LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 732

Klopp: Poradzimy sobie z presją


Jürgen Klopp podkreślił, że piłkarze Liverpoolu nie czują się już przytłoczeni oczekiwaniami, które stawiane są przed nimi na Anfield i zespół spokojnie przygotowuje się do następujących po sobie bitew z Arsenalem i Manchesterem United.

Po przybyciu na Anfield Niemiec, jako cel wyznaczył sobie poprawienie wyników zespołu osiąganych w meczach na własnym terenie.

Liverpool miał w zwyczaju obniżać loty, gdy pojawiała się presja związana ze sprostaniem oczekiwaniom kibiców zgromadzonych na Anfield, ale Klopp uważa, że drużyna obecnie znajduje się zupełnie innej sytuacji.

W swoim ostatnim meczu domowym the Reds pokonali zespół Leicester City, będący w ostatnim czasie w wyśmienitej formie.

Menadżera cieszy możliwość podjęcia na własnym obiekcie najpierw Arsenalu, który obecnie zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, a następnie odpowiedniego ugoszczenia w niedzielę zespołu Manchesteru United.

- Nie jestem pewien, co zadziało się pierwsze. Czy najpierw zaczęliśmy grać lepiej u siebie, czy wcześniej z drużyny zeszło ciśnienie.

- Staram się stworzyć w zespole taką atmosferę, w której zbyt wiele nie myśli się o tym, jakie oczekiwania kierowane są do nas z zewnątrz.

- Tak wiele osób ma wobec nas oczekiwania. Nie jesteśmy w stanie spełnić ich wszystkich. Musimy jednak osiągnąć to, czego oczekujemy sami wobec siebie. To jest możliwe.

- Pierwszym krokiem powinno być osiągnięcie własnego stylu gry, w który nikt nie będzie wątpił. Musimy pokazywać w każdym spotkaniu, że jesteśmy dobrze przygotowani i w najlepszej możliwej formie.

- Kiedy się tu pojawiłem, nie czułem wielkiej presji. Nie było tak, że odbierało mi oddech na Anfield, a w głowie kołatało się: „O mój Boże, jeśli przegramy, to wydarzy się to i tamto”.

- Futbol to gra. Trzeba to zaakceptować i w nią zagrać, a grając, trzeba ryzykować.

- W tej chwili czujemy się wystarczająco pewnie, żeby myśleć o sobie, jako o godnym przeciwniku dla Arsenalu.

Po zwycięstwach nad Leicester i Sunderlandem, nadzieje Liverpoolu na osiągnięcie miejsca w pierwszej czwórce zostały mocno nadwątlone przez porażkę z West Hamem w pierwszym meczu w 2016 r.

Zespół Kloppa traci obecnie sześć punktów do czwartej lokaty i boss jest świadomy, że nadchodzące dwa wielkie pojedynki mogą znacząco wpłynąć na to, gdzie Liverpool będzie znajdował się w tabeli na koniec kampanii.

- Nie można zignorować rangi i znaczenia tych spotkań – powiedział Klopp.

- Wygranie obu zmieniłoby naszą sytuację. Dwie przegrane lub dwa remisy już nie bardzo.

- W pierwszej kolejności musimy myśleć jednak o naszej grze, a nie o wynikach.

- Jeśli w meczu z Arsenalem pojawi się przestrzeń, żebyśmy mogli zagrać nasz najlepszy futbol, powinniśmy to zrobić. Nie powinniśmy natomiast skupiać się na wyniku od pierwszych sekund.

- Powinniśmy czuć się wolni w grze, bronić żywiołowo, z pasją oraz dobrze rozumieć się w ofensywie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

RedMan1892 13.01.2016 10:50 #
Uwielbiam te wypowiedzi Jurgena. Zawsze dodają mi otuchy i napełniają wiarą przed meczami.

Pozostałe aktualności

Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (0)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (5)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (8)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (37)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (20)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne