AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1020

Dylematy Jürgena Kloppa


Dwa dni po Wigilii Bożego Narodzenia, Liverpool uda się do Leicester gdzie rozegra starcie, które może przypieczętować dominację klubu z Merseyside nad resztą stawki Premier League. Tymczasem teraz, na kilkadziesiąt godzin przed Boxing Day, Jürgen Klopp musi stawić czoła paru dylematom - związanym między innymi z Nabym Keïtą oraz Ginim Wijnaldumem.

Na kilka dni przed się świętami Bożego Narodzenia, Liverpool sprawił sobie oraz swoim kibicom niemały prezent - puchar Klubowych Mistrzostw Świata.

W Katarze bohaterem drużyny dwukrotnie okazał się Roberto Firmino, który zdobywał kluczowe bramki zarówno w półfinałowym starciu z Monterrey, jak i finale rozegranym przeciwko Flamengo. Bez wątpienia można uznać, że gdyby nie on, Liverpool nie mógłby cieszyć się z trzeciego pucharu w kończącym się roku kalendarzowym.

Wraz z końcem roku, uwaga wszystkich w klubie ponownie skupia się na tytule mistrza Anglii. W drugi dzień świąt Liverpool, wybierze się na King Power Stadium, gdzie zostanie podjęte przez drugie w tabeli Leicester.

Po podróży w obie strony, składającej się w sumie na ponad 9600 kilometrów, ekipa Kloppa będzie mogła potrzebować paru zmian w składzie. Tym bardziej wobec wymagającego i długiego meczu z Flamengo.

Poniżej przedstawiamy Państwu kilka zagwozdek, które z pewnością trapią Kloppa na dwa dni przed starciem z drużyną prowadzoną przez byłego trenera Liverpoolu, Brendana Rodgersa...

Sprawa Naby'ego Keïty

Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich tygodniach Keïta potwierdził swoje umiejętności, odgrywając tym samym coraz większą rolę w pierwszej drużynie Liverpoolu.

Sporą i w pełni wykorzystaną okazją, była dla Gwinejczyka absencja defensywnie usposobionego Fabinho. 24-letni Keïta zaliczył znaczący wzrost formy, potwierdzając to trzema bramkami oraz jedną asystą w ostatnich pięciu rozegranych meczach. Młody pomocnik świetnie prezentował się we współpracy z Alexem Oxladem-Chamberlainem. Anglik jest jednak kontuzjowany, co ponownie zmusza Kloppa do przetasowań w środku pola.

Ze względu na rywala, Niemiec może zdecydować się na bardziej defensywny wariant pomocy. Taki, który pozwoli stłamsić ofensywny środek Leicester, gdzie szczególnie wyróżnia się James Maddison. Jak z tym dylematem poradzi sobie Klopp?

Kłopoty Giniego

Gini Wijnaldum był zmuszony ominąć półfinałowy mecz z Monterrey ze względu na kontuzję. Holenderski pomocnik szybko doszedł na siebie i kilka dni później, usiadł na ławce w finałowym starciu przeciwko mistrzom Copa Libertadores.

Pytanie czy Klopp zdecyduje się zaryzykować i wystawić Wijnalduma, czy wybierze jednak bezpieczniejszy wariant uwzględniający Jamesa Milnera. Warto przypomnieć, że to właśnie angielski weteran wykorzystał rzut karny w końcówce październikowego starcia z Lisami (2:1).

Co więcej, to Milner zastąpił Keïtę po bramce Firmino w 99 minucie spotkania z Flamengo. Niektórzy wskazują, że właśnie ta zmiana może wskazywać na jego występ w meczu z Leicester.

Fani Liverpoolu doskonale wiedzą jak wiele doświadczenia wnosi do składu angielski pomocnik oraz jak często zachowuje zimną krew w kluczowych momentach spotkania.

Do dyspozycji jest także Jordan Henderson, który wydaje się być niewzruszony ciężką przeprawą w Katarze, a część kibiców oczekuje, że kapitan ponownie poprowadzi drużynę do zwycięstwa.

Warto w tym miejscu wspomnieć także o Adamie Lallanie, który w Doha pokazał się z bardzo dobrej strony. Utrzymywał się przy piłce, regulował tempo gry oraz imponował szerokim przeglądem pola i dokładnymi zagraniami.

Oczywista formacja defensywna...

Dla przeciwwagi zaznaczmy, że nie należy spodziewać się żadnych zmian w formacji defensywnej Liverpoolu.

Alisson to pewniak, podobnie zresztą jak para Virgil van Dijk - Joe Gomez na środku obrony.

Tradycyjnie Trent Alexander-Arnold oraz Andy Roberston będą mieli za zadanie siać zamęt w bocznych sektorach boiska.

... jak i ofensywna

Podobnie sytuacja wygląda w ofensywie. Znakomite trio, tworzone przez Mo Salaha, Roberto Firmino oraz Sadio Mané, z pewnością rozpocznie mecz od pierwszej minuty. Liverpool musi rozpocząć agresywnie i pewnie, aby jak najszybciej zabić nadzieję Leicester na tytuł mistrzowski.

Podczas Klubowych Mistrzostw Świata ponownie z dobrej strony zaprezentował się Divock Origi. Bardzo możliwe, że to właśnie Belg będzie ogniwem, które wniesie do drużyny świeżość oraz dodatkowy impet.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Urzed 24.12.2019 08:51 #
no jak dwa dni po... chyba w drugi dzień świąt, co nie?
Chyba, że jakaś zmiana była :/
romanelli 24.12.2019 10:14 #
Nikt nie zatrzyma pociągu LFC w tym sezonie mamy 10 pkt i jeden mecz w zapasie wiec musiał by ktos powtorzyc w drugiej czesci sezonu to co LFC zrobilo w pierwszej a do tego liczyc na spadek formy lfc co jest niemozliwe
BigAnfield 24.12.2019 14:24 #
Urzed
Dwa dni po Wigilii BN. Drugi dzien Swiat jest "dwa" dni po Wigilii.
Swiateczna dekoncentracja. Pozdrawiam i Wesolych Swiat ;)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo