LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1240

Oceny według LFC.pl


Manchester City nie powtórzy sukcesu Arsenalu z sezonu 2003/2004. Anfield na długo zapamięta ten wieczór, w którym piłkarze Liverpoolu po epickim starciu pokonali lidera rozgrywek. Poniżej oceny za to spotkanie.

Loris Karius 5,5 - Przy pierwszej bramce dał się pokonać przy krótkim słupku. Nie był to wielki błąd, ale mógł w tej sytuacji zrobić więcej. Przy pozostałych dwóch bramkach był bez szans. Zaliczył jedno złe wybicie pod nogi przeciwnika na własnej połowie. Nie był to mecz, w którym przekonałby do siebie.

Joe Gomez 6,5 - Dobrze radził sobie w pojedynkach z Sane, jednak w jednej sytuacji zaatakował go bezmyślnie, dał się łatwo ograć, po czym Niemiec wyrównał wynik spotkania. Pomimo całościowo dobrej postawy, popełnił kluczowy błąd, nie pierwszy w tym sezonie.

Joel Matip 6,5 - Trochę za łatwo dał się ograć Sane przy bramce, choć był w trudniejszej sytuacji niż chwilę wcześniej Gomez, bo miał przed sobą Niemca, który był w biegu.

Dejan Lovren 6 - Grał nieźle, zaliczył kilka niezłych interwencji na wyprzedzenie, jednak w końcówce spotkania popełnił duży błąd przy bramce Gundogana, który na tym poziomie zdecydowanie nie powinien się zdarzyć.

Andrew Robertson 9 - Najlepszy mecz Szkota w Liverpoolu, a być może i w całej karierze. Radził sobie z Sterlingiem jak chciał, schował go do kieszeni i pozwolił mu z niej wyjść tylko raz, gdy Guardiola zmienił go na Bernardo Silvę. Co rusz kasował akcje Manchesteru. Zanotował aż siedem odbiorów.

Emre Can 8,5 - Takiego Cana chciałoby się oglądać co tydzień, świetnie wywiązywał się ze swoich obowiązków w defensywie, a do tego starannie rozgrywał, choć raczej unikał ryzyka. Zaliczył aż sześć odbiorów i dwa przechwyty. Po jego zejściu z boiska nasz środek pola się rozsypał, a City zdołało strzelić dwie bramki.

Gini Wijnaldum 8 - Holender nie zawiódł i stworzył z Canem i Chamberlainem dobrze funkcjonujący środek pola. Dużo pracował w defensywie, zrobił też kilka ładnych rajdów, niestety brakowało w nich postawienia kropki nad i, czyli albo groźnego strzału, albo dobrego podania, otwierajacego podania do partnera. Po jego odbiorze rozpoczęła się akcja, po której padła druga bramka.

Alex Oxlade-Chamberlain 9 – PIŁKARZ MECZU - Rośnie z tygodnia na tydzień. Brak Coutinho w żaden sposób nie był widoczny, bo Oxlade zagrał znakomite spotkanie, wziął odpowiedzialność na swoje barki. Strzelił pierwszego gola, zaliczył asystę przy drugim, zapewnił dużo energi w środku pola i dobre rozegranie, a przy tym był wsparciem dla zespołu w fazie defensywnej.

Mohamed Salah 8,5 - W pierwszej połowie zaliczył cichy występ, natomiast show dał w drugiej połowie. Bardzo trudno było odebrać mu piłkę. Skutecznie założył pressing na połowie rywala, odzyskał piłkę i asystował przy golu Mane, sam strzelił czwartego gola, wykorzystując błąd Edersona.

Sadio Mane 8 - Miał dobrą okazję po kontrze, ale trafił słupek. Chwilę później popisał się cudownym strzałem w okienko bramki Edersona, podwyższając wynik na 3:1. Miał po swojej stronie Walkera, który nie ustępował mu szybkością, ale sprawił mu wiele kłopotów.

Roberto Firmino 9 - Brazylijczyk lubi rozgrywać takie mecze. Świetnie współpracował z Salahem, Mane i Chamberlainem, do tego sam stanowił ciągłe zagrożenie dla defensywy rywala. Miał udział przy pierwszym golu, który padł po jego odzyskaniu piłki i asyście. Świetnie zachował się też przy drugim golu, gdy najpierw w odpowiednio tempo wybiegł za linię obrony, przestawił Stonesa i pięknym strzałem pokonał Edersona. Kolejny kluczowy piłkarz w talii Kloppa.

Rezerwowi:

James Milner 5 - Wszedł za Emre Cana, ale zamiast zapewnić trochę świeżości w środku pola, to sam wyglądał ociężale, jakby grał od początku spotkania. Za łatwo dał się ograć w jednej sytuacji, zostawiając za sobą wiele wolnej przestrzeni, po czym padł drugi gol dla Manchetseru City. Sprokurował też jeden rzut wolny w groźnej strefie. Dużo jak na jakiś kwadrans gry.

Adam Lallana – bez oceny - Wszedł na ostatnie minuty.

Ragnar Klavan – bez oceny - Mimo dobrej formy w ostatnich tygodniach przegrał rywalizację z Lovrenem i Matipem, pojawił się na boisku dosłownie na ostatnie sekundy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

Klopp12 14.01.2018 23:40 #
Gomez 6
Lovren 6.5

reszta gitara :D
POPEK 15.01.2018 00:09 #
Lovren oczko w górę, bardzo dobrze zagrał
Davvid8 15.01.2018 00:11 #
Brawo Redaktor Licznerek!
Byłem przkonamy, że w euforii po tym meczu oceny zawodników nie będą do końca przeanalizowane i obiektywne. Jednak po 9 dla Robertsona biję brawo. Gosć dziś zagrał jakby jego życie od tego meczu zależało. Latał po całym boisku do tego stopnia, że kolega się mnie pyta "czy to nowy napastnik Liverpoolu?" bo tak cisnął pressingiem. Niby stracone 3 bramki ale Andrew zrobił co mógł. Występ klasa sama w sobie.
Radbug 15.01.2018 01:56 #
Co musi się stać by jakiś zawodnik dostał 10? Hat-trick w finale Ligi Mistrzów? Dziś wygraliśmy z niepokonaną od jakichś 20 spotkań drużyną, z liderem PL, który ma ogromną przewagę nad drugim miejscem, do tego strzelając mu 4 bramki. I nikt nie zasłużył na 10?
Orionos 15.01.2018 05:50 #
Radbug - jak ma ktos dostac 10 skoro LFC dostalo 3 w plecy?

Po 2 Gomez 6,5? Za bledy w ustawianiu sie, nieistnienie w ataku w 1 polowie i problemy z koordynacja z Salahem? (i to nie jest 1 mecz w sezonie, kiedy ma dlugie minuty przestojow i grania piachu) Obecnie Joe jest na tym samym poziomie co Lucas Biglia z Milanu - do tarcia chrzanu. Nawet porównując go tylko z Robertsonem, ktory tez wybitny nie jest.
boczeklfc 15.01.2018 10:06 #
Gomez zawalił bramkę dostaje 6.5, Lovren też przy jednej mógł zachować się lepiej ale dostaje 6. Jeden i drugi powinien dostać taka samą ocenę. Gomez jest tutaj strasznie faworyxowany robi błąd i tak jest ciągnięty za uszy do góry. Jestem zawsze za młodymi zawodnikami ale szczerze ten chłopak ma duże problemy z ustawianie się i ciężko mi wierzyć że zostanie dobrym środkowym obrońcą.
Radbug 15.01.2018 11:11 #
Orionos

3 stracone bramki nie przeszkodziły ocenić występ jednego z obrońców aż na 9. Tymczasem za 4 strzelone, w meczu takiego kalibru, nikt z ofensywy nie zasłużył na więcej?
foxtrote92 15.01.2018 11:16 #
Jak dał mniej więcej tak 0,5 wyżej Ox'owi, podobnie jak Lovrenowi. Za to 0,5 odjąłbym Gomezow bo był był dość mało produktywny z przodu, a w obronie poza błędem dość poprawny.
Luis96 15.01.2018 11:42 #
Mane niby zagrał dobry mecz, strzelil ładną bramkę, ale gra zbyt samolubnie. Trochę to irytujące, ale mam nadzieje, że Klopp go przestawi.

Lovren, co najmniej pół oceny wyżej, dobrze czytał grę i przecinał podania, wszystko ładnie poza tym jednym błędem...

W następnym meczu dałbym szansę Trentowi na prawej obronie.
wojciu10 15.01.2018 12:05 #
Zgodzę się w 100% z kolegą poniżej, że Gomez jest faworyzowany przez naszych sympatyków. Wczoraj po stracie pierwszej bramki napisałem na jakimś fanpage`u, że Gomez dał ciała przy 1 bramce, a jakiś napalony de*il zbluzgał mnie, że to Karius dał bardziej ciała niż on co w ogóle nie miało nic wspólnego z tematem bo rozmowa była o Gomezie nie Kariusie.


Gomez na chwile obecną jest naszym najsłabszym grającym zawodnikiem, niestety, ale popełnia on zbyt dużo prostych błędów, które mają wpływ na wynik meczu. Wczorajszy błąd na 1:1 był tak prosty, ze przecierałem oczy, że na takim poziomie można coś takiego odp***dolić. Masakra. Również nie wiąże z tym chłopakiem większych nadziei, choć w głębi duszy trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że jednak odpali, ale na ten moment Trent go zjada.

Slony92 15.01.2018 12:30 #
Według mnie Gini za wysoko oceniony. Strasznie mnie drażniła jego gra. Zdecydowanie najsłabiej z pomocy.
Konrad1966 15.01.2018 13:08 #
Tak tylko dodam..Robertson mnie naprawde pozytywnie zaskoczyl . Ten pressing pod koniec meczu..Wola walki.
Tommyy 15.01.2018 17:30 #
Tak jak @Slony92 napisał. Wijnaldum robił dobrą robotę w destrukcji i ustawianiu się, ale w ofensywie wkur****. Także niżej.

Gomezowi raz na jakiś czas zdarzy się błąd. I w ostatnim razie za każdym razem kończą się bramką. Plus to, że ofensywnie dużo nie wnosi. Pół niżej. A Lovrenowi pół wyżej - wczoraj miał prawo się podobać. Wyprzedzał, wygrywał sporo pojedynków.

Mam wrażenie, że w drugiej połowie przy 4-1 Oxe trochę zaczął przesadzać. MOTM to jednak Bobby z uwagi na 4 bramki. Bo Robertson też zagrał świetny mecz + wyeliminował Sterlinga - chociaż kreatywność nie jest raczej jego mocną stroną.

Karius też niżej.
BraSla 15.01.2018 19:11 #
Autor jak widać nie cierpi Millnera i Lovrena i oceny stają się stronnicze. Wiem, to tylko zabawa ale nie przedkładajcie swoich uprzedzeń na oceny.

Pozostałe aktualności

Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com