LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1142

Boss: Karius zasługuje na grę


Jürgen Klopp dał wyraz swojego przekonania, że niemiecki golkiper Loris Karius zasługuje na miejsce w składzie w Lidze Mistrzów przed Simonem Mignoletem.

Decyzja o wystawieniu Kariusa przez Jürgena Kloppa wydaje się być ryzykowną i może być źródłem rozczarowania dla Mignoleta, którego zwyżka formy w minionym sezonie przysłużyła się tej kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

- Zdecydowałem już, kto będzie bramkarzem i rozmawiałem z chłopakami. Jeżeli nic się przez noc nie wydarzy, to tak - zagra Loris - powiedział Klopp.

Zapytany o to, czy decyzja o wystawieniu Niemca w tak prestiżowych rozgrywkach oznacza, że jego pozycja w zespole uległa zmianie, Klopp postanowił bronić swojej decyzji o dokonaniu zamiany.

- Spójrzcie, nie mogę w to uwierzyć ... Nie jestem pewien, czy Wasza praca zakłada pytanie o takie rzeczy, ale nie, to nic nie znaczy - i proszę nie pytajcie o to.

- Oczywiście, że nie. Mogę to powiedzieć z całkowitą pewnością. Gdybyśmy mieli Simona jako numer 1 i nie grali pozostałymi bramkarzami przez cały rok ...

- Jeżeli źle trenują, to nie zasługują na grę, ale oni ciężko pracują i utrzymują wysoki poziom.

Menedżer uważa, że obydwaj bramkarze utrzymują podobny poziom, dlatego postanowił podzielić czas na boisku pomiędzy różne rozgrywki.

- Jeżeli nie damy im grać, to co roku musimy szukać nowego numeru 2, który ma 33 lata, wciąż jest w stanie złapać kilka piłek i nie chce już grać - bardzo trudno jest znaleźć kogoś takiego - powiedział Klopp.

- Preferuję mieć grupę dobrych bramkarzy, a to oznacza, że musisz czasem zmienić pewne rzeczy. Spotkanie przeciwko Arsenalowi, gdy zagrał Loris, było dokładnie tym, o czym mówię. Mecz był bardzo intensywny i po wszystkim możemy powiedzieć, że to nie był mecz dla bramkarzy, ale nie wiedzieliśmy tego wcześniej.

- Czy ma coś do udowodnienia? Myślę, że już to zrobił. Był opanowany przy piłce, wiem, że dla niektórych trochę zbyt opanowany, ale tak się dzieje, gdy brakuje rytmu meczowego. Teraz, gdy już zagrał, to mu wielce pomogło i znów zagra od początku.

- Taki jest plan - a nie żeby ich uszczęśliwić. Wykorzystać jakość wszystkich bramkarzy i zatrzymać ich wszystkich, a oni swoją grą zadecydują, kto zasługuje na miejsce.

- Dlaczego zawsze myślimy, że miejsca 1, 2 i 3 są obsadzone po wsze czasy? Nie chcę tego kwestionować, ale jak możecie pytać, czy on jest numerem 1?

- Przy okazji, to nie jest tak, że on nie powinien nim być. Czy wszyscy są zadowoleni z decyzji? Tego nie wiem, nie mogę o tym zbyt wiele myśleć.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

Jablko 13.09.2017 10:47 #
Według mnie dobrze, że Loris gra od czasu do czasu. Utrzyma to większą rywalizację wśród bramkarzy i może wszyscy wejdą na wyższy poziom.

Karius nie najlepiej się spisywał w lidze angielskiej, która jest bardzo specyficzna. Realia europejskie mogą bardziej mu pasować
Sullivan 13.09.2017 11:09 #
Karius haha, właśnie że wogle nie zasługuje, Jurgen czasami wkurza propagandą, szkoda bo ważny mecz a możemy przez niego przegrać
adiczny 13.09.2017 11:09 #
Ja rozumiem, że Jurgen chce inwestować w Kariusa, bo chce go, jako pierwsze bramkarza jak najszybciej. Uważam jednak, że Karius powinien się ogrywać w pucharach krajowych, a nie w tak ważnym meczu, jak dzisiejszy. Z Arsenalem był za bardzo niepewny, żeby ryzykować.
Elwojtasso 13.09.2017 11:29 #
Widzimy ich tylko w trakcie meczów, a mówicie, że ktoś zasługuje, a ktoś nie? Skąd wiecie? Po jednym meczu Kariusa z Arsenalem, w którym nie miał żadnego strzału do obrony?

Powiecie, że chodzi o grę nogami - bramkarz kopie piłkę najrzadziej ze wszystkich piłkarzy, więc automatycznie, brak rytmu meczowego odbija się u nich, w tej sferze, najbardziej. Mniej to widać po tym jak bronią, a pod tym względem nie miał się czym wykazać.
redhuman 13.09.2017 12:08 #
Sto procent racji Jurgena. Ma dwóch przyzwoitych bramkarzy, z których jeden ma znacznie większe możliwości rozwoju. Logiczne więc, że ten drugi powinien otrzymywać szanse gry, by móc ten potencjał realizować. Mowa oczywiście o Kariusie. Mignolet zrobił postępy, ale nie zmienia to faktu, że to pieśń przeszłości, a Loris jest przyszłością. Podjąć ryzyko i dać mu grać, to nie ktoś wyjęty z ligi gruzińskiej na szybko - ogarnie temat, a w dodatku zyska kolejny bonus do doświadczenia. Nie stanie się dobry od siedzenia na ławie. Ma iść, popełniać błędy, wyciągać wnioski. I dzięki temu za parę lat będziemy mieli bramkarza, który będzie stał 2 półki wyżej niż Simon także jeśli chodzi o formę, bo jeśli chodzi o talent to od wielu lat stoi. A to obrona i ofensywa ma sprawić, żeby te ewentualne błędy nie okazały się przesądzające.
Bengaloe 13.09.2017 12:33 #
Bardzo podoba mi się system rotacji, jaki stosuje Klopp na początku sezonu. Wie, że sezon będzie intensywny, gramy dużo meczów i trzeba rozsądnie dysponować siłami zawodników, przy tym ograć nowych i młodych. Jak na razie poza wpadką z City ten system sprawdza się bardzo dobrze, piłkarze dostają swoje szanse i wykorzystują je jak mogą, automatycznie zwiększa to konkurencję w zespole. Jeżeli będziemy w stanie utrzymać wysoki poziom przy takim trybie żonglowania składem to możemy być pewni, że w wypadku ewentualnych kontuzji cały czas będzie wystarczająco dużo zawodników gotowych do gry.

Pewnie, brak jakiejś ustalonej i mocno osadzonej pierwszej 11 może nieco niepokoić, ale tak długo jak drużyna będzie bronić się wynikami, jest mi wszystko jedno kto gra, kto siedzi na ławce, a kto na trybunach. Wrzucanie Kariusa na głęboką wodę to dobry sposób, żeby wycisnąć z niego najwięcej, a Simona zmusić do jeszcze lepszej i pewniejszej postawy, niech gra lepszy z nich.
Lipaa1960 13.09.2017 12:53 #
Bez przesady, że od razu przegramy przez Lorisa itp.itd... nie jest On jakims ogórkiem, ale z drugiej strony to Szymek sobie wypracował Lige Mistrzów i moim zdaniem to On powinien w niej bronić
Artur09lfcYNWA 13.09.2017 13:53 #
Jak już taki system rotacji prowadzi Klopp, to powinien szykować Ward'a na krajowe puchary.
profesor 13.09.2017 14:54 #
Ale bajadurzy Klopp. Każdy wie o co chodzi, i nie ma w tym nic dziwnego że ciągle chce Kariusowi dać szansę. Ok. Tyle że gra w LM to prestiż i wyróżnienie, i odbieranie tego zaszczytu Mignoletowi, któremu te mecze należą się jak psu buda, jest po prostu nie fair. Nie zdziwię się jak za chwilę zostaniemy ze zdemotywowanym Belgiem i pokracznym Kariusem na resztę sezonu.
Arek400 13.09.2017 15:16 #
Dobrze mówi


AndyLFC 13.09.2017 15:26 #
Dla mnie osobiscie powinien bronic Simon w LM, a w LA Karius.... bo Simon w duzej mierze przyczynil sie do tego, ze te rozgrywki goszcza na Anfield. Chyba ze Jurgen badziej skupia sie na domowych rozgrywkach to wtedy rozumiem te decyzje
adiczny 13.09.2017 17:07 #
Każdy z niżej komentujących ma trochę racji.

Są dobre argumenty za i przeciw grze Kariusa, ale moim zdaniem jest kluczowy: jeśli bramkarz ma grać po to, aby się ogrywać, popełniać błędy, wyciągać wnioski, to nie powinien tego robić w LM z najsilniejszym rywalem w grupie.

Pozostałe aktualności

Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (1)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (1)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (47)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (1)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (8)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (4)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com