LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1171

Klopp: Możemy być jeszcze lepsi


Jürgen Klopp jest bardzo zadowolony świetnym występem swoich piłkarzy w dzisiejszy meczu z Watford FC. The Reds całkowicie zdominowali spotkanie, pewnie zwyciężając 6:1. Boss zauważa jednak, iż są jeszcze obszary gry drużyny, które wymagają poprawy i ciągłego treningu. Błyskotliwa gra całej drużyny, gole Cana, Coutinho, Firmino, Wijnalduma oraz dublet Mané pomogły Liverpoolowi wspiąć się na szczyt tabeli Premier League.

Jürgen Klopp o postawie drużyny…

Jestem bardzo zadowolony. To był dobry występ przeciwko trudnemu rywalowi. Piłkarze Watfordu w ostatnich kilku meczach zachowali trzy czyste konta. Wiedzieliśmy, że nie będzie nam łatwo oszukać ich obronę, dlatego też odpowiednio przygotowywaliśmy się na treningach. Na szczęście dało to wymierny efekt. Najdziwniejszą rzeczą w tym meczu było, że najlepszą okazję mieliśmy zanim zaczęliśmy strzelać gole. Mimo niepowodzenia graliśmy dalej swoje i robiliśmy to co do nas należy. W pierwszej połowie byliśmy w pełni skoncentrowani. Przerwa w meczu była na pewno korzystniejsza dla przeciwników niż dla nas. Musieliśmy jednak pozostać w pełni skupieni, co nam się udało i dołożyliśmy jeszcze trzy fantastyczne trafienia. Niekiedy traciliśmy tylko zbyt dużo energii na walkę o piłkę, którą po prostu zbyt łatwo przeciwnikowi oddaliśmy. Zmuszeni byliśmy wtedy to żywszego bronienia, z duża ilością pressingu. Gdybyśmy byli bardziej cierpliwi można było tego uniknąć. Jesteśmy jeszcze na wczesnym etapie naszego rozwoju i jest mnóstwo rzeczy, które możemy poprawić. Przeciwnicy w pełni zasłużyli na gola, ponieważ stworzyli sobie kilka dobrych okazji i nasz bramkarz miał dużo pracy. Tak więc nad wieloma elementami musimy jeszcze pracować, niemniej jednak dużo rzeczy funkcjonowało w dniu dzisiejszym bardzo dobrze. Dzięki świetnej postawie drużyny na boisku oraz kibiców na trybunach byliśmy świadkami przyjemnego wieczoru na Anfield.

O presji bycia na szczycie Premier League…

Jeżeli ktoś myśli, że jeden punkt przewagi po jedenastu kolejkach to coś wielkiego, to ja niestety nie mogę takiej osobie pomóc! Przepraszam! Jesteśmy opanowani, nic wielkiego się nie stało. Oczywiście to najlepsze miejsce, które mogę sobie wyobrazić, ale nic więcej. Przed meczem w ogóle się nad tym nie zastanawialiśmy. Wiedzieliśmy o remisie w derbach Londynu, jednak nikt przed spotkaniem nie rozmyślał o byciu na pierwszym miejscu w Premier League. Liczyła się tylko i wyłącznie nadchodząca rywalizacja na Anfield. Najważniejsze w tej pracy jest ciągłe bycie skoncentrowanym. Różne rzeczy mogą się przydarzyć w nadchodzących tygodniach, miesiącach i wszyscy musimy być gotowi na odpowiednią reakcję.

O graniu z presją bycia liderem Premier League…

Po jedenastu kolejkach nie ma absolutnie żadnej presji. Mogliśmy zobaczyć wczorajszy występ Chelsea – naprawdę imponujący! Widzieliśmy świetną grę City przeciwko Barcelonie. Nigdy nie można lekceważyć Manchesteru United. Tottenham to też dobra drużyna. W tej lidze jest kilka znakomitych drużyn. Możesz grać bardzo dobry sezon, lecz kiedy rywale są lepsi i mają więcej szczęścia, to możesz zakończyć go poza pierwszą czwórką. Tak więc pozostajemy opanowani, przyjmujemy z pokorą naszą pozycję w ligowej tabeli, staramy się grać nasz najlepszy futbol i wygrywać każdy kolejny mecz. Tylko tyle możemy zrobić! Kiedy tutaj przybyłem, prosiłem o czas, spokój i wiarę. Teraz po 11 ligowych rywalizacjach wszyscy oczekują i wymagają gwarancji. Niestety nie ma i nie będzie żadnych gwarancji. Jedyne co mamy to dobra drużyna piłkarska, dająca zawsze z siebie wszystko. I to właśnie musimy wykorzystać w realizacji naszych celów.

O 13 różnych strzelcach w 14 meczach obecnego sezonu…

To tylko pokazuje, że nasi piłkarze wiedzą gdzie jest bramka i starają się do niej trafić! Na pewno świadczy to o naszej grze zespołowej i głębi składu. Rozegraliśmy dzisiaj naprawdę niezły mecz, a w rezerwie mieliśmy jeszcze świetnych zawodników w dobrej formie. Daniel wszedł z ławki i w trakcie 20 minut gry prezentował się wybornie. Divock jest na dobrej drodze, Alberto Moreno spisuje się wzorowo, Gini dzisiaj wpisał się na listę strzelców. Dejan jest chory i mieliśmy ból głowy odnośnie obsady środka obrony w dzisiejszym meczu. Rywalizacja między Lucasem i Ragnarem trwała do ostatnich chwil. Tak więc to jest jedyny sposób, który działa. Jedyna presja jaką dopuszczamy, to presja, którą sami sobie wytwarzamy naszą postawą na treningach. To jest nasz kapitał na każdy kolejny mecz.

Jürgen Klopp o tym, czy jego drużyna może grać jeszcze lepiej…

Musimy grać jeszcze lepiej. Wiem, że może to dziwnie zabrzmieć, ale moim zdaniem nie chodzi o to żebyśmy strzelali jeszcze więcej bramek. Cieszę się nawet, że nie strzelaliśmy więcej goli. Owszem, nasz dorobek strzelecki mógł być większy. Popatrzmy jednak na inny aspekt gry. Zdarzały się momenty kiedy traciliśmy koncentrację – to normalne przy wyższym rezultacie. Utrzymywanie się przy piłce to najlepszy sposób na obronę. Czasami oddawaliśmy rywalowi piłkę zbyt łatwo i musieliśmy niezwykle się namęczyć aby ją mu odebrać. Była jedna taka sytuacja, w której po głupiej stracie piłki potrzebowaliśmy aż trzech minut na jej odzyskanie i przejęcie kontroli nad grą. Takie sytuacje powodują zbędną utratę energii. Owszem mogliśmy zachować się o wiele lepiej, jednak nie ma zbyt wiele rzeczy, o które mogę się do moich piłkarzy przyczepić. Było naprawdę dobrze.

O postawie Lorisa Kariusa…

Zagrał dobry mecz. Wiem, że kiedy stajesz się piłkarzem tak wielkiego klubu jak Liverpool, wymaga się od Ciebie perfekcyjności już do pierwszego dnia. Wszyscy również uważają, że 22, 23, 24-letni piłkarze są gotowi na wszystko. Karius posiada umiejętności, których oczekujemy od bramkarza. Może się jeszcze rozwinąć w wielu aspektach gry i jest ku temu na bardzo dobrej drodze. Mamy w drużynie dwóch fantastycznych bramkarzy. Loris wraz Simonem, każdego dnia rywalizują i naciskają na siebie w trakcie treningów, a to tylko i wyłącznie obu im pomaga.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

KaczoreQ 06.11.2016 22:15 #
"Jesteśmy jeszcze na wczesnym etapie naszego rozwoju i jest mnóstwo rzeczy, które możemy poprawić." po zwycięstwie 6:1 z siódmą przed meczem drużyną w tabeli!
I to jest ta cholerna mentalność, ktorej nam potrzeba! Gdyby Klopp chciał zostać naszym Fergusonem...
jasiex06 06.11.2016 23:09 #
Klopp na pewno nie będzie jakimś 'drugim fergim' on po prostu będzie naszym pierwszym Kloppem! ;)

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (15)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com