Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Pep: Dwumecz się nie skończył

Pep Guardiola uważa, że Manchester City wciąż może awansować do półfinału Champions League, mimo porażki w pierwszej konfrontacji 0:3 na Anfield. Trzy bramki stracone w pierwszej połowie na Anfield przez lidera Premier League zadecydowały o bolesnej porażce Obywateli.

Mimo przewagi City po przerwie, goście nie byli w stanie strzelić chociażby jednego gola, który mógłby być niezwykle istotny w kontekście rewanżu.

- Absolutnie wierzę, że możemy odmienić losy dwumeczu i awansować dalej. Mamy przed sobą 90 minut rewanżu. Wierzę w tych chłopaków, pokazali już mnóstwo dobrych momentów w tym sezonie - powiedział Katalończyk.

- Oczywiście będzie to bardzo trudne, gdyż zagramy przeciwko świetnej drużynie. W zasadzie nikt już nie wierzy, że zdołamy awansować do półfinału, poza nami.

- Cóż, przegraliśmy 0:3, lecz czy przyjechaliśmy tu wystraszeni? Zdecydowanie nie. Utraciliśmy kontrolę gry przez 15-20 minut pierwszej połowy, z czego narodziły się nasze późniejsze problemy. Z mojego punktu widzenia, jeśli chodzi o pozostałą część meczu, zagraliśmy naprawdę dobrze.

- Na Anfield nigdy nie gra się łatwo. W drugiej połowie przejęliśmy pełną kontrolę. Ciężko było nam tworzyć sytuacje bramkowe. Liverpool bronił się bardzo głęboko i był świetnie zorganizowany - podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (14)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Ma rację, to nie koniec. Widzieliśmy już większe come-backi. Oby tylko napierali za tydzień i nie robili obrony Częstochowy.

Jedna bramka dla Nas zalatwi mecz.

Powiedzial tez ze trafilismy gola ze spalonego.. o ile lubie Guardiole to obwinianie sędziego za taką żenade w wykonaniu swojego zespolu .. oczywiscie maja caly mecz na odrobienie strat, dlatego licze ze wbijemy im szybko bramke zeby zabrac im chęci do gry ;)

W sumie Guardiola powiedział prawdę. W sytuacji po której zdobyliśmy bramkę na 1:0 Salah był na spalonym. Minimalnym, ale jednak. U nas też na stronie psioczy się na arbitrów nierzadko pomijając żenadę jaką graliśmy.

Sam mecz w naszym wykonaniu miał dwa oblicza. W pierwszej połowie byliśmy fenomenalni i chyba nie byłoby drużyny, która mogłaby nas powstrzymać. W drugiej głębokie cofnięcie się do obrony i nasz atak nie istniał. Dobrze, że cała ofensywa City cierpiała na impotencję, bo w przeciwnym razie jednego gola zaaplikowaliby nam na pewno.

Mam nadzieję, że za tydzień będzie spokojny mecz w LM i nie będziemy drżeć do końcowego gwizdka o awans do półfinału

Mają przed sobą całe 90 min - to doskonała okazja na jakiś celny strzał...

Był chyba minimalny spalony przy pierwszej bramce i zdaje się, że nie było spalonego przy nieuznanej bramce City (chociaż nie widziałem dokałdnej powtórki), ale to były sytuacje na milimetry. Raz w sezonie jak nas sędziowie nie dojebią tylko na naszą korzyść zinterpretują sytuację SPORNĄ to się należy!

'utracilismy kontrolę gry przez 15-20 minut...' Wg Guardioli kontrola meczu polega na wymienianiu piłki między zawodnikami do znudzenia, patrząc z tego punktu widzenia to faktycznie kontrolowali mecz, ale prawda jest taka, że w pierwszej połowie zrobili tyle na ile im Liverpool pozwolił. W drugiej połowie faktycznie zagraliśmy zdecydowanie defensywniej (czasami trochę chaotycznie), ale przełożyło się to na pół sytuacji City. Mówienie, że mieli pełną kontrolę to lekka przesada.

My potrafiliśmy strzelić 3 gole w 30 min, oni będą mieć na to 90 min, to jest ogromna ilość czasu. Trzeba ten nasz optymizm trochę ukrócić, bo jeśli to ManC awansuje dalej to oni będą mieć jeszcze większą bekę z nas jak my teraz z nich! Na rewanż trzeba wyjść jak na finał, jakby po pierwszym meczu było 0:0 i to wynik rewanżu decydował o wszystkim! Bo w przeciwnym razie już nie raz football pokazywał (Liverpool najlepszym przykładem), że scenariusz lubi się zmieniać w kilka sekund!

Jestem ogromnie ciekaw jak zagramy we wtorek na Etihad. Tylko świetna gra City w połączeniu z naszym słabym meczem może odebrać nam półfinał LM, więc wszystko w naszych rękach i nogach.

Zastanawiam się, jaki skład wybierze Klopp na derby z Evertonem, bo jeśli ta sama jedenastka ma zagrać 3 bardzo intensywne mecze w ciągu 6 dni to mam obawy o kilka spraw: czy wystarczy nam sił na ofensywną grę w rewanżu z City, czy wszyscy nasi zawodnicy wytrzymają to kondycyjnie i mięśniowo, zwłaszcza że szeroką ławką i licznymi zmiennikami jakoś bardzo nie grzeszymy.

Mimo tego wierzę, że na Goodison z rozpędu wygramy, a z City wykorzystamy zaliczkę i zameldujemy się w najlepszej czwórce w Europie, czyli tam, gdzie nasze stałe miejsce. :)

YNWA

Bengaloe -> Ciekawe co z Salahem, moim zdaniem to jest jakaś pierdoła (mam nadzieję), ale na Everton obowiązkowo Egipcjanin ławka, podobnie dałbym Firmino odpocząć. Ings i Solanke w pierwszym składzie na derby. Niech się chłopaki pokażą!

Hendo odpaa w rewanżu, więc 1 pewniaka na City mamy, Mane z Fitmino do 60 minuty też powinni pograć nie wiecęj, w lidze tam walczymy o duże cele więc ja bym "ogórków" nie wystawiał

roberthum - no tak, bo Ty uważasz, że drugie 45 minut powinniśmy grać na tym samym poziomie pressingu i to by było według Ciebie słuszne - dlatego to Klopp jest trenerem i on zdecydował, ze jednak nie - i dobrze zrobił bo gdybyśmy zagrali bardziej ofensywnie to mogliby nam z 2 przyłożyć zanim byśmy do 90 minuty dobili, a lepszy wynik 3:0 niż 4:2 czy 4:3.

Naprawdę jest dużo miejsca na coś pomiędzy ultraofensywą a chaotycznym zamknięciem się we własnym polu karnym. Jeśli tego nie ogarniasz to nie mój problem

Na Everton może moreno na lewe skrzydło??

18.04.2024	ATA	(W)	0 : 1
21.04.2024	FUL	(W)	1 : 3
24.04.2024	EVE	(W)	2 : 0
27.04.2024	WHU	(W)	13:30
05.05.2024	TOT	(D)	17:30
13.05.2024	AVL	(W)	21:00
19.05.2024	WOL	(D)	17:00

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	Mohamed Salah	24
2	Darwin Núñez	18
3	Diogo Jota	15
4	Cody Gakpo	14
5	Luis Díaz	13
6	Dominik Szoboszlai	7

Pep: Dwumecz się nie skończył

Komentarze (14)

Pozostałe aktualności

Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy (0)

Statystyki (0)

Podział punktów na London Stadium (180)

Skład na mecz z West Hamem (118)

West Ham - Liverpool: Wieści kadrowe (0)

Klopp: Musimy być gotowi na wszystko (0)

Liverpool dogadany z Feyenoordem (58)

Slot - 'obsesja na punkcie kontroli' (0)

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16

1	ARS	34	77
2	MCI	33	76
3	LIV	34	74
4	AVL	34	66
5	TOT	32	60
6	MUN	33	53
7	NEW	33	50
8	WHU	34	48
9	CHE	32	47
10	BOU	34	45
11	BHA	33	44
12	WOL	34	43
13	FUL	34	42
14	CRY	34	39
15	BRE	34	35
16	EVE	34	33
17	FOR	34	26
18	LUT	34	25
19	BUR	34	23
20	SHU	34	16