LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1404

Tuchel: Wynik o niczym nie świadczy


Thomas Tuchel po tym jak jego zespół musiał uznać wyższość Liverpoolu przegrywając z ekipą the Reds 3:2 w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów uważa, że wynik nie zdradza przebiegu spotkania i wszystko mogło potoczyć się inaczej.

Thomas Tuchel kolejny raz musiał znieść gorycz porażki po tym, jak w 2016 roku prowadzona przez niego Borussia Dortmund, podobnie jak dziś zespół z Paryża, straciła bramkę w końcowych minutach spotkania i ostatecznie przegrała spotkanie na Anfield.

Paryżanie zdołali odrobić dwubramkową stratę, ale Roberto Firmino przekreślił ich nadzieje na wywiezienie jakichkolwiek punktów ze stadionu the Reds.

- Wynik nie zdradza przebiegu spotkania, na samym końcu mieliśmy okazję do strzelenia bramki, jednak próba Draxlera okazała się nieskuteczna, mogliśmy prowadzić zanim Liverpool zdobył trzecią bramkę. W pierwszej połowie spisaliśmy się świetnie, pokazaliśmy się z dobrej strony, wynik według mnie mógł być zupełnie inny.

- Straciliśmy dwie bramki, ale nie straciliśmy pewności siebie. Graliśmy z dużą odwagą i siłą psychiczną. Może w drugiej połowie zbyt łatwo oddaliśmy pole gry zawodnikom the Reds, ale to jest Anfield, a Jürgen Klopp pracuje ze swoim zespołem już trzy lata. Liverpool nie daje ci chwili wytchnienia, ciągle naciskają i ciężko jest sobie z tym poradzić, ale nawet przez chwilę nie odpuściliśmy.

Tuchel został także zapytany o próbę wykorzystania potencjału Neymara na lewej flance.

- Nasz wysiłek przyniósł efekty i udało nam się wyrównać wynik spotkania, jednak końcówka była dla nas bardzo ciężka. Zawodnicy Liverpoolu nie zostawiali zbyt wiele miejsca i Neymar nie mógł rozwinąć skrzydeł na pozycji numer 10. Zespół z Anfield cały czas próbuje cię nakłonić do gry przez środek, a my zakładaliśmy wykorzystanie przestrzeni na flankach i pozwolenie, aby Neymar i Mbappe stwarzali dzięki temu zagrożenie.

- Staraliśmy się także wykorzystać naszych środkowych obrońców do regulowania tempa gry, chcieliśmy kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Staraliśmy się z całych sił, moi zawodnicy pokazali się ze świetnej strony jeśli chodzi o ich jakość i silną psychikę, ale wszyscy musimy pamiętać, że Liverpool stale cię naciska, to leży w ich naturze i robią to z automatu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

Versers 19.09.2018 03:12 #
Znowu szczekał przed meczem i to u nas i znowu to samo.
Escelios 19.09.2018 05:57 #
Wynik nie zdradza przebiegu spotkania--dokładnie Panie Tuchel, dokładnie... Ale w drugą stronę.
PSG nie pokazało dzisiaj nic, poza kilkoma długimi lagami na szybkich zawodników z trio. Bramka przy udziale Cavaniego na spalonym, druga padła po niewymuszonym błędzie Salaha. Ale teraz rozstrzelają Serbów u siebie i będzie mówił, że są najlepsi :)
Rewo92 19.09.2018 06:44 #
Zakłamujący rzeczywistość jak "great character" Rodgers w najsłabszym okresie.
ManiacomLFC 19.09.2018 07:37 #
@Rewo92 - dokładnie tak! Właśnie miałem pisać o "great character" ale mnie ubiegłeś :) Tuchel powinien się cieszyć, że przegrali tylko 3:2, bo dzięki temu może teraz brendolić jak potłuczony. Prawdę powiedziawszy to mieli półtorej szansy w tym meczu i strzelili 2 bramki. Liverpool udowodnił swoją wyższość.

Mané jak zatrzymał się z piłką metr od ich pola karnego to nikt go nawet nie próbował zaatakować, więc o jakim zaangażowaniu on mówi :)
EditionOne 19.09.2018 08:17 #
Moim zdaniem Tuchel jest za słaby na taki zespół jak PSG. A tym bardziej, że jeszcze nic nie osiągnął w światowej piłce.

A stracenie trzech goli w jednym meczu, to nie jest dobry prognostyk na kolejne mecze. Widać, że można im wbić kilka bramek.

To samo można powiedzieć o City. Posiadanie, posiadanie i jeszcze raz to samo. Wystarczy przejąć inicjatywę, to leżą i kwiczą.
Joystick 19.09.2018 09:26 #
Naćpany? Meczu nie oglądał?
AgentTomek 19.09.2018 10:04 #
No jasne, że wynik o niczym nie świadczy. Powinno być z 5:0

Swoją drogą biedny Tuchel przegrał dwa ostatnie mecze przeciwko LFC w doliczonym czasie :)
Aisak30 19.09.2018 10:11 #
Racja, wynik o niczym nie świadczy - mogliśmy wykorzystać wszystkie sytuacje i zakończyć 4:1 ^^
Kalbiafka87 19.09.2018 17:05 #
Ja oglądałem inny mecz:) ciekawe ,gdzie był Tuchel:)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (6)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com