Klopp: Musimy się poprawić

Jürgen Klopp potwierdził konieczność poprawy ze strony Liverpoolu przed starciem o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City. Niemiec nie uważa jednak, że sezon jego drużyny zostanie skreślony w przypadku niekorzystnego wyniku podczas niedzielnego meczu na Wembley.

Przed spotkaniem z Obywatelami, The Reds zakończą obóz treningowy w Evian i zmierzą się w towarzyskim spotkaniu z Lyonem w Genewie w środę.

Menedżer tydzień we Francji określił jako ten najważniejszy przed nadchodzącym sezonem.

- W spotkaniu z Napoli nie broniliśmy się wystarczająco dobrze przed kontratakami, traciliśmy piłkę w niewłaściwych momentach i nie graliśmy zbyt solidnie w defensywie. Jeśli sytuacja miałaby miejsce przeciwko City to nie mielibyśmy szans.

- Mamy jednak przed sobą jeszcze sporo rozmów i kilka sesji treningowych. Nie chodzi już o intensywność. W Evian będzie to najważniejszy tydzień przedsezonowy.

- Po spotkaniu z City będziemy mieli pięć dni na przygotowanie się do spotkania z Norwich. Jest to dla nas tak samo ważne jak starcie z Obywatelami.

- Nie chcę szukać wymówek przed spotkaniem, ale mieliśmy zupełnie inny okres przedsezonowy. Zagraliśmy bez sześciu podstawowych graczy.

- Musimy tego dnia zagrać jak najlepiej. Nie mogę okłamywać ludzi i mówić, że nie mam problemu z przygotowaniem przedsezonowym bez sześciu graczy. Musimy robić to bez nich, musimy podróżować, musimy grać w Ameryce w trudnych warunkach. Tak właśnie jest.

- Nasze wyniki nie są za dobre w tych przygotowaniach. Natomiast nasze treningi były naprawdę bardzo, bardzo dobre. Jeden problem jest taki, że wszystkie spotkania rozgrywamy publicznie i wszyscy widzą co robimy. Niektórzy mają obawy, niektórzy nie.

- Wszystko jest jednak w porządku, musimy udowodnić swoje podczas sezonu.

- Ciągle zastanawiamy się jak najlepiej przygotować się do spotkania z City. Ludzie mówię różne rzeczy, co nie jest zbyt fajne, ale i tak nie możemy tego zmienić.

- Spróbujemy być jak najlepiej przygotowani i to obiecuje, a jeśli wygramy to dobrze, ale czy będzie to miało wpływ na sezon? Nie sądzę.

- Później będzie nas czekało kolejne pięć dni do spotkania z Norwich. Nie możemy ryzykować zdrowia zawodników, ani niczego innego. Musimy jednak upewnić się, że wyjdziemy najlepszym możliwym składem, który da nam szansę na zwycięstwo.