LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 967

Lovren: Akceptuję decyzję klubu


Dejan Lovren podzielił się w niedawnym wywiadzie tym, co Klopp powiedział mu, gdy chciał odejść z klubu. Chorwat chciał przenieść się do Romy w minionym okienku transferowym, jednak temat transferu ostatecznie upadł.

Lovren przyznał, że jest niezadowolony ze swojej obecnej sytuacji w Liverpoolu, jednak rozumie decyzję klubu o odrzuceniu propozycji jego wypożyczenia w trakcie minionego okienka transferowego.

Reprezentant Chorwacji był w zeszłym miesiącu obiektem poważnego zainteresowania ze strony zarówno Milanu jak i Romy. Wraz z nasileniem się plotek o jego odejściu opuścił nawet skład The Reds, który udał się do Turcji na spotkanie Superpucharu Europy.

Niemniej jednak, Liverpool zerwał negocjacje z Romą, gdy okazało się, że włoski klub próbował pozyskać finalistę Mistrzostw Świata za bezcen.

Działacze Liverpoolu odnieśli wrażenie, że Giallorossi chcą zbuntować Lovrena, próbując ściągnąć go na wypożyczenie po tym, jak The Reds ustalili cenę wywoławczą za doświadczonego stopera na poziomie 13,9 miliona funtów plus bonusy.

Lovren pozostał jednak na Merseyside, gdy okienko transferowe w Europie zostało zamknięte i będzie zawodnikiem klubu przynajmniej do stycznia.

W rozmowie ze Sportske Novosti w ojczystej Chorwacji Lovren zdradził, jakie uczucia towarzyszyły mu, gdy jego transfer upadł i dodał, że akceptuje podejście do sprawy bossa The Reds, Jürgena Kloppa.

Lovren zdradził również, że odbył rozmowę z menedżerem na temat nieudanego transferu, a ten zapewnił go, że jest potrzebny na Anfield w nadchodzącym sezonie.

- Tak, rozważałem odejście. Wiem, że dałem z siebie wszystko dla Liverpoolu i wygrałem Ligę Mistrzów, jednak nie jestem typem zawodnika, który lubi siedzieć na ławce i zgarniać pieniądze - powiedział.

- Tak, niektórzy doradzali mi: 'Czym się przejmujesz, jesteś w wielkim klubie, zamknij się i bierz pieniądze', jednak mnie nie cieszy siedzenie na ławce. Kontaktował się ze mną Milan, ale to Roma była bardziej konkretna. Negocjacje jednak nie poszły zbyt dobrze. Nie chcę iść gdzieś i udowadniać komuś, kim jestem i jak gram, czy jestem gotowy, czy nie.

- Jestem profesjonalistą, wygrałem Ligę Mistrzów, srebrny medal Mistrzostw Świata, osiągnąłem duże rzeczy w futbolu i nie zasługuję na to, by iść gdzieś na wypożyczenie, żeby ktoś sprawdzał moją jakość. Czuję się bardzo szczęśliwy, ponieważ przez cały ten czas Liverpool był przy mnie, bardzo to szanuję. Klopp powiedział mi: 'Słuchaj, jesteś klasowym zawodnikiem, nie puścimy cię na wypożyczenie. Potrzebujemy cię'.

- Kiedy mi to powiedział, nie było to dla mnie jasne, ponieważ wiem, że jestem najniżej w hierarchii środkowych obrońców w drużynie. Będzie jednak wiele meczów, są możliwe jakieś kontuzje... Chciałem odejść, to się nie stało, powiedziano mi, że Liverpool mnie potrzebuje i zaakceptowałem to. To nie był czas na moje odejście.

- W zeszłym tygodniu rozmawiałem ponownie z Kloppem. Powiedział mi, że mnie rozumie, wie, że nie jestem zadowolony, ale powiedział też: 'Zobacz, teraz to skończone, chcę, żebyś zresetował głowę, uważam cię za ważnego zawodnika'.

- Czuję, że jestem w moim najlepszym wieku, w świetnej formie, przygotowany mentalnie, a nie da się kupić doświadczenia. Niewielu piłkarzy grało finale Mistrzostw Świata i finale Ligi Mistrzów tak jak ja. To dlatego Liverpool nie puścił mnie na wypożyczenie. Za jakość trzeba zapłacić, nie może być tak, że idę gdzieś, żeby coś komuś udowadniać.

30-latek stwierdził, że ulżyło mu, gdy okienko transferowe zamknęło się po tym, jak media codziennie spekulowały o jego przyszłości.

Niemniej jednak, Lovren przyznał, że rok temu wrócił na Melwood 'wyczerpany' po tym, jak pomógł swojemu klubowi i reprezentacji dojść do finałów Ligi Mistrzów oraz Mistrzostw Świata. W efekcie Lovren często był kontuzjowany i zaliczył zaledwie 14 występów od pierwszej minuty w zeszłym sezonie.

- Poczułem ulgę po zamknięciu okienka transferowego - dodał Chorwat.

- Byłem zmęczony już czytaniem i słuchaniem każdego dnia o tym, czy odejdę z Liverpoolu. Każdy pisał: 'Dejan jest tu, Dejan jest tam', a nic nie wiedzieli! To mnie irytowało, miałem z tego powodu ból głowy przez całe lato.

- Nie chciałem wymusić mojego odejścia z Liverpoolu. Dwa lata temu podpisałem czteroletni kontrakt, cieszyłem się każdym momentem w Liverpoolu, osiągnąłem wielkie rzeczy i nie byłoby to możliwe, gdybym nie był w tak wielkim klubie jak Liverpool. Graliśmy dwukrotnie w finale Ligi Mistrzów, jeden wygraliśmy i cieszyło mnie zaufanie trenera. Po Mistrzostwach Świata jednak rozsypałem się zarówno fizycznie jak i psychicznie. Najlepiej określiłbym to słowami: byłem wyczerpany.

- Nie czułem tej pasji i napięcia jak wcześniej, do tego po trzech, czterech miesiącach doznałem także kontuzji. Gdy wróciłem, Kloppowi nie podobały się pewne rzeczy i rozumiałem to. Dotarłem na obóz treningowy po Mistrzostwach Świata z kontuzją, choć o niej nie wiedziałem.

- Wiedziałem, że są jakieś problemy, jednak wierzyłem, że rozwiążę je tak jak zwykle. Znosiłem ból do czasu, aż nie byłem w stanie znosić go więcej. Gdy wróciłem do gry po kontuzji, trudno było wejść do zespołu, który notował passę zwycięstw. Trener widział, że aż tak mnie nie potrzebuje. Zagrałem wprawdzie w kilku meczach, jednak nie byłem zadowolony.

- Zaakceptowałem swoją pozycję, parę razy rozmawiałem z trenerem, rozmawiałem o przyszłym sezonie i Klopp postawił sprawę bardzo jasno. Powiedział mi, że mogę odejść, jeśli znajdę sobie nowy klub i będę chciał transferu. Powiedział mi jednak także, że on i Liverpool potrzebują mnie.

Lovren jest obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Chorwacji, poprzedzającym spotkania kwalifikacyjne do Euro 2020 ze Słowacją oraz Azerbejdżanem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (22)

Szpieg 04.09.2019 18:14 #
"w świetnej formie" whaaaat? :)
Paviola 04.09.2019 18:16 #
Nie cierpię go, w dniu gdy zniknie z klubu wypije sobie whisky dla uczczenia tego dnia, ale to co chciała zrobić Roma to już była bezczelność i cieszę się, że klub nie dał się zrobić w jajo.
Fresh88 04.09.2019 18:24 #
Czekałem długo na ten wywiad. Myślę, że szklarze: Gomez i Matip prędzej czy później posypią się i Lovren dostanie swoje minuty na boisku. Nie strzela fochem i walczy o swoje.
RedforDead 04.09.2019 18:56 #
Bardzo szczery wywiad
NaImieMiAdaś 04.09.2019 19:07 #
miał rok na poukładanie sobie spraw osobistych i popracować nad formą więc teraz po tej akcji z tym transferem może się okazać że przy okazji zrobiliśmy najlepszy transfer tego lata
poprzerwie2 04.09.2019 19:16 #
i szacun za zaakceptowanie sytuacji, nie jeden by naciskal i jeczal jak mu zle, to sie nazywa poswiecenie dla klubu
cezarkop 04.09.2019 19:24 #
Latem przyszłego roku już go u nas nie będzie a teraz Klopp go nie puścił bo zwyczajnie nie mógł kupić jego następcy.
Agape 04.09.2019 19:42 #
Mi akurat na ławce ten gość nie przeszkadza. Solidny obrońca i dobry duch w szatni. Poogladajcie sobie filmiki z szatni live. Gołym okiem widać że on i Ox budują pozytywne relacje w grupie. A to bardzo ważne. Dla przykładu taki Salah jest kompletnie wyizolowany. Gdyby Salah grał hujowo to byłby pierwszy do sprzedaży ponieważ zarabia dużo słabo integruje się z grupą a rola rezerwowego by złamała jego pewność siebie i stałby się znowu tym Salahem którego do Chelsea sprowadzal Mourinio.
Sezonowiecinho 04.09.2019 20:44 #
Było wielu piłkarzy których kibice Liverpoolu wręcz ubóstwiało, a potem wielu z nich oni odpłacało się nam w niezbyt piękny sposób, Lovren jakim jest piłkarzem wie każdy, można mu zarzucić na barki wiele straconych bramek, ale jednak gość zawsze grał z serduchem i braku chęci mu odmówić nigdy nie można było, teraz po raz kolejny pokazał, że może nie jest zawodnikiem na miarę Liverpoolu jaki mamy przyjemność teraz oglądać, ale ma klasę i potrafi się zachować jak trzeba, nawet jak sytuacje nie potoczą się po jego myśli.
YNWA LOVREN !!!
Scofield1111 04.09.2019 20:47 #
poprzerwie2
Cieszę się, że jest jeszcze trochę osób którzy myślą racjonalnie. Dejan i Simon to pełen pokaz profesjonalizmu. Chorwat robi niesamowitą atmosferę w szatni, tacy ludzie są potrzebni. A poza tym pod względem sportowym kto z rezerwowych obrońców Premier League jest lepszy od niego? I kto potrafi powiedzieć, że jest ostatni w hierarchii obrońców w klubie? Szanuje gościa za to i za to że nawet gdy popełnia błędy to zawsze zostawia serce na placu
Mort 04.09.2019 21:16 #
@scofield np. Otamendi.
MisterKali 04.09.2019 21:28 #
coś czuje, że za taką postawę względem klubu, trenera oraz kibiców, życie odwdzięczy mu się czymś miłym w tym sezonie (oczywiście nie mam na myśli kontuzji innych zawodników). Oby się to spełniło, oby w tym sezonie sięgnął jeszcze po jakieś trofeum i widział, że jego decyzja nie poszła na marne :)
Fanlive94 04.09.2019 21:38 #
Postawa wzorowa, ale nie zmienia to faktu, że dawno powinno go tu nie być.
ManiacomLFC 04.09.2019 22:03 #
Postawa Romy: hajs z transferów Salaha i Alissona wydaliśmy na głupoty, naściągajmy masę zawodników na wypożyczenie, któryś wypali i będziemy się chwalić dealem stulecia!

Postawa Dejana: Wygrałem Ligę Mistrzów i grałem w finale Mistrzostw Świata!!! Wszyscy słyszeli?

Postawa Kloppa: Chciałeś odejść, nie wyszło, masz czystą kartę, jesteś potrzebny!

o to chodzi!
ManiacomLFC 04.09.2019 22:03 #
I swoją drogą - śmiesznie że rok temu uważał się za top 5 obrońców, a teraz jest czwarty w klubie... To chyba komplement dla pozostałych 3 naszych stoperów :)
Sumo 04.09.2019 22:36 #
Mógłby taki Coady grać w jego miejsce, niech on już lepiej sobie znajdzie inny klub.
Mort 04.09.2019 22:46 #
Coady jest kapitanem i pewniakiem do gry w ligowym sredniaku. U nas mógł by liczyć na co najwyżej ławkę i grę w pucharach krajowych.
aro8 05.09.2019 00:30 #
Ile razy on grał w tej Lidze mistrzów, ze sie tak nią chwali?
VII 05.09.2019 01:17 #
Sezonowiecinho Za to kibice LFC mają gałki oczne z żelaza oraz wysoką odporność psychofizyczną, bo od tak wielu lat oglądają jego występy i jeszcze nie oślepli.

Ja uważam, że ten transfer i tak długi pobyt u nas chłop wygrał na loterii. Poziom średniaka i cała masa błędów, ale...trofea u nas zdobył czym się zawsze będzie chwalił. Hajs konkretny dostawał bez żadnego "ale". Z tym zachowywaniem się jak trzeba, to powiem tak.. Moim zdaniem to okazja zawsze czyni złodzieja. Nie jest jakimś mega kocurem pokroju Varane'a, dlatego zainteresowanie nim jest proporcjonalne do poziomu jaki reprezentuje.
Scofield1111 05.09.2019 06:41 #
Mort
Otamendi ? Chyba sobie żartujesz.. i to jest pierwszy zmiennik stoperów w City. Gość ma większe zaćmienia niż Chorwat
kubaburza 05.09.2019 08:38 #
Mimo ze jak go widze to przypominam sobie przestrzelony karny jeszcze za BR no i przegrany mecz z City z tego roku to mimo wszystko ciesze sie ze potrafi uszanowac swoje miejsce i nie robi dymu. Prawdziwy grejt charakter.
shelby1 05.09.2019 09:54 #
Lovren zawsze oddaje serce dla Liverpoolu. Zobaczcie jak reagował po wygranych w LM, jak głośno śpiewał hymn itd. Mam nadzieję, że jeszcze odegra swoją rolę.

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (14)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com