LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 762

Hendo: Liczy się tylko głos Melwood


Jordan Henderson podkreśla, że jakiekolwiek zewnętrzne opinie na temat formy Liverpoolu, czy szans klubu na tytuł, nie mają najmniejszego wpływu na piłkarzy, którzy skupiają się wyłącznie na sobie podczas sesji treningowych na Melwood.

The Reds potrzebują zwycięstwa w sobotnie popołudnie, by wyjść na trzypunktowe prowadzenie w tabeli Premier League. Kapitan Liverpoolu jest jednak pełen optymizmu; twierdzi, że piłkarze zaprezentują poziom, który zagwarantuje osiągnięcie celu, jakim jest zwycięstwo.

Abstrahując od tego, jak potoczy się dzisiejsze spotkanie, Henderson wyjaśnił, dlaczego jedynymi opiniami, które mają wpływ na piłkarzy, są te formułowane przez klubowy sztab i kibiców.

W swojej kolumnie w oficjalnym meczowym magazynie Henderson napisał:

- Jeśli chcemy, by Anfield było miejscem przyjemnym i energetyzującym, musimy wprowadzić ten nastrój, grając właśnie w taki sposób. Podchodząc do tematu uczciwie, myślę, że notujemy dotychczas dobry sezon, a wyniki to potwierdzają. Być może teraz jest jednak odpowiednia pora, by sobie to przypomnieć. Przypomnieć sobie, że gramy najlepiej, gdy mamy swobodę i luz. Gramy najlepiej, gdy wyrażamy siebie i gramy do przodu.

- Wiele zostało o nas powiedziane i napisane w mediach, ale jest to nieodłącznym elementem brania udziału w czymś, co ma naprawdę znaczenie, więc wszystko w porządku. Jeśli mam być jednak szczery, jako drużyna nie przykładamy najmniejszej wagi do tego, co ktoś z zewnątrz o nas myśli, czy mówi.

- Jeśli ludzie myślą, że doniesienia prasowe, czy presja otoczenia mają na nas jakikolwiek wpływ, to po prostu nas nie znają. Jeśli inni chcą tracić czas na zadręczanie się nami i tym, co robimy, to ich sprawa. My skupiamy się tylko na sobie.

- Nikt nie ma w stosunku do nas większych oczekiwań niż my sami. Żaden głos, żadna opinia nie jest dla nas ważna tak jak te, które słyszymy codziennie na Melwood - niezależnie od tego, czy są to uwagi bossa, sztabu, czy nawet samych piłkarzy.

- Ludzie, dla których ciężko pracujemy, to nasze rodziny, przyjaciele, Ci, z którymi pracujemy, kibice i oczywiście my sami. Jesteśmy naprawdę dobrą drużyną, która jak do tej pory rozgrywa naprawdę dobry sezon i jesteśmy na dobrej pozycji, by robić to dalej. Myślę, że w lutym to właśnie to, na czym powinieneś się skupić.

- Rozglądam się po naszej szatni i widzę grupę chłopaków, którzy kochają to, co robią i lubują się w wyzwaniach. Dlatego też w pozostałych 13 ligowych meczach i kilku kolejnych w Lidze Mistrzów będziemy skupieni na sobie, na tym, co świetnego jest w naszym klubie i w naszej sytuacji.

- Wiemy, że dzisiaj czeka nas niesamowicie trudny mecz, ponieważ Bournemouth to wybitna drużyna z wybitnym trenerem, którego z resztą darzę olbrzymim szacunkiem. Jednak jesteśmy Anfield, jesteśmy Liverpoolem, więc musimy to wykorzystać i zaatakować.

- Decydujące mecze sezonu to idealny moment, żeby raz jeszcze pokazać wszystkim, dlaczego ten klub jest inny. Dlaczego to Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

mayro78 09.02.2019 14:03 #
Jak dzisiaj tego nie wygrają to o tytule możemy wszyscy zapomnieć.
Nam na zdobycie mistrzostwa potrzebna jest bezpieczna przewaga, która zapewni spokój w głowach. Każde inne rozwiązanie wyklucza nas w walce o tytuł. Jesteśmy młodą niedoświadczoną drużyną nie wytrzymamy presji ostatnich kolejek. Śmiem twierdzić, że jak oddamy prowadzenie to nie wrócimy już na fotel lidera w tym sezonie.
czerwony1892 09.02.2019 14:21 #
@mayro78
Całkowicie się z tobą zgadzam. Jestem fanem Liverpoolu już długo i życzę im jak najlepiej, ale jestem też w życiu realistą i pragmatykiem i po prostu widzę, że nasi zaczynają mieć pełne gacie, ale jest to wynik także braku doświadczenia.
Redzik90 09.02.2019 14:48 #
NIE MOGĘ JUŻ SŁUCHAĆ TEGO WSZECHOBECNEGO NA TEJ STRONIE BIADOLENIA. City straciło w 26 kolejkach tyle samo punktów co my w 25. Potrafili przegrać 2 mecze z rzędu, kiedy my np. teraz remisowaliśmy. Nawet laik zobaczy, że nie jesteśmy w chwili obecnej w dobre formie, ale to jest CHWILOWA SYTUACJA. Nie da się utrzymać najwyższej formy przez cały sezon i to samo tyczy się City, kiedy przegrać 2 mecze. Teraz nas dopadł "kryzys", jednak karawana jedzie dale i za chwilę znowu będziemy punktowali rywali. City teraz jest w niezłym gazie, ale tego paliwa za miesiąc czy dwa znów im zbraknie i jeśli ktoś myśli, że oni także nie będą gubić punktów, to najzwyczajniej w świecie nie zna się na piłce lub jest zwyczajnie głupi. To jest Premier League, a nie dziadowska La Liga. Tutaj każdy jest mocny i może urwać punkty gigantom. Nasze punktowanie prawdopodobnie zaczniemy już dzisiaj i mam nadzieję, że nie będzie trzeba kolejny raz słuchać pierdolamento. Amen.
RedFan1892 09.02.2019 15:06 #
Gorszych bzdur dawno nie czytałem. Zostało 13 kolejek do końca sezonu a tutaj piszą że już koniec. To było pewne go przyjdą gorsze momenty każdy zespół je ma, a wy jak naprawdę nazywacie się kibicami tego klubu to trzeba kibicować i wierzyć do ostatniej kolejki bo do ostatniej kolejki będzie walka o mistrza. YNWA
mayro78 09.02.2019 19:34 #
RedFan1892
Napij się wody i przeczytaj jeszcze raz pomału

Pozostałe aktualności

Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (1)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Wspomóżcie małą fankę Liverpoolu  (5)
29.04.2024 22:08, AirCanada, własne
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (37)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (22)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne