LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 642

Zapowiedź meczu


Środowy pojedynek na Anfield pomiędzy Liverpoolem a liderem rozgrywek Arsenalem będzie hitem dwudziestej pierwszej kolejki Premier League. The Reds nie wygrali z Kanonierami od czterech spotkań, czy uda im się jutro przerwać tę passę?

Zadanie to nie będzie łatwe. Arsenal ostatnie mistrzostwo kraju zdobył dwanaście lat temu, nie przegrywając choćby jednego meczu w przeciągu całych rozgrywek i dziś są na dobrej drodze, by odzyskać tytuł po dwunastu latach oczekiwania. Kanonierzy w przeciwieństwie do głównych rywali – Manchesteru City i Chelsea – utrzymali formę z poprzedniego sezonu. Bryluje Mesut Ozil – autor szesnastu asyst. To zaledwie trzy asysty mniej niż najlepszy pod tym względem w ubiegłym sezonie Fabregas, który asyst zanotował dziewiętnaście. Podopieczni Arsene Wengera zaczęli ten sezon od wpadki na własnym terenie, gdzie ulegli 0:2 West Hamowi po dwóch błędach nowego nabytku Petra Cecha. W następnych czterech meczach odnieśli trzy zwycięstwa i remis, aż nastał pojedynek na Stamford Bridge. Kanonierzy przystępowali do tego spotkania z dużymi nadziejami – już na początku sierpnia Wenger miał szansę utrzeć nosa Mourinho, pokonując go w meczu o Tarczę Wspólnoty. Na dodatek The Blues zanotowali falstart, zdobywając zaledwie cztery punkty w pierwszych pięciu kolejkach. Na boisku lepsi okazali się gospodarze wygrywając przewagą dwóch bramek. Arsenal jednak szybko się podniósł, odbijając porażkę na Stamford zwycięstwami z Leicester i Manchesterem United. Odrodził się Alexis Sanchez, który łącznie w obu meczach strzelił pięć goli. Pod koniec grudnia Arsenal pokonał Manchester City, a kibice z Emirates Stadium uwierzyli, że to może być ich sezon. Nieoczekiwanie kilka dni później ponieśli klęskę w Southampton. Święci, którzy przystępowali do tego spotkania po serii pięciu meczów bez zwycięstwa, rozbili gości 4:0. Po tym spotkaniu kolejne dwa mecze zespół Ronalda Koemana przegrał. Arsenal wygrał obie następne gry i z dorobkiem 42 pkt po 20 meczach przyjedzie na Anfield bronić pozycji lidera.

Forma Arsenalu:

9.01.2016 – Arsenal 3:1 Sunderland (Campbell, Ramsey, Giroud)

2.01.2016 – Arsenal 1:0 Newcastle (Koscielny)

28.12.2015 – Arsenal 2:0 Bournemouth (Gabriel, Ozil)

26.12.2015 – Southampton 4:0 Arsenal

21.12.2015 – Arsenal 2:1 Manchester City (Walcott, Giroud)

Liverpool ostatnio gra w kratkę, a na dodatek zmaga się z licznymi kontuzjami. Skutkiem urazów i napiętego kalendarza rozgrywek było wystawienie przeciwko Exeter całkowicie odmienionej jedenastki złożonej głównie z juniorów. W składzie pojawiło się miejsce dla Christiana Benteke, który wcześniej przesiedział niemal cały mecz ze Stoke na ławce rezerwowych. Pod nieobecność Coutinho strzelec zwycięskich bramek z Sunderlandem i Leicester być może wróci do wyjściowej jedenastki. Klopp będzie musiał zadecydować, czy woli ustawić Firmino w roli fałszywej dziewiątki, czy dać szansę Belgowi. Pierwszy przypadek mógłby oznaczać pierwszy skład dla Jordona Ibe’a, to on zastąpił kontuzjowanego Coutinho w meczu Stoke, zmieniając go po kwadransie, podczas gdy były snajper Aston Villi wygrzewał ławkę rezerwowych. Młody Anglik co prawda również nabawił się kontuzji, ale nie okazała się ona tak groźna, jak przypuszczano i ma być gotowy na Arsenal. Podobnie jak Jordan Henderson, Mamadou Sakho i Kolo Toure. Gotowy jest także James Milner. Dotąd będąc zdrowym był pewniakiem do składu, jednak po świetnym występie w Stoke Joe Allena, wicekapitan może rozpocząć mecz na ławce. Ciężko przewidzieć, jak będzie wyglądała linia pomocy i ataku.

Forma Liverpoolu:

8.01.2016 – Exeter 2:2 Liverpool (Sinclair, Smith)

5.01.2016 – Stoke 0:1 Liverpool (Ibe)

2.01.2016 – West Ham 2:0 Liverpool

30.12.2015 – Sunderland 0:1 Liverpool (Benteke)

26.12.2015 – Liverpool 1:0 Leicester (Benteke)

Ciekawostki:

- Tylko Manchester United ma więcej zwycięstw w Premier League w meczach przeciwko Arsenalowi niż Liverpool.

- W meczach między Liverpoolem a Arsenalem zostało strzelone więcej hat-tricków niż w jakiejkolwiek innej rywalizacji w Premier League.

- W ostatnich dziewięciu grach pomiędzy środowymi rywalami padło aż 35 goli, co daje średnią 3,9 trafień na mecz.

- Na tym etapie rozgrywek Premier League Liverpool jeszcze nigdy nie zdobył tak mało bramek.

- Mesut Ozil miał udział w szesnastu z ostatnich dwudziestu czterech goli Kanonierów.

- Alberto Moreno w tym sezonie tworzy najwięcej szans bramkowych spośród wszystkich obrońców w lidze.

Ostatnie spotkania zespołów:

24.08.2015 – Arsenal 0:0 LIVERPOOL

04.04.2015 – Arsenal 4:1 LIVERPOOL (Bellerin, Ozil, Alexis, Giroud – Henderson)

21.12.2014 – LIVERPOOL 2:2 Arsenal (Coutinho, Skrtel – Debuchy, Giroud)

16.02.2014 – Arsenal 2:1 LIVERPOOL (Oxlade-Chamberlain, Podolski – Gerrard)

8.02.2014 – LIVERPOOL 5:1 Arsenal (Skrtel 2, Sterling 2, Sturridge – Arteta)

Przypuszczalne składy:

Liverpool (4-3-2-1): Mignolet; Clyne, Toure, Sakho, Moreno; Can, Henderson, Milner, Firmino, Lallana; Benteke.

Arsenal (4-2-3-1): Cech; Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal; Flamini, Ramsey, Walcott, Ozil, Campbell; Giroud.

Sędzią tego spotkania będzie 47-letni Mike Jones pochodzący z Chester. Obu drużynom w tym sezonie sędziował raz – Arsenalowi w wygranym 3:0 meczu w Watford, Liverpoolowi w Pucharze Ligi przeciwko Bournemouth (1:0). W poprzednim sezonie był rozjemcą w trzech pojedynkach Kanonierów – po każdym z nich podopieczni Arsene Wengera inkasowali trzy punkty, zaś Liverpool z Jonesem na boisku zremisował z Leicester i pokonał po rzutach karnych Middlesbrough w Capital One Cup.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

AdamR 12.01.2016 22:36 #
Patrzac po statystykach, to kolega chyba zakłady obstawia w bukmacherce. Dobry news!

Pozostałe aktualności

Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (5)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (7)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (37)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (20)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (5)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo