LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 933

Wywiad z Ginim Wijnaldumem


Georginio Wijnaldum wypowiedział się o swojej roli w zespole Liverpoolu i tym, jak radzi sobie w aktualnym sezonie 2020/2021.

Pomocnik The Reds opuścił w tym sezonie tylko jedno spotkanie ligowe, wystąpił także we wszystkich meczach Ligi Mistrzów.

Mimo tak częstych występów, znakomity mecz Wijnalduma przeciwko Ajaxowi we wtorkowym meczu zachwycił Jürgena Kloppa.

Pomocnik Liverpoolu jest gotowy do dalszej walki i zapowiada, że nie złoży broni przed niedzielnym starciem z Wolverhampton na Anfield.

- Nie wiem czemu, ale nie czuję się zmęczony. Nawet gdy fizjoterapeuci pytają mnie o samopoczucie, każdego to dziwi.

- Po każdym meczu oczywiście czuć zmęczenie, ale to dlatego, że zawsze staram sie dawać z siebie wszystko. Mimo to cieszy mnie, że potrafię tak szybko dojść do siebie.

- Dodatkowo staram się cieszyć każdym wyjściem na boisko. Nawet, gdy gra się ciężko, staram się cały czas być skupionym na grze i czerpać z tego przyjemność. Bedąc szczerym, podoba mi się to.

Po pierwsze, kibice wracają na stadiony. W końcu będziesz mógł usłyszeć ich wsparcie w trakcie meczu. Jesteś podekscytowany?

Bardzo podekscytowany. Rozmawialiśmy już z innymi graczami, że moment, w którym kibice wrócą na boisko będzie niesamowity. Ich powrót pomoże nam, doda nam dużo energii w trudnych meczach. Każdy już nie może sie doczekać.

Spójrzmy na Wolves, zaliczyli bardzo dobry start, a także pokonali Arsenal w zeszłym tygodniu. Nie będzie wam łatwo...

Każdy mecz z Wolves jest trudny. Nie pamiętam kiedy ostatnio łatwo ich pokonaliśmy, w każdym meczu musieliśmy sie nieźle wysilić. Na szczęście większość udało nam się wygrać, ale jeśli się przyjrzeć, nie było to jakieś duże zwycięstwa. Dobrze, że wiemy jak trudno gra się przeciwko Wolves, dzięki temu będziemy mogli się przygotować. Teraz są w bardzo dobrej formie, przegrali tylko jeden z ostatnich siedmiu meczy, więc możemy liczyć się z tym, że będą chcieli nas pokonać. Wydaje mi się, że to może być bardzo trudny mecz, Wolves przyjadą do nas bardzo pewni siebie.

Trudno nie wspomnieć o ponownym spotkaniu Diogo Joty ze swoim byłym klubem. Pod jak dużym wrażeniem jego gry jesteś?

Wydaje mi się, że Diogo nie może doczekać się gry przeciwko swojemu byłemu klubowi. Ja bardzo lubię grać z Newcastle, to moja była drużyna. Dla niego może jest trochę inaczej, w końcu spędził w Wolves więcej czasu, niż ja w Newcastle. To, ile przeżył w Wolves, to o wiele więcej niż ja w Newcastle. To będzie dla niego ważny mecz, ale też miłe spotkanie ze starymi znajomymi. Jestem pod bardzo dużym wrażeniem jak Diogo sobie radzi. Wiedziałem już wcześniej, że to bardo dobry zawodnik, jednak teraz pokazuje, że jest o wiele lepszy, niż kiedykolwiek sądzono. Kiedy z nim trenujemy, kiedy z nim gramy, widzimy jak bardzo utalentowym i wartościowym zawodnikiem jest. Myślę, że najlepiej pokazują to jego ostatnie mecze.

Wydaje mi się, że grasz tak dużo z powodu plagii kontuzji w zespole. Czy wspierasz innych graczy w ich rehabilitacji?

Oczywiście, często rozmawiam z Virgilem i z Joe. To moi dwaj najlepsi koledzy, miałem z nim bardzo dobry kontakt już przed ich kontuzją. Teraz rozmawiamy jeszcze częsciej, często pytam się jak im idzie. Jednak staram się ogólnie rozmawiać z każdym kontuzjowanym graczem i pomóc mu, nawet jeśli to tylko głupia rozmowa. Każdy z nas stara się zrobić wszystko, by tylko wspomóc ich w powrocie do zdrowia, może nawet zwykły sms to tak naprawdę nic, ale to dużo dla nich znaczy. To coś, o czym każdy z nas pamięta. Jeśli spojrzy się na nasz zespoł, można zauważyc, że trzymamy się razem i pomagamy sobie w trudnych sytuacjach. Tak jest i teraz.

Ostatnie tygodnie musiały być bardzo trudne dla Virgila. Czy wiesz jak się czuje?

Pewnie. Na początku nie do końca wiedziałem, czy mogę do niego zadzwonić, czy lepiej zostawić go w spokoju. Jednak zaczął się do mnie odzywać, dzwonił, cały czas wysyłał wiadomości. Wysyłaliśmy sobie wiadomości na WhatsAppie, Virgil wiedział, że dużo o nim myślę i modlę się za jego zdrowie. Nie wiedziałem do końca jak on się czuje, teraz wiem, że jest dobrze. Radzi sobie z tą całą sytuacją, jest pozytywnie nastawiony do swojej rekonwalescencji. Rozmawiamy często, wiem, że mogę do niego zawsze zadzwonić. Na początku cały czas się wahałem – zadzwonić? A może jednak nie? Wiem z doświadczenia, że takie chwile po kontuzji mogą być bardzo trudne. Zastanawiałem się jak do niego podejść, jednak teraz wszystko jest dobrze, a on cały czas idzie do przodu.

 Jordan Henderson został nominowany do Osobowości roku BBC. On twierdzi, że to sukces całej drużyny, ale pewnie jesteście z niego dumni...

Bardzo dumni. Każdy w klubie bardzo go docenia, ale też bardzo cieszymy się z tej nominacji, Jordan potrafi sobie radzić z trudnymi sytuacjami jak prawdziwy lider. Bardzo dobrze, że jest naszym kapitanem, że możemy z nim grać, to również bardzo dobry zawodnik. Kiedy z nim grasz myślisz sobie – wow, ten gość ma wszystko co potrzeba. Genialny gracz, dobry kapitan, porządny człowiek i dobry przyjaciel. Nie tylko ja tak sądze, to zdanie całej drużyny. Zasłużył na nominację!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

ynwa92 05.12.2020 16:24 #
Czy tylko ja po zobaczeniu zdjecia a nie przeczytaniu tytulu mial nadzieje ze tytul bedzie brzmial "Gini z nowym kontraktem"?
adamne 05.12.2020 18:18 #
Szkoda że pytanie o kontrakt nawet nie padło w wywiadzie, ale pewnie i tak odpowiedź byłaby wymijająca.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic