LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1175

Podsumowanie meczu


Wtorkowy pojedynek pomiędzy Liverpoolem, a Augsburgiem rozgrywany na WWK Arenie zakończył się bezbramkowym remisem. Oznacza to, że o awansie do kolejnego etapu rozgrywek Ligi Europy zadecyduje wynik rewanżu na Anfield.

Obie ekipy dość dobrze prezentowały się w defensywie i po mimo kilku groźnych sytuacji, żadna ze stron nie była w stanie przełamać impasu.

Niemiecki szkoleniowiec po raz pierwszy od momentu objęcia posady menedżera Liverpoolu wystawił identyczną jedenastkę w dwóch meczach z rzędu.

Już od pierwszego gwizdka goście starali się wywrzeć presję na przeciwniku, jednakże to Raul Bobadilla bliski był strzelenia bramki otwierającej wynik spotkania.

The Reds zaczęli odzyskiwać rytm dopiero po 20 minutach i coraz bardziej zaznaczali swoją dominację.

Bardzo aktywny był Roberto Firmino. Po błędzie jednego z obrońców Brazylijczyk mógł wpisać się na listę strzelców, lecz piłka po jego strzale wylądowała wprost w rękawicach Hitza.

Coutinho swoimi podaniami często szukał Daniela Sturridge’a, jednakże obrońcy Augsburga skutecznie utrudniali pracę napastnikowi the Reds.

W 23. minucie najskuteczniejszy z zawodników gospodarzy musiał opuścić murawę. Kontuzjowanego Bobadillę zastąpił Caiuby.

Występujący w środku defensywy Liverpoolu Mamadou Sakho i Kolo Touré również zaprezentowali się z dobrej strony, powstrzymując ataki Augsburga.

Pod koniec pierwszej odsłony spotkania dobrą interwencją po strzale Essweina wykazał się Simon Mignolet.

W drugiej połowie liverpoolczycy zaczęli wymieniać więcej podań i powoli budowali ataki pozycyjne. Po dośrodkowaniu Moreno przed szansą stanął Coutinho, jednakże jego strzał okazał się niecelny.

Chwilę później piłkę w siatce powinien umieścić Sturridge, który po podaniu Milnera z bliskiej odległości nie trafił w światło bramki.

Obie ekipy wymieniały między sobą ciosy, a pod koniec spotkania bliscy przełamania impasu byli gospodarze.

Najpierw piłki nie sięgnął Caiuby, a kilka minut później na drodze Ji stanął słupek.

Ostatecznie pojedynek na WWK Arenie zakończył się bezbramkowym rezultatem, a już 25 lutego obie ekipy będą walczyć o awans na Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

grzes99 19.02.2016 19:37 #
Dlaczego ja oglądałem ten mecz w czwartek ;)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com