AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1207

Gini: Jestem dumny z Rhiana


Wyczyny Rhiana Brewstera na Mistrzostwach Świata U-17 napełniły Giniego Wijnalduma dumą. Pomocnik Liverpoolu liczy również, że jego nastoletni kolega znów zabłyśnie w sobotnim finale.

Młody napastnik Liverpoolu zabłysnął w późniejszych fazach turnieju w Indiach, strzelając dwa hat-tricki pod rząd w ćwierćfinale przeciwko USA i w półfinale przeciwko Brazylii.

Młode Lwy są już o krok od tytułu, a na ich przeszkodzie stoi Hiszpania, z którą przegrali po rzutach karnych finał Mistrzostw Europy U-17 w Maju. Ostatni mecz turnieju odbędzie się w Kalkucie.

Brewster wcześniej wskazał na Wijnalduma jako piłkarza z pierwszej drużyny, który szczególnie pomógł mu zaadaptować się gdy trenował w Melwood w zeszłym sezonie.

Reprezentant Holandii ciepło wypowiada się na temat swoich relacji z napastnikiem, który zdobył również pięknego gola z rzutu wolnego w meczu grupowym przeciwko Meksykowi.

- Jestem z niego dumny. Czułem to pierwszy raz od kiedy go zobaczyłem, to młody piłkarz, lecz podoba mi się w nim to, że nie krępował się, gdy grał z nami, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu – powiedział numer 5.

- Nie był nieśmiały, ale też szanował starszych piłkarzy, dlatego od zawsze miałem z nim dobre relacje.

- To ktoś, z kim możesz pożartować, więc lubię go jako osobę, ale też jako piłkarza. Pokazał, że potrafi grać na treningach i meczach, w których zagrał.

- Jestem z niego dumny, że dokonuje takich rzeczy na tym etapie kariery.

Brewster, który w kwietniu skończył 17 lat, doskonale zaczął sezon również w klubie.

Trzy gole w sześciu występach pomogły drużynie U-23 zająć miejsce na czele Premier League 2 i Wijnaldum twierdzi, że pewność siebie na i poza boiskiem zaimponowała mu najbardziej, podobnie jak jego postawa podczas przedsezonowego wyjazdu do Sydney.

- To napastnik i zwykle, gdy młodzi piłkarze przychodzą trenować z pierwszą drużyną, nie potrafią od razu pokazać czemu tam się znaleźli – powiedział pomocnik.

- Gdy trenują z rówieśnikami, czują się swobodnie, robią co potrafią najlepiej, podejmują odważne decyzje i tak dalej, lecz kiedy wchodzą do pierwszej drużyny, są nieśmiali, przez co nie grają tak, jak w drużynach młodzieżowych.

- Jednak u niego od razu widać było, że chciał dostać piłkę, dryblować, strzelać gole i robić wszystko to, co robi w drużynie młodzieżowej. O to mi właśnie chodzi – nie był nieśmiały, lecz w dobry sposób, pełen szacunku.

- To mi się w nim podobało za pierwszym razem i gdy pojechaliśmy do Australii; udało mi się go trochę bliżej poznać, gdy pojechaliśmy do szpitala dziecięcego.

- Bardzo go lubię, zdarzyło mu się nawet żartować ze Stevenem Gerrardem, a samo to pokazuje, że nie jest kimś nieśmiałym w towarzystwie starszych.

Przed sobotnim finałem Wijnaldum przesłał Brewsterowi wiadomość: - Życzę mu szczęścia i mam nadzieję, że znów strzeli trzy gole. Oczywiście, co najmniej trzy, może też więcej!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com