Osób online 1219

Klopp: Na nowo cieszymy się grą


Jürgen Klopp nie zgodził się z porównaniami wpływu jaki wywarł na Liverpool do zmian wprowadzonych przez Niemca w Borusii Dortmund, przyznając jednak, że pogrom Southampton w Pucharze Ligi był dowodem postępu wykonanego przez drużynę.

W niedzielę Liverpool uda się na wyjazd do borykającego się z kłopotami Newcastle United, licząc na ósme zwycięstwo w dziewiątym meczu pod wodzą Kloppa. Przemiana drużyny pod wodzą Niemca sprowokowała liczne porównania do okresu pracy Kloppa w Dortmundzie, gdzie z drużyną z 13. miejsca w trzy sezony wywalczył mistrzostwo kraju.

- Myślę że nie należy tego porównywać. W Dortmundzie pracowałem w zupełnie innych warunkach, z innymi osobami. Nie było "planu Dortmund", nikt nie mówił "ok, dajcie nam trzy lata i wygramy ligę". Tutaj też tak nie jest. Ciągle musimy się uczyć, poznawać piłkarzy. To obecnie najważniejsza rzecz.

- Nikt nie próbuje odkryć nowego sposobu na grę w piłkę. Na to trzeba geniusza, nikt z nas takowym nie jest. Chcemy osiągnąć jak najwięcej z piłkarzami dostępnymi tu i teraz, a fakty są takie, że obecnie nie wiemy jaki jest limit. Wiemy tylko jak wydobyć z nich maksimum umiejętności.

Menedżer Liverpoolu nie był zachwycony brakiem pewności siebie piłkarzy the Reds na początku swojej kadencji - ma jednak nadzieję, że wygrana 6:1 na St Mary's Stadium pokazał oznaki powrotu do zadowalającego pewności wiary we własne umiejętności wśród jego zawodników.

- W zależności od naszej dyspozycji w pucharach mamy przed sobą 30, może 35 spotkań. Nie wiem ile to będzie i nie chcę o tym teraz myśleć. Skupiam się na najbliższym meczu, którym wszyscy musimy się cieszyć.

- W drugiej połowie meczu z Southampton wszyscy na ławce byli wniebowzięci, nie dlatego że było już po meczu, ale dlatego że nasi piłkarze byli skoncentrowani i dawali z siebie wszystko do samego końca. To postawa piłkarzy Southampton się zmieniała, nie moich. To dobry znak.

- Nie można ciągle grać z miną smutasa - ok, ja tak gram w tenisa, ale to mój problem. Nie wymagam od graczy by śmiali się od ucha do ucha w sytuacjach sam na sam z bramkarzem, ale ważne jest by cieszyli się tym co robią. Tak jest najlepiej dla każdego.

- Piłka nożna jest pracą tylko wtedy, gdy drużynie nie idzie. Oczywiście nie mylcie tego ze stwierdzeniem, że jest łatwo - nie, zawsze trzeba bardzo ciężko pracować, ale gdy dobrze idzie wszystko wydaje się łatwiejsze i można cieszyć się grą.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

RedMan1892 05.12.2015 10:30 #
Naprawdę widać ogromną zmianę mentalności zawodników od pierwszego meczu Kloppa z Tottenhamem. To jest to, czego mi w ostatnich latach brakowało w Liverpoolu, a co jest wizytówką tego klubu patrząc na jego historię. Na boisku piłkarze powinni zostawiać swoje serce, wypluwać płuca, powinien być pot i krew. Grają dla Liverpool Football Club i już samo to powinno być dla nich zaszczytem i honorem, tak samo jak noszenie czerwonej koszulki z Liverbirdem na piersi.

Pozostałe aktualności

39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com
Obszerny wywiad z Lijndersem  (1)
28.05.2024 23:44, ManiacomLFC, The Athletic
Bramkarz Liverpoolu w kadrze Czech na Euro  (0)
28.05.2024 21:43, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Van Dijk „potwierdził” następcę Lijndersa  (2)
28.05.2024 19:31, B9K, thisisanfield.com
VVD o pierwszej rozmowie z Arne Slotem  (1)
28.05.2024 18:01, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Gravenberch o przyszłości w Liverpoolu  (7)
28.05.2024 17:06, K4cper32, Liverpool Echo
Liverpool wycenił Seppa van den Berga  (9)
28.05.2024 16:18, Bartolino, The Athletic