LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1221

Klopp o kontuzjowanych


Jürgen Klopp dziś wyjawił, że Joe Allen będzie niedostępny przez dłuższy czas z powodu kontuzji mięśniowej i potwierdził, że Dejan Lovren opuści niedzielny mecz wyjazdowy z Aston Villą. Boss przekazał jednak również dobre wieści.

Obaj piłkarze odnieśli urazy w pierwszej połowie weekendowego meczu z Sunderlandem na Anfield i zostali zmienieni jeszcze przed przerwą.

O ile w sytuacji Lovrena nie można mówić o poważnej kontuzji, a chorwacki obrońca prawdopodobnie wróci na przyszłotygodniowe starcie z Augsburgiem, Allena czeka dłuższy rozbrat z piłką.

Z bardziej pozytywnych wieści, Steven Caulker będzie dostępny przed spotkaniem na Villa Park po tym, jak wcześniej uskarżał się na problemy z plecami, a Martin Škrtel wznowił treningi po problemach z udem.

Na przedmeczowej konferencji, Klopp powiedział: - Joe na nasze nieszczęście wypada na pewien czas. Myślę, że on stanowi dobry przykład: był na dobrej drodze i dobrze zarządzaliśmy jego czasem gry po kontuzji.

- Potem był w dobrej formie, poczuł lekkie ukłucie, zagrał przeciwko Sunderlandowi i gdy był w najlepszym stanie, mięśnie nie wytrzymały. Nie z powodu intensywności, lecz dlatego, że tak się zdarza.

- W idealnym świecie masz długi okres przygotowawczy, potem grasz bez kontuzji i nic się nie dzieje. Myślę jednak, że musimy na niego trochę poczekać, to sprawa mięśniowa.

Kontynuując temat obrony, Klopp stwierdził: - Lovren nie będzie zdrowy na Aston Villę, ale mamy nadzieję, że na następny mecz już tak. To nic wielkiego, bardziej dziwne uczucie w mięśniu.

- To nic poważnego, ale przeciwko Aston Villi nie zagra.

- Martin Škrtel wrócił na boisko treningowe, ale potrzebuje czasu. Steven miał problemy z plecami przed meczem z West Hamem. Potem wciąż przechodził rekonwalescencję, ale wczoraj trenował normalnie, więc jest dostępny.

Idąc do przodu, opcje Liverpoolu zostały poszerzone gdy do akcji w meczu z West Hamem wróciło trio Daniel Sturridge, Philippe Coutinho i Divock Origi.

Na Boleyn Ground, Coutinho wyszedł w pierwszej jedenastce, a Sturridge i Origi weszli po upływie godziny, a dodatkowo rozegrali trzydzieści minut dogrywki.

Mimo faktu, że jest zadowolony z ponownej ich dostępności, Klopp podkreślił, iż Liverpool musi być ostrożny z włączaniem tych zawodników to podstawowego składu.

- Oczywiście, że ich powrót jest dla nas ważny. Jeśli interesujesz się naszymi sprawami wiesz, że mamy trudną sytuację kadrową, część piłkarzy rozegrała dużo, a może nawet za dużo spotkań, zaś inni mieli kontuzje.

- Gdy wracasz, to oczywiste, że nie będziesz w swojej życiowej, najlepszej w karierze formie, więc musisz się wdrożyć. To nie tak, że skoro wrócili to ich wrzucimy do składu i zobaczymy jak długo wytrzymają.

- Plusem jest to, że wrócili, to naprawdę dobrze. Muszą jednak powoli wchodzić do składu, tak to wygląda.

- Phil, ze względu na fakt, że nie grał mniej – 55 minut z West Hamem – brał udział w normalnej sesji treningowej z zawodnikami, którzy nie wystąpili w tym meczu. Wszyscy są jednak na dobrej drodze, a to dla nas świetne wieści.

Zapytany konkretnie o Sturridge’a, który wystąpił po raz pierwszy od 6 grudnia i dopiero siódmy raz w tym sezonie, Klopp potwierdził, że napastnik będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu przeciwko Villi.

Boss powiedział: - Zagrał około siedemdziesięciu minut z West Hamem, więc przeszedł normalny trening regeneracyjny. Z mniejszą ilością minut mógłby trenować trochę więcej, ale włączyliśmy go do ćwiczeń w których brali udział piłkarze, którzy zagrali cały mecz z West Hamem. To samo z Divockiem Origim.

- Poszło dobrze, czuje się jak należy i nie słyszałem o jakichkolwiek kłopotach. Oczywiście, musimy myśleć jak zarządzać jego czasem gry, ale w zeszłym tygodniu zrobił ogromny krok do przodu.

- Nie podjąłem jeszcze decyzji na temat wyjściowej jedenastki. Na ten moment, wszystko jest jak być powinno.

Odnośnie pozostałych kontuzji, Jordan Rossiter kontynuuje swoją rehabilitację po problemach z udem, lecz Cameron Brannagan wrócił do treningów po chorobie.

Klopp powiedział: - Jordan wciąż nie trenuje z zespołem i potrzeba mu jeszcze czasu.

- Jeśli chodzi o Camerona Brannagana, to wciąż młodzi chłopcy i zarówno on jak i Pedro [Chirivella] czasami są chorzy, zupełnie jak dzieci!

- Był chory przez tydzień i gdy go widziałem przed meczem z West Hamem, wyglądał jakby stracił dwa lub trzy kilogramy. To źle, bo już wcześniej nie ważył zbyt wiele!

- Wrócił, ale zanim będzie dostępny, musimy go przez kilka dni porządnie nakarmić!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

A_Boone 12.02.2016 14:06 #
Allen jak zwykle, zaczął dobrze grać i oczywiście wypadł na dłużej. Potem znowu pół roku będzie szukał formy. Pechowy gość.
Piotrek098 12.02.2016 14:54 #
Szkoda Allena ze wypadł, bardzo by się przydał do grania w LE szczególnie że był w dobrej formie no ale trudno musimy sobie radzić, w tym sezonie jesteśmy przyzwyczajeni do problemów kadrowych to i bez niego damy rade :p bardzo dobrze natomiast ze wraca Lovren bo Sakho gra padake :/ mam nadzieję że na finał z MC będzie w pełni gotowy :)
RedMan1892 12.02.2016 15:02 #
Prawda jest taka, że jeśli w następnym sezonie ominą nas kontuzje + kupimy porządnych piłkarzy i co ważne - niepodatnych na kontuzje + Jurgen przepracuje porządnie z zespołem okres przygotowawczy to może być bardzo ciekawie, ale na żadne fajerwerki jednak nie liczmy. Nic nie dzieje się z dnia na dzień. Na szczęście Klopp do końca sezonu pozna całą drużynę, jej wady, zalety i będzie mógł od razu wziąć się za selekcję. Przynajmniej na tym nie stracimy czasu.
wesam 12.02.2016 17:03 #
Sturridge jeszcze zdrowy? A to nowina

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com