AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1050

Rush: Sturridge musi walczyć


Ian Rush wierzy, że Daniel Sturridge wciąż powinien być w planach Liverpoolu w tym sezonie, lecz musi dalej walczyć o miejsce w składzie. Napastnik reprezentacji Anglii nie zaczął w wyjściowej jedenastce ani jednego meczu od czasu zremisowanego 2:2 meczu z Sunderlandem, czyli od spotkania, które sygnalizowało początek apatii, podczas której zespół odpadł z dwóch pucharów i spadł poza czołową czwórkę.

Ponownie nękany kontuzjami Sturridge zdobył zaledwie sześć goli w 21 występach w tym sezonie, a dwa gole ligowe gole strzelił w dwóch postępujących po sobie meczach.

Teraz Jürgen Klopp ma niemal cały zespół do dyspozycji i jedynie jeden mecz tygodniowo do rozegrania, więc szanse Sturridge’a na występy w pozostałej części kampanii wyglądają na ograniczone. Rush jednak wierzy, że dwudziestosiedmiolatek może powiększyć swój dorobek strzelecki i pomóc w ten sposób drużynie w walce o TOP4.

- Daniel Sturridge to chyba najbardziej utalentowany napastnik jakiego mamy – powiedział Rush, podczas zaskakującej wizyty na meczu lokalnej drużyny Over-35 Railway Formby Vets FC.

- Cieszyłem się, że nie odszedł w styczniu i mam nadzieję, że w przyszłym roku też będzie z nami, ale musi walczyć o swoje miejsce w zespole. Myślę, że będzie chciał walczyć.

- Jednego jestem pewien: jeszcze w tym roku będziemy potrzebować Daniela Sturridge’a, a gdy tylko dostanie okazję, musi ją wykorzystać.

- Gdy już to zrobi i znów będzie strzelał gole, myślę, że będzie ważną częścią Liverpoolu walczącego o czołowe miejsca w lidze.

Liverpool obecnie przechodzi swój najgorszy okres za czasów Kloppa, który objął zespół w październiku 2015 roku. Teraz jego zespół znalazł się poza TOP4 po raz pierwszy od 24 września.

Styczeń, gdy rozegrali dziewięć meczów, wydaje się być miesiącem zbyt długim dla piłkarzy Niemca, a porażka z Hull w zeszły weekend pokazuje, że sytuacja może trwać trochę dłużej.

Jednakże Rush wspiera menedżera w procesie odwracania losów drużyny.

- Nic złego się nie stało, czasami takie rzeczy się przytrafiają, czasami zdarza się nagłyu spadki formy, a Liverpool miał właśnie taki spadek w styczniu, lecz jest jeszcze długa droga do końca – dodał.

- Nie wygrają w tym sezonie żadnego trofeum, ale wciąż jest szansa, że skończą sezon w czołowej czwórce, a jeśli im to się uda, można będzie mówić o sukcesie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

oko 09.02.2017 12:44 #
Jeśli Daniel nie będzie miał konkurencji w napadzie, jakiegoś dużego nazwiska to dalej będzie grał piach. Był Suarez, uzupełniali się dobrze ale również konkurowali pod względem ilości strzelonych bramek, jeśli nie pojawi się ktoś taki to on sam nie pociągnie napadu, za słaba psycha
ElFirmino 09.02.2017 20:56 #
On może się jeszcze odbudować, ale jeśli ma grać "sam" i wchodzić w 89 minucie (co jest moim zdaniem graniem na psychice zawodnika) to nie ma na to szans. Jak gra to kryje go 2-3 obrońców i nie ma mowy żeby coś wykombinował. Gdy grał w duecie z Suarezem to często jeden sciągał na siebie obrońców i drugi miał większe pole do popisu.

Pozostałe aktualności

Morton i Phillips zadowoleni z wypożyczeń  (0)
08.05.2024 12:30, ManiacomLFC, liverpoolfc.com
Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (7)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (8)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo