LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1040

Firmino: Niemcy były szkołą życia


Przebywający obecnie na wakacjach nowy nabytek klubu, Roberto Firmino, przyznał, że nie może już się doczekać, by założyć czerwoną koszulkę. Brazylijczyk podziękował również swojemu poprzedniemu pracodawcy, Hoffenheim, gdzie dojrzał jako piłkarz i człowiek.

– Przede wszystkim nie mogę doczekać się nowego wyzwania – powiedział Firmino. – Cieszę się na myśl, co Premier League ma do zaoferowania.

– Oczywiście znowu wszystko będzie dla mnie nowe, będę musiał się nauczyć tutejszego stylu gry, ale też pojawi się szansa na rozwój piłkarski. Chciałbym wywalczyć pewne miejsce w składzie i święcić z Liverpoolem wiele sukcesów.

Brazylijczyk odchodzi z Hoffenheim, do którego przeszedł z Figueirense w 2010 roku. Po rozegraniu 151 meczów i strzeleniu 47 goli poczuł, że nadszedł odpowiedni moment na opuszczenie Niemiec.

– Gdy przyjeżdżałem do Hoffenheim, miałem zaledwie 19 lat. Wszystko było nowe – obcy kraj, język – więc na początku miałem trochę problemów, ale szybko się tam zaaklimatyzowałem, w czym wielka zasługa klubu i kolegów. Z czasem zaczynałem rozumieć coraz więcej i w końcu byłem w stanie porozumiewać się na naprawdę dobrym poziomie.

– Spędziłem tam cztery cudowne lata, nauczyłem się dużo jeśli chodzi o sprawy czysto piłkarskie i doświadczyłem kilku naprawdę niesamowitych życiowych sytuacji. Czas spędzony w Kraichgau i tamtejsi ludzie na zawsze zajmą miejsce w moim sercu.

– Zamiana Brazylii na Europę była dla mnie wielką przygodą. Miałem oczywiście jakieś wątpliwości, ale teraz już wiem, że nie mogłem wymarzyć sobie lepszego scenariusza. W Hoffenheim poznałem nowy styl gry w piłkę, ale też byłem w stanie pokazać swój talent.

– Dzięki ciężkiej pracy udało mi się przebić do reprezentacji, co dla mnie jest nie tylko sukcesem w karierze, ale też życiowym. Gra dla mojego kraju to spełnienie marzeń.

– To dla mnie bardzo wiele znaczy i wiem, komu powinienem podziękować. Wielu ludzi we mnie wierzyło, nawet gdy zdarzały się gorsze momenty, co bardzo dużo mówi o tym, jakim klubem jest Hoffenheim. Nowi piłkarze mnóstwo się tam uczą, tak o piłce jak i o życiu.

– Zawsze czułem się tam jak w domu, ludzie wspaniale mnie traktowali. Mam naprawdę za co im dziękować i dlatego też po odejściu na pewno nie zapomnę o czasie tam spędzonym. Poza tym na świat przyszła tam moja córka i z tego powodu zawsze będzie mnie z tym miejscem łączyła wyjątkowa więź.

– To właśnie Hoffenheim i sąsiednie rejony pozwoliły mi stać się tym, kim jestem. Teraz stoję przed szansą na otwarcie nowego, ekscytującego rozdziału. Wiem jednak, że zawsze mogę tam wrócić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Lewy77 07.07.2015 21:36 #
Anfield czeka na Ciebie :)
slobo 08.07.2015 00:21 #
Imponuje mi kiedy zawodnik,potrafi rozstać się z byłym klubem z klasą. To dużo lepsze,niż na dzień dobry opowiadać,że od zawsze kibicowało się nowemu klubowi,czy gało nim na Playu.Jakże to budujące w zestawieniu z zachowaniem takiego np.Sterlinga,pozwala wciąż wierzyć w piłkarzy.
szalony 08.07.2015 00:37 #
smutne ale nie widziałem go ani razu w akcji
oby mu sie udało i dał wiele chwil radości nam fanom LFC

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo