AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1034

Robbo: Nie szukamy wymówek


Andy Robertson opowiedział o dodatkowej motywacji, która pomogła odnieść Liverpoolowi okazałe zwycięstwo nad Leicester na King Power Stadium (4:0).

The Reds mają za sobą niezwykle intensywną końcówkę roku. Choćby w poprzednim tygodniu sięgnęli po trofeum Klubowych Mistrzostw Świata po tym jak w półfinale pokonali Monterrey, a w finale rozprawili się z Flamengo.

Po pracowitej wizycie w Katarze, ekipa Liverpoolu powróciła do Anglii w niedzielę wieczorem. Liderzy Premier League musieli być gotowi na szybką regenerację, ze względu na starcie z Lisami Brendana Rodgersa.

Robertson wyjaśnił, że odpowiednia mentalność oraz brak niepotrzebnych wymówek, pozwoliła the Reds zaprezentować fantastyczny poziom oraz wysoką wygraną 4:0.

- Jeśli nie jesteś w stanie wstać i zagrać w barwach Liverpoolu, to będziesz zmuszony odpuścić sobie także inne rzeczy - powiedział szkocki lewy obrońca w pomeczowej rozmowie z Liverpoolfc.com.

- Wszyscy kochamy grać w piłkę. Owszem, dostajemy za to pieniądze, jednak najważniejszą sprawą jest to, że możemy wspólnie cieszyć grą. Wychodzimy razem na boisko, razem ciężko pracujemy i osiągamy niesamowite rzeczy. To fantastyczna sprawa.

- Powrót z Doha był naprawdę długim lotem, a sam okres tam także był intensywny. Zagraliśmy dwa wyczerpujące mecze, wróciliśmy jednak z tytułem. Jeśli to nie dałoby nam dodatkowego kopa, to tak naprawdę nie wiem co innego mogłoby nas zmotywować.

- Wiedzieliśmy, że fizycznie będziemy gotowi. Ostatnie dni poświęcaliśmy tylko i wyłącznie przygotowaniom do kolejnego meczu. Nikt z nas nie szukał wymówek, sposobu aby uniknąć pracy czy dodatkowego wysiłku.

- Jesteśmy do gotowi każdego kolejnego dnia i zawsze będzie dawać z siebie sto procent. Wiem, że łatwo jest to powiedzieć teraz, po meczu, który wygraliśmy 4:0, jednak nawet gdybyśmy przegrali, to wiemy, że nie byłoby to spowodowane podróżą.

Wynik spotkania otworzyła bramka strzelona głową przez Roberto Firmino. Już po 45 minutach Liverpool zdominował Lisy, grające na własnym stadionie.

Goście po raz kolejny potwierdzili swoją wyższość już w drugiej połowie, gdy wynik meczu podwyższył James Milner, wykorzystując rzut karny. Później kolejną bramkę zanotował Firmino, a czwartego gola dla the Reds zdobył Trent Alexander-Arnold, który zaliczył genialny występ.

- Myślę, że zrealizowaliśmy scenariusz idealny. Zagraliśmy znakomicie od początku do końca - dodaje Robertson.

- Zaczęliśmy bardzo szybko, narzucając swoje tempo Leicester. Rywale zaczęli popełniać błędy. Nie mogli grać tak efektywnie jak mają w zwyczaju, widzieliśmy to. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, co jest zasługą między innymi agresywnego pressingu.

- Uważam, że ten mecz był naszym najlepszym występem w obecnym sezonie. Niezwykle istotny jest czas, w którym pokazaliśmy klasę. Wiemy jednak, że tak naprawdę to są jedynie trzy punkty, nie możemy pozwolić sobie na rozprężenie. Przed nami jeszcze wiele ważnych i dużych meczów. Nie ukrywam jednak, że miło jest zwiększyć punktowy dystans do drugiej drużyny w tabeli.

Drużyna Jürgena Kloppa koncertuje się w tym momencie na niedzielnym spotkaniu przeciwko Wolverhampton Wanderers na Anfield.

Prowadzone przez Nuno Espírito Santo Wolves, w ostatnich siedmiu spotkaniach zgromadziło 14 punktów. Już dzisiaj podejmą na własnym stadionie Manchester City. Godny odnotowania jest fakt, że ekipa Espírito Santo przegrała najmniej ligowych meczów zaraz po Liverpoolu, który nie przegrał dotąd ani razu.

Nic więc dziwnego, że Robertson spodziewa się równie trudnego wyzwania w najbliższy weekend.

- Wolves są wymagającym rywalem. Grają jak natchnieni od samego początku, to będzie kolejna bardzo trudna potyczka. Musimy się do tego odpowiednio przygotować - dodaje kapitan reprezentacji Szkocji.

- Już przed meczem przeciwko Leicester czuliśmy się wypoczęci. Myślę, że uda się zrealizować ten sam plan przygotowawczy przez Wolves. Chcemy zagrać w swoim stylu, z pressingiem i dużym zaangażowaniem.

- Jak wspominałem wcześniej, mecz przeciwko Leicester był występem kompletnym. Chcemy powtórzyć to samo w starciu przeciwko Wolves.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo