LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 820

DS: Mogę strzelać jeszcze częściej


Współczynnik jednej bramki na dwa mecze zadowoliłby większość napastników, ale nie Daniela Sturridge'a. Snajper Liverpoolu wierzy, że w nadchodzącym sezonie może poprawić swój fenomenalny wynik.

Sturridge odkąd trzy i pół roku temu dołączył do Liverpoolu zdobył 53 bramki w 92 meczach dla Liverpoolu.

To nadzwyczajny wynik dla napastnika. Daniel jest prawdziwym lisem pola karnego, który potrafi umieścić piłkę w bramce, bez względu na to czy uderza prawą nogą, lewą czy głową.

Jego przekonanie o tym, iż jest w stanie pobić ten wynik tylko umocniło się w wyniku letnich wzmocnień poczynionych przez sztab the Reds.

Na pytanie oficjalnej strony klubu, czy jest on w stanie zachować ten współczynnik Daniel odpowiedział:

- Myślę, że będzie jeszcze lepszy.

- To ważne, abym kontynuował pracę nad samym sobą, pracę z kolegami z drużyny. Z nowymi zawodnikami to jest możliwe, aby poprawić ten wynik.

- Tak długo kiedy jako napastnik jesteś obsługiwany przez kolegów z drużyny, możesz trafiać do siatki, ponieważ otrzymujesz okazje strzeleckie. Jeśli będę dostawał sytuacje bramkowe, wiem, że będę trafiał.

Sturridge w tym roku przepracuje najbardziej intensywny okres przygotowawczy w swoim życiu.

Rywalizacja o miejsca w ofensywie Liverpoolu zwiększyła się wraz z przybyciem Sadio Mane oraz Georginio Wijnalduma, którzy to są niezwykle groźni pod bramką i zebrali już doświadczenie na boiskach Premier League.

Jürgen Klopp wyjaśnił, że celem każdego z nowych zawodników jest wywarcie presji na kolegach z drużyny i w ogólnym rozrachunku poprawa całokształtu jakości zespołu.

Daniel ma tego świadomość.

- Na tym polega okres przygotowawczy. Na umocnieniu drużyny oraz próbie wejścia na wyższy poziom. Na umożliwieniu nam walki o tytuły oraz odnoszeniu sukcesów.

- Menadżer sprowadził zawodników, ponieważ wierzy, że wesprą nas w osiągnięciu tych celów. Teraz musimy zgrać się jako drużyna, to przyjdzie z czasem.

- Dalej należy wyjść na boisko i wdrożyć taktykę, którą opracował menadżer. Kiedy to zrobimy i spełnimy wszystkie te warunki, to powinniśmy odnieść sukces.

- Chodzi o to, żeby odnosić sukcesy, o bycie zwycięzcą, o wyznaczanie sobie celów i konsekwentne ich pobijanie.

- Wierzę, że to możliwe, abym zaliczył dobry sezon i strzelał bramki.

- Nie tylko dla mnie jest to możliwe. Każdy musi zintensyfikować wysiłek i wykonać swoje zadanie, pomocnicy muszą asystować i obrońcy zachowywać czyste konta. Tak, jak menadżer zawsze podkreśla, że jest to gra drużynowa.

- To ważne, aby każdy dopełnił swoich obowiązków i wtedy będziemy odnosić sukcesy.

Mane przybył do Liverpoolu w następstwie dwóch udanych sezonów w Southampton, natomiast Wijnaldum zdobył 11 bramek w debiutanckim sezonie w Anglii.

Klopp podkreślił ich uniwersalność, którą wniosą do zespołu.

Jednakże w jaki sposób wzmocnią oni atuty zespołu?

- Przybywają do drużyny i wnoszą cechy, których jeszcze nie mieliśmy - powiedział Sturridge.

- Mane potrafi rozwinąć na skrzydle wielką szybkość, już wcześniej dysponowaliśmy takim atutem, ale w tym wypadku to coś innego. On potrafi również zdobywać bramki.

- Tak samo Wijnaldum. On potrafi tworzyć okazje i wykorzystywać je.

- Ale nie tylko oni nam pomogą. Sprowadziliśmy jeszcze innych zawodników i jestem przekonany, że to będzie dla nich znaczący rok. Jednak to oni dwaj grali już w Premier League, mają doświadczenie, nie ma więc potrzeby aklimatyzacji. To jest raczej kwestia wyjścia na boiska i zaprezentowania umiejętności.

- Niektórym może to zająć trochę czasu, a poziom oczekiwań w Liverpoolu jest wysoki, dlatego będą musieli stanąć na wysokości zadania.

- Ja osobiście nie mogę doczekać się początku rozgrywek i wierzę, że nowi zawodnicy pomogą nam wejść na wyższy poziom.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

kubaburza 30.07.2016 14:49 #
Daniel moze i jest samolubem na boisku i czesto lapie kontuzje ale mysle ze kazdy klub chcialby miec takiego zawodnika ;) po tych kontuzjach jego szybkosc spadla ale jak noge przyklada go najczesciej bez dobijania pilka w siatce ;) Ten gol z sevillą w finale - klasa swiatowa ;)
Chcialbym aby on i Origi grali jako dwaj wysunieci napastnicy ale Klopp raczej woli grac 1 napadziorem... Strach pomyslec jak Origi nauczy sie wykanczac akcje tak jak Daniel ;D
Mort 30.07.2016 19:16 #
@ kuba Stu nie jest samolubem, tylko napastnikiem. W okolicach pola karnego ma myślec przede wszystkim jak strzelić bramkę. Bardzo podobnie zachowuje się Origi. W okolicach pola karnego szuka przede wszystkim okazji do strzału a nie do podania.
kubaburza 30.07.2016 19:19 #
Mort
Tak, choc czasem to szukanie strzalu denerwuje gdy ktos jest lepiej ustawiony ale i tak jest zajebisty ;D

Pozostałe aktualności

Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (3)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (7)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (36)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (19)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (5)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo