LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 989

Robbo: Pobiegłem po piłkę dla Sadio


Sadio Mané omal nie stracił bezcennej pamiątki w postaci piłki po wczorajszym meczu z Porto. Andy Robertson jednak stanął na wysokości zadania, by futbolówka z tego spotkania zagościła u senegalskiego skrzydłowego.

Mané był głównym bohaterem widowiska na Estadio do Dragao, strzelając hattricka. Kolejne gole dołożyli Mo Salah i Roberto Firmino, co złożyło się na efektowną wygraną Liverpoolu.

- Musiałem pobiec za chłopcem do podawania piłek tuż po końcowym gwizdku sędziego! Był nieco zdenerwowany! Na szczęście udało mi się zdobyć piłkę i przekazać ją Sadio.

- Mo i Bobby skradli mu nieco nagłówki w gazetach w ostatnich tygodniach. Sadio jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Ciężko pracuje każdego dnia i w pełni zasłużył na dzisiejsze bramki.

Występ Liverpoolu był kapitalnym połączeniem determinacji i swoistej bezwzględności. The Reds przycisnęli gospodarzy mocno za gardło po strzeleniu pierwszego gola i nie puścili do samego końca rywalizacji.

- Po prostu nie pozwoliliśmy, by złapali wiatr w żagle - kontynuował Szkot.

- Ich fani swoim wrogim podejściem próbowali wyprowadzić nas nieco z równowagi, lecz udało nam się bardzo szybko ich uspokoić.

- W pierwszych 5-10 minutach staraliśmy utrzymywać się przy piłce. Wtedy nieco się cofnęliśmy. Pierwsza bramka jednak zmieniła wszystko, a my nie zamierzaliśmy oglądać się za siebie, tylko napieraliśmy wciąż do przodu.

- Tworzyliśmy sobie sytuacje i zdobywaliśmy bramki. Nie sądzę, by Porto miało jakieś klarowne okazje w tym spotkaniu.

- Moim zdaniem rozegraliśmy perfekcyjny wyjazdowy mecz. Gdy pojawiały się okazje bramkowe, wykorzystywaliśmy je!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

BiałyWilk 15.02.2018 13:47 #
Chłopak ma bardzo fajne wrzutki, gdyby jeszcze nauczyć go tylko czegoś takiego jak np. zwód na zamach.. ;p byłoby super.. Strasznie często razi mnie to, że nie patrzy w pole karne i wrzuca piłki właściwie do nikogo. Ale jest młody, waleczny i ma szansę rozwinąć się i kiedyś stanowić o sile klubu.
pitek552 15.02.2018 14:05 #
świetny gość, nareszcie problem z lewą obroną mamy rozwiązany
Sezonowiecinho 15.02.2018 14:08 #
Cenię szkota to przede wszystkim brak głupich fauli w polu karnym albo w newralgicznych miejscach na boisku, to właśnie było naszą bolączką za czasów Moreno na lewej flance. Można mu oczywiście zarzucić, że prawej nogi nie ma prawie wcale, można zauważyć u niego jednak pewien progres, szczególnie w tym aspekcie, że wbiega w wolne strefy w środku boiska, przede wszystkim chyba cenię go za to, że nie jest gwiazdą tylko prostym chłopakiem który przeszedł z Hull i zostawia na boisku całe serducho kiedy ma do tego okazję.
burmanek8 15.02.2018 14:11 #
Czasami Andy denerwuje wrzutkami na ślepo i do nikogo, ale wczoraj jakoś wszystkie się udawało, oby tak dalej.
fisztrendsetter23 15.02.2018 14:20 #
Od początku w niego wierzyłem. Cieszę się że regularnie gra i jest w formie. Na początku szło mu w kratkę, ale teraz jest bardzo pewny i oby tak zostało :)
WojtekYNWA 15.02.2018 18:13 #
Widziałem tyle spotkań do meczu z Porto Robertsona i jego wrzutki byly zazwyczaj tragiczne zaboisko itp.ale wczoraj to istna poezja

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic