LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 908

Karius: Wracam do zdrowia


Loris Karius potwierdził, że w następnym tygodniu powróci do regularnych sesji treningowych, jednakże równocześnie zastrzega, że nie będzie nadmiernie ryzykował zdrowia.

Bramkarz the Reds pauzował z powodu złamania ręki, które nastąpiło podczas przedsezonowego starcia z Chelsea 28 lipca. W zeszłą środę Karius ukończył ostatni etap rehabilitacji.

23-latek wraca do zdrowia szybciej niż się spodziewano, a już na początku tego tygodnia wyciągnięto druty stabilizujące z jego prawej ręki.

- W środę przeszedłem zabieg operacyjny i moja ręka jest już w ostatniej fazie gojenia. Druty stabilizujące znajdowały się tam przez 4 tygodnie. Mam nadzieję, że będę w stanie rozpocząć treningi i szybko wrócę do dawnej dyspozycji.

- Nie mam pojęcia czy zajmie mi to tydzień czy może więcej. Muszę słuchać mojego organizmu i obserwować jak będzie reagował. Mogę już łapać piłki moją prawą ręką, więc wszystko idzie w dobrym kierunku.

- Moja przerwa spowodowana kontuzją trwała około 5 tygodni. Zbliżają się trudne dla nas spotkania, lecz nie chcę się spieszyć, gdyż ryzyko jest jeszcze dość duże. Jestem już praktycznie na ostatniej prostej. Gdy będę czuł, że z ręką jest wszystko w porządku, powrócę do gry - powiedział Niemiec.

- Nie będę ryzykował na 2 czy 3 dni przed ustalonym terminem, jednakże jeżeli poczuję się dobrze, wrócę wcześniej niż tego oczekiwano.

Karius z powodu kontuzji opuścił 8 spotkań, a wśród nich 3 mecze ligowe.

Godziny spędzone na siłowni oraz praca z trenerem bramkarzy - Johnem Achterbergiem były nie lada wyzwaniem dla Kariusa, który mógł używać jedynie lewej ręki.

- Spędziłem kilka sesji na siłowni wzmacniając moje nogi. Rzecz jasna nie mogłem trenować górnych partii mięśni z powodu mojej ręki - dodał Karius.

- Trenowałem również na Melwood. Skupiłem się głównie na kondycji, pracy nóg oraz broniłem strzały lewą ręką. Moja wydolność jest teraz na optymalnym poziomie. Będę trenował do czasu, aż moja ręka będzie w pełni sprawna.

- Staram się wykorzystywać każdą wolną chwilę. Wydaje mi się, że nawet poprawiłem kilka aspektów mojej gry. Po każdej sesji treningowej John Achterberg zostawał ze mną i ćwiczyliśmy wykopy.

- Myślę, że nie będę potrzebował wiele czasu, aby powrócić do pełnej sprawności. Moje ciało jest gotowe do gry, pozostaje jedynie praca nad moją prawą ręką.

- Prawie na pewno w następnym tygodniu będzie OK. Nie mogę tego zagwarantować na 100%, gdyż jeszcze nie trenowałem regularnie, jednakże jestem pozytywnie nastawiony.

Podczas pierwszych 3 kolejek Karius oglądał oraz wspierał swoich kolegów głównie za pomocą mediów społecznościowych.

Nie jest to jednak zwyczaj, do którego młody golkier chciałby przywyknąć.

- Z początku byłem sfrustrowany moim urazem, lecz nie miałem na to żadnego wpływu. Zawsze mogło być gorzej. Kontuzje nie są czymś przyjemnym, lecz czas mojej rekonwalescencji nie jest aż tak długi.

- Do tej pory opuściłem 3 ligowe starcia i chyba bardziej wymagające jest oglądanie gry Liverpoolu niż stanie między słupkami! Mam nadzieję, że już wkrótce tam powrócę.

- Podczas oglądania nie męczę się fizycznie, lecz nie jest łatwo tylko obserwować, gdy chciałbyś im pomóc. Bezsilność jest bardzo męcząca i czujesz się zdenerwowany, gdyż przede wszystkim chcesz aby chłopaki wygrali.

- Nigdy nie opuszczałem gry na tak długo, więc jest to dla mnie nowe przeżycie.

- Do tej pory graliśmy całkiem w porządku. W ostatnim spotkaniu zabrakło nam nieco szczęścia, gdyż uważa, że zasługiwaliśmy na wygraną. Przed nami kilka ciężkich spotkań. Już nie mogę się doczekać!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

redhuman 02.09.2016 11:58 #
Nasz najlepszy transfer tego lata, bo jest to ewidentne wzmocnienie wymagającej tego pozycji, oby wrócił do gry szybko ale i w pełni gotowy. Mamy tak fatalny blok obronny, że dobry bramkarz z tyłu jest nam niezbędny, bo ma on spory wpływ na zachowania obrońców.
ManiacK 02.09.2016 13:13 #
"Po każdej sesji treningowej John Achterberg zostawał ze mną i ćwiczyliśmy wykopy."

Mam nadzieję na dużą poprawę w grze nogami po wymianie Miniole na Kariusa, a do tego w ustawieniu defensywy podczas natarć przeciwnika (chociaż też nie wiem jak to wygląda od kuchni, gdy na stadionie japę drze kilka tysięcy osób i czy słychać te wszystkie komendy od GK).
Szpieg 02.09.2016 13:16 #
Ostatnią tak długą kontuzję miał 3 lata temu (z tego co czytam więzadło rzepki) . Chłop jest bardzo silny więc powinien dać radę.

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com