LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 962

BR: Coutinho wciąż robi postępy


Brendan Rodgers jest pod wrażeniem progresu w grze Philippe Coutinho na przestrzeni ostatnich miesięcy. Brazylijczyk znów dał popis swoich fenomenalnych umiejętności w starciu ze Stoke, kiedy przesądził o losach rywalizacji.

Strzały z dystansu reprezentanta Canarinhos powoli stają się jego znakiem firmowym. W zeszłym sezonie przekonały się o tym ekipy Boltonu, Southampton i Manchesteru City.

- Chodzi tu o niesamowitą konsekwencję i doskonale obrazuje to gra Coutinho - powiedział Rodgers.

- To piłkarz, który może kreować sytuacje, a także strzelać decydujące bramki. Jest zawodnikiem naprawdę ciężko pracującym i dążącym do nieustannego podnoszenia swoich umiejętności.

- Coutinho chce dostać się na określony poziom i cały czas zmierza w dobrym kierunku. Ma w sobie to coś. Widzieliście to w zeszłym tygodniu. Dzięki jego magii i umiejętności zrobienia czegoś, praktycznie z niczego, wygraliśmy mecz.

- Jest młodym piłkarzem, którego możliwości są ogromne. Dla mnie najważniejsze było to, by Philippe osiągnął wreszcie konsekwencję w swojej grze i pokazywał regularnie swoje umiejętności. W końcu zaczyna to prezentować.

Rodgers był zaskoczony brakiem powołania dla Coutinho do kadry Brazylii na towarzyskie mecze w Stanach Zjednoczonych na początku września.

- Tak rozmawiałem z nim i zawodnik nie ukrywał rozczarowania. Chwilę później powiedział, że dla niego priorytetem jest gra w Liverpoolu i skupi się na dalszych treningach.

- To bardzo skromny facet, który jest niezwykle dumny z możliwości reprezentowania swego kraju. Nie sądzę, by musiał długo czekać na kolejne powołanie.

Menadżer the Reds zdaje sobie sprawę z niezwykłej wagi udanego startu sezonu. Rodgers oczekuje kolejnych 3 punktów na koncie w dzisiejszym meczu z Wisienkami.

- Dzięki udanemu początkowi sezonu, stajesz się pewny siebie, co może owocować dobrymi występami w kolejnej fazie sezonu.

- W poprzedni weekend odnotowaliśmy zwycięstwo, przy dobrej organizacji gry całego zespołu. Oczywiście nie wykreowaliśmy sobie tyle okazji bramkowych, ile chcieliśmy, ale zaliczyliśmy czyste konto i zwyciężyliśmy.

- W poprzednim sezonie zaczęliśmy zwyciężać dopiero w październiku, więc ruszyliśmy z kopyta zdecydowanie zbyt późno.

- Wygrana z Bournemoth pomoże nam i zwiększy jeszcze mocniej pewność siebie chłopaków - podsumował boss.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo