LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1238

Oceny według LFC.pl


Liverpool w nowym roku prezentuje kiepską dyspozycję, czego świadkami byliśmy w środę, gdy The Reds odnieśli trzecią porażkę w tym roku i odpadli z EFL Cup, uznając wyższość Southampton. Poniżej oceny za to spotkanie.

Loris Karius – 7,5 – PIŁKARZ MECZU - W pierwszej połowie utrzymał Liverpool przy życiu broniąc w odważny sposób strzał Tadicia z kilku metrów. Był żywy w bramce, dobrze wprowadzał piłkę do gry.

Trent Alexander-Arnold – 5,5 - Zbyt często będąc spóźnionym szedł na raz. Pod koniec pierwszej połowy dwukrotnie zrobił po swojej stronie autostradę dla Redmonda, co zaowocowało dwiema bardzo groźnymi sytuacjami dla gości. Z piłką przy nodze był spokojny, nieźle sobie radził, pod względem gry ofensywnej wcale nie ustępował Clyne’owi, którego zastępował.

Joel Matip – 5 - Wrócił po dłuższej przerwie, miał lepsze i gorsze momenty. Dość łatwo dał się dwa razy ograć Redmondowi pod koniec pierwszej połowy, ale jego sytuacja nie była łatwa, bo wcześniej reszta drużyny pozwoliła się rozpędzić młodemu Anglikowi, a trudniej powstrzymać zawodnika biegnącego sprintem i mającego dużo miejsca. Z piłką przy nodze grał odważnie, komfortowo przekraczał linię środkową boiska i rozgrywał na połowie rywala.

Dejan Lovren – 5 - Momentami wyglądał nerwowo i niepewnie, zwłaszcza na początku spotkania. Wpasował się w poziom całej drużyny.

James Milner –4 - Pisząc o jego dośrodkowaniach można używać opcji kopiuj-wklej. Nieustannie ten sam słaby poziom. Często nie trzymał swojej pozycji, nie nadążając z powrotem.

Jordan Henderson – 6 - To jego podanie stworzyło największe zagrożenie pod bramką Forstera, gdy wystawił w drugiej połowie Sturridge’owi świetną piłkę. Można mieć pewne zastrzeżenia co do rozgrywania piłki, ale za to dobrze spisywał się w obronie, przeszkadzając rywalom w nielicznych wypadach pod nasze pole karne.

Emre Can – 5,5 - Był najbliższy strzelenia bramki, bramkarz Southampton miał duże problemy z jego atomowym uderzeniem. Grał dość blisko Hendersona, wygrał aż cztery pojedynki powietrzne. Czasami zbyt długo holował piłkę.

Philippe Coutinho – 6 - W drugiej połowie uderzał z okolic pola karnego i niewiele zabrakło. W sumie oddał pięć strzałów, najwięcej spośród wszystkich. Pokazał kilka niezłych zagrań, ale też nie wpłynął na przebieg gry w takim stopniu, jakby tego chciał.

Roberto Firmino – 6 - Grał wysoko, bliżej prawej strony. W pierwszej połowie trochę niewidoczny, w drugiej był więcej pod grą. Całkiem nieźle wyglądała jego współpraca z Trentem.

Adam Lallana – 3,5 - Czym dalej w las, tym było gorzej. W pierwszej połowie jego odbiór piłki na trzydziestym metrze zaowocował niezłą kontrą Liverpoolu, a w drugiej połowie psuł niemal wszystko, czego się tknął. Bardzo słabe ostatnie pół godziny gry, o których pewnie chciałby jak najszybciej zapomnieć.

Daniel Sturridge – 5 - Brakowało mu szybkości i skuteczności. W pierwszej połowie z dwudziestu metrów uderzył wprost w bramkarza. W drugiej miał dwie okazje w polu karnym, dwukrotnie przeniósł piłkę nad poprzeczkę. Utrzymywanie się przy piłce, podania były ok, ale zdecydowanie powinien był coś ustrzelić.

REZERWOWI:

Divock Origi – bez oceny - Wszedł na kwadrans, dał sędziemu pretekst do odgwizdania rzutu karnego.

Georginio Wijnaldum – bez oceny - Zagrał kilka minut, zaliczając w tym czasie pięć kontaktów z piłką.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Sniegu94 27.01.2017 06:16 #
dobre ziółko palicie skoro waszym zdaniem Can zagral gorzej od Hendo ;d
Arek400 27.01.2017 08:18 #
Ciekawa ocena
VoidLFC 27.01.2017 09:21 #
@Sniegu94 Pół biedy Can Hendo (chociaż uważam, że Hendo zdecydowanie lepiej zagrał). Ale Trent z oceną lepszą od np. Środkowych, a nawet Millnera to nieporozumienie. Nie wiem, może odniosłem inne wrażenie, ale Zdecydowanie wolałem wrzutki (słabe, bo słabe ale lepszej jakości) Millnera, niż Trenta gdzie leciały przez całe boisko do nikogo, do nikogo. Jak lubię chłopaka, liczę na jego rozwój i przyszłość na Anfield to ten mecz był tragiczny w jego wykonaniu tak jak i Sturridge, albo Lallana. Dwaj pierwsi wg. mnie najsłabsi byli i tyle.
Tommyy 27.01.2017 09:43 #
Bo zagrał. Ale nie uważam, żeby szwagier był najgorszy. Szwagier oceny na poziomie środka obrony
VoidLFC 27.01.2017 12:57 #
No dobra, Stu zagrał jeszcze gorzej. Później środek z Trentem włącznie... Następni Milner z Lallaną...
Paulie 27.01.2017 13:01 #
Ok... czyli nie ma sensu tutaj wchodzić i patrzeć na te oceny. Firmino mógłby usiąść na murawie i tak dostanie dobrą ocenę. :)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com