LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 898

Hendo: Gorzkie rozczarowanie


Jordan Henderson mówił o 'gorzkim rozczarowaniu' wśród zawodników Liverpoolu w szatni po meczu 1/8 Ligi Mistrzów z Atletico Madryt na Anfield. The Reds przegrali po dogrywce 2:3 i nie będą mieli możliwości bronić trofeum zdobytego w stolicy Hiszpanii w poprzednim roku.

- Oczywiście wszyscy jesteśmy mocno rozczarowani, tym co nas spotkało - powiedział kapitan Liverpoolu.

- W moim odczuciu nasz występ był naprawdę dobry. Wszystko o czym rozmawialiśmy przed pierwszym gwizdkiem, intensywność, walka, zaangażowanie, to wszystko funkcjonowało na należytym poziomie. Włożyliśmy w to spotkanie mnóstwo sił, więc to jasne, że jesteśmy rozczarowani końcowym rozstrzygnięciem.

- Owszem, możemy mieć do siebie pretensje przez bramki, które straciliśmy w ważnych momentach spotkania. Moim zdaniem poziom naszej gry był dobry, w niektórych momentach zabrakło koncentracji, a to słono nas kosztowało.

- Rzadko tracimy gole po tego typu sytuacjach. To naprawdę bolesne doświadczenie, lecz musimy to zaakceptować.

- Ich bramkarz wykonał kilka znakomitych interwencji. Stworzyliśmy dziś sobie wiele okazji do zdobycia bramki. Zabrakło nam naprawdę niewiele, by zadać decydujący cios, który 'zabiłby' mecz.

- Chłopcy dali z siebie wszystko. Walczyliśmy ze wszystkich sił, jednak tym razem się nie udało. Dzisiejszy wieczór, podobnie jak jutrzejszy nie będzie należał do najprzyjemniejszych. Musimy skupić się na odpowiedniej reakcji i mocnym akcentem zakończyć sezon w Premier League.

- Przed nami derby, a to wyjątkowy mecz. Na tym będziemy się teraz koncentrować - podsumował Hendo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Scofield1111 12.03.2020 08:19 #
Świetny mecz kapitana. Widać było ostatnio że go brakowało
Redzik90 12.03.2020 09:18 #
Przykre jest to, że naprawdę świetny mecz w naszym wykonaniu przyćmił fart drużyny antyfutbolowej. Czkawką odbił nam się brak drugiego bramkarza i rasowego napastnika. Ale tak to jest, że wygrywa i przegrywa cała drużyna. Hendersonowi życzę, żeby w tym całym pierdolcu nie odwołano ligi i, żeby uniósł ten puchar.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic