LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 970

Mourinho: Kontrolowaliśmy mecz


Jose Mourinho z poczuciem niedosytu opuszczał Anfield w poniedziałkowy wieczór. Derby Anglii zakończyły się rozczarowującym dla kibiców, bezbramkowym remisem.

Portugalczyk chwalił postawę swoich podopiecznych, którzy według niego przez większą część rywalizacji, kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń w Liverpoolu.

- Było to ciężkie spotkanie dla dwóch zespołów - powiedział tuż po meczu Mourinho.

- Myślę, że Liverpoolowi grało się trudniej. Kontrolowaliśmy to spotkanie przez większą część spotkania. Dobrze weszliśmy w mecz i praktycznie przez całą pierwszą połowę prowadziliśmy grę.

- Po przerwie David zaliczył dwie świetne interwencje, co nie oznaczało, że Liverpool był od nas lepszy.

- Kontrolowaliśmy mecz, nie tylko pod kątem taktycznym, ale i emocjonalnym. Wpłynęliśmy na atmosferę, która wytworzyła się na trybunach, co świadczyło o ich boiskowej niemocy.

- Być może oczekiwali łatwej przeprawy, lecz tak wcale nie było.

- Mieliśmy swój plan na to spotkanie. Wiedzieliśmy, że Liverpool będzie chciał nas dopaść i mocno naciskać.

- Są mocnym zespołem, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na zbyt otwartą grę. Nie jesteśmy przecież naiwni - podsumował Portugalczyk.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

AirCanada 18.10.2016 00:42 #
Wyczuwałem remis w tym spotkaniu i jestem nawet zadowolony. Jeśli nie możesz zwyciężyć, zrób wszystko, by zainkasować 1 punkt. Teraz w sobotę trzeba się jakoś z WBA uporać i jedziemy dalej naprzód!
Szpieg 18.10.2016 00:47 #
Mou jak zwykle w formie...

81% Celność podań 77%
65% Posiadanie piłki 35%

Posiada ktoś statystykę podań ? Bo pamiętam, że po pierwszej połowie była miażdżąca w porównaniu do United.
Juluz 18.10.2016 00:56 #
Chyba oglądaliśmy inny mecz, niż Mou heh :)
PiotrekS 18.10.2016 01:17 #
To,że ktoś ma więcej podań i większe posiadanie piłki nie oznacza,że kontroluje mecz.

Remis jak najbardziej zasłużony. Jose osiągnął to co chciał, plan zrealizowany, a że ten plan był mało ambitny to już nie nasz problem.
A_Boone 18.10.2016 06:08 #
Mou, jak zwykle w swoim stylu zabił ten mecz. Wybijanie Nas z rytmu, złośliwe faule, bronienie prawie całą jedenastką. Powinien się zastanowić czy wartej takie duże pieniądze drużynie wypada tak grać, ale w Realu robił to samo, gdy nadchodziło Gran Derbi. Zresztą, to nie Nasza bolączka. Nam z takimi drużynami ciężko się gra, więc można powiedzieć o postępie, bo w takiej sytuacji remis nie jest złym wynikiem. Jose liczył, że może jakoś dupą wepchną nam piłkę do siatki, a potem słynny PKS wjedzie na boisko. Nie udało się, stąd też złośliwe komentarze o atmosferze. Chociaż plan właściwie wykonali. Z wyniku jestem umiarkowanie zadowolony, chociaż gdyby nie geniusz De Gei powinny być 3 punkty. Powinni mu pomnik jakiś postawić przed Old Trafford, bo te piłki nie miały prawa być wyciągnięte.
AgentTomek 18.10.2016 06:53 #
Dla mnie to on może zabić wszystkie swoje przyszłe mecze w takim stylu. To on musi gonić nas w tym momencie, nie my jego.
A_Boone 18.10.2016 07:18 #
To prawda. Stąd te szpilki w Naszą stronę, bo remis nic mu nie daje. Mimo wszystko, niedosyt lekki jest.
adiczny 18.10.2016 09:22 #
@henk10
Powiedziałbym, że raczej pierwszych 20-25 minut, a i tak MU stworzyło sobie wtedy tylko jedną klarowną sytuację.

Z każdą następną minutą Liverpool poczynał sobie co raz lepiej. Przez 75% spotkania to my kontrolowaliśmy spotkanie i mogę śmiało powiedzieć, że dominowaliśmy.

Jedyny, który cokolwiek "kontrolował" w MU do De Gea. Mourinho jest bezczelny, wypowiadając takie herezje, ale co ma powiedzieć? "Wydałem 200 baniek na zawodników z absolutnego topu, a i tak nie potrafię zrobić z MU drużyny, która będzie walczyła o najwyższe cele" ?

Moim zdaniem MU uciekł spod topora. Nam po prostu zabrakło trochę szczęścia w kilku sytuacjach, a oni mają świetnego bramkarza.
Jedi13 18.10.2016 09:58 #
Mourinho Twoja gra to chuj nie gra. Wydaj 200 melonów stój w 11 na własnej połowie. Stary, szacun. Gdyby Liverpool też się chciał tylko bronić to piłka stałaby na środku i nikt by jej nie ruszył. Brak gry ofensywnej powiino być karane.
A_Boone 18.10.2016 10:20 #
henk10 - Oglądałem, no i co? Owszem, częściej utrzymywali się przy piłce, ale było to raczej spowodowane sporym chaosem w Naszych szeregach. Pod koniec połowy zaczęliśmy się budzić i grać swoje. Jakoś sytuacji z ich strony, poza niecelną główką Ibrahimovicia nie uświadczyłem, więc kontrolowaniem bym tego nie nazwał. Ze składem wartym tyle milionów, powinni wjeżdżać w Nas jak My w Leicester, a to że sobie przez 20 minut poklepali piłeczkę niewiele znaczy. Zobacz moment, kiedy my przejęliśmy inicjatywę, od razu 3 groźne sytuacje i tylko geniusz De Gei oraz wślizg Valencji uratował Im (albo Wam, bo nie wiem czy z wycieczką tu nie wpadłeś) kuper.
A_Boone 18.10.2016 10:22 #
Aha, jeszcze była sytuacja, kiedy Karius wybił dośrodkowanie po ziemi, chyba spod nóg Ibry. Żeby nie było pretensji, że pomijam jakieś akcje United.
Adryyan 18.10.2016 11:38 #
Szpieg,
1. połowa LFC - ManU
283 Podania 142
82% Celność podań 79%
65% Posiadanie piłki 35%

2. połowa LFC - ManU
222 Podania 115
80% Celność podań 74%
64% Posiadanie piłki 36%

Całe szczęście, że nasi dużo nie faulowali i nie doprowadzili do stałych fragmentów gry.
Szpieg 18.10.2016 12:06 #
No ale po podaniach widać kto grał w piłkę, a kto udawał, że gra. Mou jest żałosny z tą kontrolą.
majalfc 18.10.2016 12:08 #
Mou to już ewidentnie pojebało!! Cały czas faulowali, kłócili się z sędzią i to oni kontrolowali mecz. Mamy nad nimi przewagę którą musimy utrzymać. Oni mają przed sobą trzy trudne mecze. Miejmy nadzieję że potracą punkty YNWA
opiekacz 18.10.2016 12:10 #
Mourinho jak to on, w swoim stylu będzie prowadził tą gierkę. Prawda jest taka, że facet ma skład za prawie 1 miliard euro a wychodzi na Anfield z nadzieją na remis. Dla nas jest to dobry wynik i należy zapomnieć o tym meczu i skupić się na kolejnych rywalach. Jestem pewien, że z Ginim i Adamem od początku obraz gry byłby całkowicie inny.

Zaczyna się najcięższy okres dla drużyn grających w Europie a my w tym czasie będziemy ćwiczyli, ćwiczyli i jeszcze raz ćwiczyli, jednocześnie zachowując rześkość przed meczami. Musimy golić rywali ile tylko się da i zapomnieć o srelach tabelach.
Tommyy 18.10.2016 16:54 #
Trzeba Mourinho oddać, że dobry jest.

United wybijali nas z rytmu co krok i trzeba im przyznać, że pierwsze pół h należało do nich. Zrobili co mogli, żeby wytrącić nas z równowagi i udało im się to.

No i nie sposób odmówić hurraoptymizmu stworzonego w naszym obozie przed meczem, bo aż za miluśnie się w przerwie reprezentacyjnej zrobiło. Liczyć teraz tylko, że z WBA pojedziemy i wracamy na tory ;)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (2)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic