LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1099

Lucas: To będzie wyjątkowy sukces


Lucas Leiva jest przekonany, że ewentualna gloria Liverpoolu w finale Ligi Europy będzie nie tylko triumfem samego klubu, ale sukcesem dla całego miasta.

Brazylijczyk jest najdłuższym stażem zawodnikiem w obecnym zespole the Reds. Wygrana z Sevillą na St. Jakob-Park będzie dla niego osobistym powodem dumy.

Prawie 9 lat temu, 20-letni wówczas Lucas zamienił swój macierzysty klub, Gremio, na możliwość gry na angielskich boiskach.

Przez cały ten okres wzrastała w nim miłość do ludzi oraz klubu, którego barwy reprezentuje.

- To część mojego życia, spędziłem tutaj blisko dekadę, kawał czasu - powiedział Lucas dla liverpoolfc.com przed wielkim finałem w Bazylei.

- Wszyscy wiedzą, że moje dzieci się tutaj urodziły więc mam szczególny stosunek do tego miasta i tego klubu.

- Jestem bardzo szczęśliwy grając w Liverpoolu przez cały ten czas. Czuję, że przez ten okres byłem blisko czegoś ważnego, czegoś naprawdę dobrego.

Przez te 9 lat Lucasowi udało się zbudować dość bliską relację z kibicami Liverpoolu, którzy traktują go niemal jak 'Scousera'.

29-latek jest jednym z kilku graczy, którzy byli świadkami niesamowitych wieczorów na Anfield w europejskich pucharach. W tym sezonie także miał swój wkład w drodze do szwajcarskiego finału.

Brazylijczyk ma nadzieję, że fani Liverpoolu, którzy pojawią się w Bazylei, pomimo męczącej podróży, będą mieli siły na stworzenie niesamowitej atmosfery.

- Oni zawsze są z nami, przeżyłem już kilka wspaniałych spotkań i zawsze dostawiliśmy od nich doping na najwyższym poziomie - dodał.

- Dwukrotnie w tym roku w meczach z Dortmundem i Villarrealem było widać ich siłę oraz moc.

- Wiedziałem, że tacy są, ale niektórzy gracze nie mieli okazji się o tym przekonać. Myślę, iż to pokazuje, że jeśli i klub i kibice są razem, to jesteśmy praktycznie nie do pokonania.

- Kibice przez cały sezon wykonywali świetną robotę na trybunach. Jasne jest, że to samo zrobią podczas finału. Będziemy z pewnością tego potrzebowali.

- Wiem, że nie gramy na Anfield, ale sądzę, że kibice będą chcieli przemienić stadion w Bazylei w "małe Anfield", ponieważ czując tę atmosferę każdy czuję się uskrzydlony. Mam nadzieję, że razem uczynimy coś wielkiego.

Jako doświadczony członek ekipy Jurgena Kloppa, Lucas może czuć się wyjątkowo odpowiedzialny za swoich młodszych kolegów, którzy wezmą udział w dotychczas najważniejszym meczu w ich karierze.

Jednak widząc zaangażowanie młodzieży klubowej w poprzednich meczach można przypuszczać, że już potrafią radzić sobie z presją w takich chwilach.

- Nie sądzę żeby coś to zmieniło w ich głowach. Trzeba myśleć pozytywnie. Mamy kilku młodych graczy, ale już mogli zdobyć trochę doświadczenia.

- Pokazaliśmy w poprzednich meczach, w różnych sytuacjach - jak w meczach z BVB i Villarrealem - gdzie nie byliśmy w komfortowym położeniu, że potrafimy wyjść z najgorszych opałów.

- Głowa do góra, musimy trzymać się razem tak jak przez cały sezon. Sukces będzie tym bardziej wyjątkowy, że na początku kampanii ludzie nie wierzyli, że uda nam się dojść tak daleko.

- To tylko pokazało naszą siłę. Mam nadzieję, że ten sezon zakończymy efektownym triumfem.

Podczas wyczerpującej kampanii było widać jak testowana jest siła składu Liverpoolu. Wielu graczy, także tych najmłodszych dostawało swoje szanse we wcześniejszych fazach Ligi Europy.

Lucas wierzy, że to zwycięstwo będzie wiele znaczyć nawet dla tych, którzy nie zmieszczą się w 18-osobowej kadrze na mecz finałowy.

- Wielu zawodników zaznaczyło swoją obecność w tych rozgrywkach - powiedział pomocnik.

- Mieliśmy kilka kontuzji, a tu ludzie przychodzili na zastępstwo i po prostu wykonywali swoją pracę. Oczywiście trzeba wyselekcjonować ten ostateczny finałowy skład pierwszej jedenastki, ale myślę, że to i tak będzie sukces całej naszej grupy.

- Już nieraz pokazaliśmy, że razem stanowimy niesamowicie silny zespół.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo