LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1178

Trenerzy zachwyceni Gomesem


Menedżer drużyny do lat 18 Liverpoolu nie szczędził pochwał pod adresem młodego napastnika the Reds, Toniego Gomesa, który we wtorek 17-latek zdobył kolejnego w tym sezonie hat-tricka, a młodzi czerwoni pokonali 5:0 drużynę Sunderlandu.

Dzięki temu zwycięstwu Liverpool zakończył pierwszą część sezonu na trzecim miejscu z dorobkiem 43 punktów i zapewnił sobie grę w górnej części play-offów, które wyłonią młodzieżowego mistrza Anglii.

Neil Critchley jest zachwycony grą młodego Portugalczyka, zwłaszcza tym jak poradził sobie z ostatnimi trudnościami.

– Toni to świetny przykład dla reszty chłopaków. Nie było dla niego miejsca w pierwszej jedenastce w ostatnich spotkaniach FA Youth Cup. Oczywiście był rozczarowany, jednak jego zachowanie nie różniło się od tego co prezentuje każdego dnia. Zawsze jest tym samym skromnym, ciężko pracującym chłopakiem – powiedział Critchley w wywiadzie dla Liverpool Echo.

– Nie dał się poruszyć rozczarowaniu. Ma wielką ambicje, entuzjazm i jest niezmordowany w swojej pracy. Nie chciałbyś grać przeciwko niemu w takiej formie.

– Będąc szczerym, wydaje mi się, że wynik 5:0 trochę zakrzywił obraz spotkania. Na przerwę schodziliśmy prowadząc 4:0, jednak równie dobrze mogło być 4:4 albo 5:5. Byliśmy bardzo dokładni przy wykańczaniu stworzonych sytuacji.

– Niektóre bramki padły po świetnych ruchach, naprawdę znakomite gole. Zdobyliśmy gola na początku spotkania, a później, zwłaszcza bez piłki, nie potrafiliśmy osiągnąć tego co sobie założyliśmy jeśli chodzi o grę w obronie.

– Wiem, że brzmi to niedorzecznie, ale byłem trochę rozczarowany w przerwie, nawet przy prowadzeniu 4:0.

– Wykończenie Toniego było znakomite, a zdobycie bramki na 5:0 zaraz po przerwie całkowicie zabiło spotkanie. W tamtym momencie mecz stał się takim małym treningiem w kontrolowaniu spotkania i poradziliśmy sobie bardzo dobrze w drugiej połowie.

– Sunderland rozegrał całkiem sporo spotkań w ostatnim czasie i było to widoczne na boisku. Mają kilku dobrych graczy, nie są drużyną, z którą gra się łatwo, zazwyczaj są bardzo dobrze zorganizowani i ciężko strzelić im bramkę. Tak jak powiedziałem, jedyna różnica w tym meczu to fakt, że wykorzystaliśmy swoje szanse, a oni nie.

Jednym z innych interesujących wydarzeń tego meczu był występ kapitana the Reds, Trenta Alexandra-Arnolda na pozycji środkowego obrońcy w pierwszej połowie, zmiana od typowych dla młodego Anglika pozycji prawego obrońcy bądź środkowego pomocnika.

Kontuzja Coreya Whelana stworzyła problem, kogo wystawić w środku obrony obok Conora Mastersona i Critchley wyjawił, że chciał sprawdzić opcję z Alexandrem-Arnoldem przed nadchodzącym spotkaniem ćwierćfinałowym FA Youth Cup z Arsenalem na Emirates, które The Reds rozegrają 4 marca.

– Trent grał na środku obrony wiele razy podczas swojego marszu przez grupy wiekowe w akademii. To nie jest dla niego nowa pozycja, chociaż pewnie nie grał tam już jakiś czas.

– Przy kontuzji Coreya chcieliśmy spojrzeć na różne opcje, a Kane Lewis również świetnie sobie radził na prawej obronie, tak więc postanowiliśmy dać mu szansę, a Trent przeszedł na środek.

Obecne rozgrywki były bardzo owocne dla drużyny U-18, a podopieczni Neila Critchleya mają szansę na jeszcze większy sukces. Sam szkoleniowiec uważa jednak, że jego drużyna mogła spisać się nieco lepiej.

– Taki wynik prawdopodobnie należał się w którymś z poprzednich spotkań w tym sezonie, wtedy nie wykorzystywaliśmy jednak swoich szans, ale pod tym względem nie jest to jednak żadne zaskoczenie.

– Jako trener zawsze jesteś chciwy, zawsze chcesz więcej i jeśli mam być szczery to patrzę na porażki jakich doznaliśmy w tym sezonie i myślę, że powinniśmy wygrać ten mecz, albo powinniśmy zagrać lepiej w tamtym meczu.

– Trzecie miejsce – wydaje mi się, że powinniśmy być wyżej. W Liverpoolu niezależnie od grupy wiekowej musisz napędzać chłopaków do coraz wyższych celów aby mogli w pełni rozwinąć swój potencjał, bo ostateczny cel do którego każdy z nich dąży jest bardzo trudny do osiągnięcia. Nie możemy spoczywać na laurach i musimy ciągle się poprawiać.

Jednak rozpoczynające się już w sobotę play-offy młodzieżowej Premier League oraz kolejne rundy FA Youth Cup są dla drużyny głównym celem na ostatnie miesiące obecnego sezonu.

– To świetnie uczucie, ekscytujące. Jesteśmy dokładnie tam, gdzie chcemy być, w ćwierćfinale FA Youth Cup. To wspaniała noc, której nie mogę się doczekać. Mecz na niesamowitym stadionie przeciwko czołowej drużynie. Oprócz tego jesteśmy w play-offach z dobrym miejscem do walki o tytuł numeru jeden w kraju.

– W takiej pozycji chcemy się znajdować i mamy okazję sprawdzić się w takiej sytuacji, tak więc wiele się dowiemy o tej grupie chłopaków w nadchodzących tygodniach.

Critchley zdradził także, że kontuzja pleców wykluczy z gry na najbliższych kilka tygodni pomocnika, Harveya Whyte’a, jednak były skrzydłowy Barcelony, Bobby Adekanye jest bliski powrotu do treningów po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kostki, której nabawił się w listopadzie podczas meczu z Middlesbrough.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

uNiLFC 24.02.2016 21:24 #
Noo Toni to dobry świr. Jak tak dalej będzie się rozwijał to niedługo zadebiutuje w pierwszej drużynie ;)
ziutinholfc 25.02.2016 15:03 #
wykończenie dobre ma może benteke by nauczył jak to robić

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com