GIR
Girona
Champions League
10.12.2024
18:45
LIV
Liverpool
 
Osób online 1554

Podsumowanie meczu


Liverpool zremisował 1:1 w drugim ze swoich spotkań fazy grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów. The Reds dominowali przez większość czasu, jednakże po dość intensywnym spotkaniu musieli podzielić się punktami na wyjeździe ze Spartakiem.

Składy obu ekip...

Liverpool rozpoczął dość mocnym zestawieniem. Do podstawowego składu powrócił zawieszony w rozgrywkach krajowych Sadio Mané, a w ataku towarzyszyli mu Roberto Firmino oraz Mohamed Salah.

Podobnie jak w starciu z Sevillą pomiędzy słupkami stanął Loris Karius. Na prawej defensywie swoją szansę dostał Alexander-Arnold, a w pomocy od pierwszych minut zagrał Philippe Coutinho.

LIVERPOOL FC: Karius, Alexander-Arnold, Lovren, Matip, Moreno, Henderson, Can, Coutinho, Salah, Mane, Firmino.

FC SPARTAK MOSKWA: Rebrov, Kutepov, Tasci, Bocchetti, Eschenko, Dzhikia, Samedov, Fernando, Pasalić, Popov, L. Adriano.

Pierwsza połowa...

Przez pierwsze 10 minut przewagę mieli The Reds, którzy częściej przebywali na połowie rywala. Niemniej, pomimo kilku prób nie mogli przebić się przez szczelną defensywę Spartaku.

Następnie swoją szansę miał Alexander-Arnold, jednakże jego strzał z powietrza okazał się niecelny. Zablokowane zostało również uderzenie Salaha.

W 17. minucie wyśmienitą sytuację miał Roberto Firmino. Po znakomitym dośrodkowaniu Mané, Brazylijczyk uderzył głową, lecz dobrą interwencją popisał się Rebrov. Tuż po tym dobitka Salaha z ostrego kąta została zablokowana.

Liverpool wyraźnie dominował, a dzięki intensywnemu pressingowi często zmuszał rywala do błędów.

W 23. minucie na prowadzenie wyszli niesieni dopingiem kibiców gospodarze.

Z szybką kontrą ruszyli zawodnicy moskiewskiego klubu. Gdy już się wydawało, że Czerwoni oddalili niebezpieczeństwo od własnej bramki piłka powróciła pod ich pole karne, gdzie faulu dopuścił się Coutinho. Rzut wolny z ponad 20 metrów wykonał Fernando i strzałem nad murem pokonał nie najlepiej ustawionego Kariusa.

Następnie piłkę w siatce umieścił głową Mané, lecz natychmiast została odgwizdana pozycja spalona u Senegalczyka.

Chwilę później skrzydłowy Liverpoolu miał szansę do wyrównania. Mané ściął do środka, lecz strzałem w środek bramki nie sprawił kłopotów golkiperowi gospodarzy.

W 31. minucie wyrównał Coutinho.

Brazylijczyk zagrał do Mané, a ten odegrał mu za linię obrony. Coutinho wykończył akcję potężnych strzałem, po którym piłka jedynie zatrzepotała w siatce.

Chwilę później po znakomitym dośrodkowaniu Hendersona szansę miał Firmino. Tor lotu futbolówki delikatnie jednak zmienił defensor Spartaku przez co Brazylijczyk nie był w stanie skierować jej do siatki.

Tuż przed samą przerwą w piątkę z kontratakiem ruszyli The Reds. Pomimo liczebnej przewagi podopieczni Jürgena Kloppa zaprzepaścili wyśmienitą okazję do strzelenia dającej prowadzenie bramki.

Druga połowa...

Po przerwie również zaczęli naciskać liverpoolczycy, a gospodarze coraz częściej uciekali się do faulu.

Dobre uderzenie z rzutu wolnego oddał Coutinho, lecz jeszcze lepszą interwencją popisał się Rebrov.

Gospodarze również nie odpuszczali, a po jednym z ataków zmuszony do interwencji został Karius.

w 57. minucie groźny kontratak przeprowadzili liverpoolczycy. Z piłką ruszył Mané i zagrał na wolne pole do wbiegającego Salaha, który jednak nie dał rady dojść do piłki, a upadając zahaczył bramkarza gospodarzy.

Kilka minut później na wskutek odniesionego urazu murawę opuścił Rebov, a w jego miejsce wszedł Selikhov.

W 70. minucie zmiany dokonał również Jürgen Klopp. Sadio Mané zastąpił Daniel Sturridge. Chwilę później w miejsce Cana na murawie zameldował się również Wijnaldum.

Dobrą okazję do strzelenia bramki miał Alexander-Arnold. Prawy defensor Liverpoolu zakończył jednak jedną z dobrych akcji swojego zespołu niecelnym strzałem.

Chwilę później piłkę w pobliżu pola karnego rywala wyłuskał Firmino. Brazylijczyk oddał strzał, lecz futbolówka poszybowała ponad poprzeczką.

Pod koniec regulaminowego czasu gry bramkę na 2:1 powinien strzelić Sturridge, jednakże po znakomitym dośrodkowaniu Hendersona znajdujący się w znakomitej pozycji Anglik przestrzelił.

W wyniku przeprowadzonych zmian i przerw w grze sędzia doliczył dodatkowych 8 minut.

Fantastyczną piłkę za linię obrony zagrał Moreno, następnie do środka zgrał Firmino, lecz wbiegający Sturridge nie zdołał skierować jej do siatki.

Następnie stuprocentową sytuację miał Salah. Po doskonałym dośrodkowaniu Arnolda, Egipcjanin uderzył głową wprost w golkipera gospodarzy, który wybronił ten strzał.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

karate46 27.09.2017 00:21 #
Sturridge skompromitował zespół w końcówce.

Pozostałe aktualności

Alisson wraca, co dalej z Kelleherem?  (0)
10.12.2024 11:49, Bartosz_Becker, The Athletic
Keïta trafi do ligi węgierskiej  (6)
10.12.2024 09:35, AirCanada, Bild
Wieści kadrowe przed meczem z Gironą  (0)
10.12.2024 09:25, AirCanada, liverpoolfc.com
Wywiad z Alexisem Mac Allisterem  (0)
09.12.2024 23:49, AirCanada, as.com
Przedmeczowa konferencja Arne Slota  (1)
09.12.2024 22:34, Olastank, liverpoolfc.com
Gravenberch: Chcemy wygrać w każdym meczu  (1)
09.12.2024 21:51, Klika1892, liverpoolfc.com
Brak przełomu w sprawie nowych kontraktów  (3)
09.12.2024 20:41, B9K, Sky Sports