To była jedna z najlepszych chwil w moim życiu. Absolutnie fantastyczne i w taki właśnie sposób Liverpool powinien potraktować szpaler dla Chelsea w niedzielę. Każdy ma swoją opinię na ten temat, ale starajmy się wykorzystać ich rozkojarzenie. Powalczmy z całych sił o czwarte miejsce. Jeżeli Manchester United pogubi punkty to, o ile wygramy nasze spotkania, możemy być świadkami jednego z najbardziej zaskakujących zakończeń sezonu w historii. United zmierzą się z Crystal Palace na wyjeździe co nie będzie kaszką z mleczkiem. Następnie potyczka z Arsenalem - nic nie trzeba dodawać. Ostatni mecz mają z Hull City, które będzie walczyło do ostatniej kropli krwi, aby pozostać w Premier League.

Nie zrozumcie mnie źle. Nadal nasz awans jest mało prawdopodobny, ale skoro jest szansa to dlaczego z niej nie skorzystać. Steven Gerrard byłby wniebowzięty, jeżeli udałoby się awansować do Ligi Mistrzów kosztem United. Dlatego właśnie mecz z Chelsea jest taki ważny. Pozytywny zwrot i następny Stambuł może zdarzyć się w najmniej oczekiwanym momencie.

Chłopcy muszą wziąć się w garść. W półfinale Pucharu Ligi mogliśmy się przekonać, że nie jesteśmy na straconej pozycji. Bez prawdziwego napastnika prawie z nimi wygraliśmy, zabrakło odrobiny szczęścia. Zdobycie trzech punktów z QPR było bardzo ważne. Prawie znowu zawaliliśmy mecz. Z całym szacunkiem dla rywali, ale widać dlaczego pewnie spadną z ligi. Nie prezentowali się dobrze. Przy stanie 1:0 Adam Lallana zmarnował świetną sytuację tak samo jak Raheem Sterling. Steven Gerrard zepsuł karnego, więc okazję na bramki mieliśmy. Mogliśmy wygrać nawet 5:1.

Raheem Sterling ma mętlik w głowie i to wina jego agenta

Uważam, że menedżer musi poważnie przyjrzeć się Sterlingowi na finiszu rozgrywek. Z QPR było widać, że się stara i daje z siebie wszystko, ale z powodu całego zamieszania jego mentalność nie jest odpowiednio przestawiona. Jego pełnomocnik namieszał mu w głowie i chciałbym powiedzieć jego agentowi: "dzięki".

Szkoda mi chłopaka, stara się z całych sił. Jednak jego pracownik okropnie to rozegrał, kompletna amatorszczyzna. Za moich czasów panowała inna mentalność. Byliśmy silni psychicznie i potrafiliśmy podejmować decyzje. Gdy podpisywałem kontrakt z Liverpoolem, Eric Hall był moim agentem i wykonywał dobrą robotę, ale powiedziałem mu, że nawet nie powącha umowy. Nie zamierzałem zmarnować takiej okazji.

Poszedłem sam i wszystko załatwiliśmy w dwie minuty. Byłem odpowiednio nastawiony, Liverpool dał mi to co chciałem a agent nawet się nie wtrącał.

Prawdziwi fani the Reds nie zachowaliby się w taki sposób

Nie wydaje mi się, aby napis, który wszyscy widzieliśmy nad Anfield, był autorstwa kibica Liverpoolu. Jeżeli byli naszymi fanami to powinni się wstydzić, ponieważ mamy więcej klasy. Dla mnie nie są prawdziwymi fanami. To było okropne.

Wszyscy wiemy kto mógł za tym stać.

Gerrard pokazał charakter

Byłem wniebowzięty, gdy zobaczyłem jak Steven Gerrard strzela gola tuż przed the Kop. O to właśnie cały Steven. Zepsuł karnego, a czas uciekał, ale na szczęście wykorzystał rzut rożny. Jego determinacja, aż raziła w oczy. Według mnie ze wszystkich piłkarzy w polu karnym, chciał zdobyć tę piłkę najmocniej.

Po jego czerwonej kartce z Manchesterem United i tym zmarnowanym karnym, nie chcieliśmy widzieć jak kariera Stevena na Anfield kończy się paszkwilem.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

XI na Tottenham!  (21)
05.05.2024 16:32, Zalewsky, liverpoolfc.com
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports