LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 746

Mignolet: Zasłużyliśmy na więcej


Liverpool zremisował dzisiaj 1:1 z Chelsea na Anfield. Simon Mignolet nie krył rozczarowania z powodu bramki straconej w końcówce meczu. Bramkarza the Reds w szczęśliwy sposób pokonał wprowadzony z ławki rezerwowych Willian.

The Reds objęli prowadzenie w 65. minucie, gdy Mohamed Salah popisał się pewnym wykończeniem akcji w polu karnym gości po podaniu Alexa Oxlade'a-Chamberlaina. Dla egipskiego skrzydłowego było to dziesiąte trafienie w bieżącym sezonie ligowym.

Pomimo wielu prób podwyższenia prowadzenie w wykonaniu Liverpoolu Chelsea była w stanie doprowadzić do wyrównania na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Willian przelobował Mignoleta i umieścił piłkę w lewym rogu bramki.

- To bardzo rozczarowujące, że w ostatnich dwóch meczach pozwoliliśmy na stratę punktów w końcowych minutach - powiedział po meczu z Chelsea Mignolet.

- Moim zdaniem zasłużyliśmy na wygraną, więc trudno jest nam się pogodzić z tym wynikiem. Tym bardziej, że bramkę straciliśmy w niezwykle pechowy sposób.

- Graliśmy dobrze, mieliśmy swoje szanse, czego zresztą można było się spodziewać. Chelsea była groźna w kontratakach i także kilkukrotnie sprawiła nam problemy, ale to my zasłużyliśmy na komplet punktów.

- Byliśmy w dobrej sytuacji po bramce Salaha w drugiej połowie, ale niestety nie utrzymaliśmy tego prowadzenia. Zdobyli gola w samej końcówce - dodał rozczarowany Belg.

Drużyna Jürgena Kloppa w dwóch ostatnich spotkaniach nie potrafiła utrzymać prowadzenia i traciła gole w ostatnich minutach. Najpierw the Reds roztrwonili trzybramkowe prowadzenia w Lidze Mistrzów przeciwko Sevilli, a dzisiaj zabrakło koncentracji w meczu z Chelsea.

Mignolet uważa, że obydwa mecze potoczyły się niefortunnie dla Liverpoolu:

- W ostatnich dwóch meczach zasłużyliśmy na zwycięstwa, ale kończyły się one remisami. Mieliśmy trochę pecha, lecz teraz nie możemy tego rozpamiętywać. Czujemy rozczarowanie, ale teraz musimy iść dalej, bo czeka nas w tym sezonie jeszcze mnóstwo ważnych spotkań.

Belg nie ukrywał również wielkiego zadowolenia z postawy strzelca jedynego gola dla Liverpoolu w meczu przeciwko the Blues - Salaha. Mohamed strzelił już 15 goli w zaledwie 20 występach dla the Reds.

- Mo jest dla nas bardzo ważny. Tu nie chodzi tylko o strzelane gole i kreowane okazje, ale to w jaki sposób broni i ciężko pracuje dla zespołu, kiedy nie jesteśmy w posiadaniu piłki. Zawsze daje z siebie wszystko. Oby kontynuował swoją świetną formę jak najdłużej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

mat19 26.11.2017 09:06 #
"Pomimo wielu prób podwyższenia prowadzenie w wykonaniu Liverpoolu Chelsea była w stanie doprowadzić do wyrównania na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Willian przelobował Mignoleta i umieścił piłkę w lewym rogu bramki. "

Moze mi ktos powiedziec jakie to byly proby, bo wychodzi mi na to, ze ominelo mnie 20 minut meczu...
orskiba 26.11.2017 12:30 #
To trzebabyło to obronić. Strzał do wybronienia był i były by 3 pkt.

Pozostałe aktualności

Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (7)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (39)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic