Tite: Cou powinien odejść do Barcy

Selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite, przekonuje, że Barcelona powinna koniecznie sprowadzić do siebie Philippe Coutinho. Tite twierdzi, że pomocnik the Reds jest idealnym graczem dla ekipy z Katalonii.

Liverpool będzie odrzucał wszelkie oferty za Cou tego lata, biorąc pod uwagę fakt, że FSG poinformowało Jürgena Kloppa, iż nie mają zamiaru sprzedawać cennego zawodnika.

Coutinho w sezonie 2016/2017 zdobył 14 bramek we wszystkich rozgrywkach, co jest jego rekordowym osiągnięciem i przyczynił się tym do wzięcia udziału przez the Reds w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.

Jednym z zawodników Barcelony, który chętnie powitałby Coutinho w szeregach drugiej drużyny La Liga jest jego kolega z reprezentacji, Neymar. Media barcelońskie napędzają historie o intencjach klubu dotyczących sprowadzenia zawodnika Liverpoolu, a jedno z nich, Sport, rozmawiało na ten temat z Tite.

- Tak, absolutnie tak. Nie chcę być pretensjonalny i wydawać opinie dotyczące Barcelony, ale kto nie chciałby piłkarza jak Coutinho?

- Ta magia, ta umiejętność tworzenia i kreowania okazji, ta zmiana rytmu gry, styl w jakim buduje akcje - to byłoby istotne dla każdej drużyny.

- Dla jasności, mówię hipotetycznie, jest tam Sergio [Busquets] oraz dwóch dyrygentów - Ivan [Rakitić] i [Andreas] Iniesta, którzy myślą za całą drużynę.

- Coutinho mógłby odgrywać taką rolę. Jest idealnym graczem dla Barcy.

Coutinho jest szczęśliwy na Anfield, co udowodnił w styczniu podpisaniem nowego kontraktu na mocy którego zarabia 150 tysięcy funtów tygodniowo przez pięć lat bez klauzuli wykupienia.

Klopp planuje budować drużynę z Coutinho na pokładzie, co potwierdził w rozmowie z tego miesiąca.

- Kiedy podpisał nowy kontrakt? To byłby dobry pomysł. Gdyby była w nim klauzula opiewająca na 400 milionów funtów. Nie mamy absolutnie żadnych planów [na sprzedaż]. Nasi właściciele powiedzieli, że nie ma absolutnie szans na to, aby kogoś sprzedali, jeśli nie będziemy chcieli. To oznacza, że możemy sprowadzić nowych graczy i jest to dla nas dobra sytuacja.

- Mamy stabilną drużyną z mocnymi fundamentami. Chcemy wprowadzić trochę świeżej krwi, ale nikt nie opuści nas bez naszej zgody, więc kompletnie nie mam o co się martwić.