LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 843

Remis 1:1 na zakończenie fazy grupowej!


Liverpoolczycy po szybko strzelonej bramce przez Mohameda Salaha prowadzili po pierwszej połowie 1:0, ale druga połowa w wykonaniu podopiecznych Jürgena Kloppa była dramatyczna. W 62. minucie bramkę na 1:1 zdobył po rzucie karnym Alexander Scholz.

Liverpool rozpoczął spotkanie z najmłodszym wyjściowym składem w historii swoich występów w Champions League. Średnia wieku jedenastki wyniosła nieco ponad 24 lata. Trent Alexander-Arnold po raz pierwszy w karierze wystąpił w roli kapitana the Reds.

Gracze gospodarzy nie zaczęli zbyt dobrze i błąd w rozegraniu obrońców Midtjylland wykorzystał już w 55. sekundzie meczu Salah. Egipcjanin bez zastanowienia pędził w pole karne rywali, by zmierzyć się sam na sam z golkiperem. Salah delikatnie trącił piłkę czubkiem buta i skierował piłkę do siatki między nogami bramkarza. Gol zdobyty przez Mohameda Salaha stał się najszybciej strzeloną bramką w historii występów Liverpoolu w Lidze Mistrzów.

W 19. minucie Minamino z prawej strony zdecydował się na dośrodkowanie w pole karne do Diogo Joty, który uderzył z pięciu metrów w kierunku bramki. Jednak Jesper Hansen fenomenalnie wykazał się refleksem między słupkami i wybronił strzał Portugalczyka.

Mistrzowie Danii przez pierwsze kilkanaście minut mieli trudności z konstruowaniem akcji. Liverpool wyglądał na drużynę o klasę lepszą, mającą wszystko pod kontrolą, mimo kilku roszad w składzie.

W 31. minucie piłkarze the Reds mogli wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Naby Keïta wyszedł ze szybką kontrą i dobrze rozprowadził akcję, zagrywając szeroko do Salaha. Egipcjanin natychmiast odegrał do lepiej ustawionego Divocka Origiego, lecz Belg mając mnóstwo czasu na zastanowienie się oddał natychmiastowy strzał, który nieznacznie przeleciał obok słupka bramki Duńczyków. 

Drużyna Midtjylland doszła w końcu do głosu i chwilę później po uderzeniu z główki Kaby z pola bramkowego Liverpoolu, futbolówkę z linii bramkowej musiał wybijać Fabinho.

W 44. minucie Mabil uderzył na bramkę z bardzo ostrego kąta, ale czujny był w bramce Kelleher i odbił to uderzenie. Kilkadziesiąt sekund później akcję z drugiej strony boiska zakończył mocnym uderzeniem Diogo Jota, ale dobrze ustawiony Hansen obronił strzał.

Jeszcze w samej końcówce pierwszej połowy ze skraju pola karnego Naby Keïta silnym strzałem próbował zaskoczyć golkipera Midtjylland.

Na początku drugiej połowy zamiast Fabinho pojawił się Billy Koumetio. Był to debiut 18-latka w Liverpoolu i stał się najmłodszym piłkarzem, który wybiegł na boisku w historii the Reds w Lidze Mistrzów.

W 49. minucie gospodarze zmarnowali ogromną szansę na doprowadzenie do wyrównania. Evander z woleja uderzył w poprzeczkę. Kaba próbował dobijać przewrotką, ale piłka przeleciała tuż nad bramką Kellehera.

W 61. minucie po analizie VAR podyktowano rzut karny dla Midtjylland. Arbiter zmienił decyzję po zasygnalizowaniu pozycji spalonej gracza gospodarzy przez asystenta, lecz nie mamy pewności czy to była słuszna decyzja. Realizatorzy nie zaprezentowali nam odpowiedniego ujęcia z kamery w momencie podania i pozycji spalonej napastnika. Do rzutu karnego podszedł Alexander Scholz i pewnie wykorzystał jedenastkę.

Obrona Liverpoolu w drugim kwadransie drugiej połowy zaczęła popełniać bardzo dużo błędów i pozwaliła na wiele ekipie gospodarzy. W 65. minucie próbował Evander, a kilka chwil później Kaba, lecz oba uderzenia były niecelne.

O dużym szczęsciu mogą mówić Liverpoolczycy w 76. minucie. Piłka znalazła się w siatce Liverpoolu, ale po długiej analizie VAR bramka nie została uznana ze względu na minimalny spalony gracza Midtjylland. Ale kto był na spalonym? W jakim momencie? Nikt nic wie.

Fantastyczną interwencją po uderzeniu z główki Sviatchenki w 86. minucie popisał się Kelleher, który wyratował jeden punkt dla Liverpoolu. Kilka minut później jedyną okazję jaką sobie wypracował w drugiej połowie była nieuznana bramka Minamino. Japończyk po zagraniu Sadio Mané znalazł się na minimalnym spalonym.

Mimo ośmiu doliczonych minut do końca meczu, żadna z drużyn nie przechyliła szali zwycięstwa na własną korzyść.

Składy

Liverpool: Kelleher - Alexander-Arnold, R. Williams, Fabinho (46' Koumetio), Tsimikas (59' Robertson) - Minamino, Clarkson, Keïta (63' Henderson) - Salah, Origi (72' Firmino), Jota (87' Mané)

Midtjylland: Hansen - Cools, Sviatchenko, Scholz, Paulinho - Onyeka (63' Isaksen), Cajuste - Dreyer (76' Sisto), Evander (90+2' Madsen), Mabil (63' Anderson) - Kaba (90+2' Pfeiffer)

Tabela

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (44)

poprzerwie2 09.12.2020 19:44 #
Keita jest straszny, 60 mln zaplacone za brak dynamiki, dryblingu czy gry do przodu, przestraszony, anemiczny, bez wizji, dno i kupa mułu ... Origi nastepny, zdjac i ogrywac mlodziez
oLdFanC 09.12.2020 19:49 #
Za to Clarkson bardzo dobry mecz. Podoba mi się jego gra i zaangażowane. Mamy bardzo dobrą młodzież!
Zalewsky 09.12.2020 19:50 #
Dopiero niedawno wrócił do pełnego treningu, ma dużo braków w przygotowaniu fizycznym i zanim będzie w optymalnej formie być może złapie kolejny uraz.
Adrianeklfc 09.12.2020 19:55 #
Grałeś kiedykolwiek w piłke nożną?
Chłopak jest biedny,ciągle łapie kontuzje...myślisz,że to mu pomaga w osiągnięciu formy?
Niestety on nigdy nie pokaże w 100% swoich umiejętności. Po prostu nie jest mu to dane.
adamne 09.12.2020 19:55 #
Keita miał 2 dobre zagrania w tej połowie, podanie do Salaha po którym Origi powinien był zdobyć bramkę i ten strzał pod koniec. Poza tym to nawet Minamino i Clarkson grają lepiej od niego.
adamne 09.12.2020 19:46 #
Salah sprawia wrażenie jakby coś mu nie pasowało, nawet nie cieszył się po golu. Czyżby miał focha bo nie dostał opaski kapitańskiej?
JareckiYNWA 09.12.2020 19:49 #
Raczej dlatego ze to mecz jak o tzw. pietruche
Zalewsky 09.12.2020 19:51 #
Na miejscu Kloppa kazałbym mu wejść już pod prysznic i ubrać się w dres. Niech odpoczywa i przygotowuje się mentalnie na Fulham. Choć nie zdziwi mnie to, jak Salah rozpocznie mecz na Craven Cottage na ławce.
MaksiuLFCSanok 09.12.2020 19:50 #
Divock przebiegł najwięcej w drużynie ale to co w tej chwili prezentuje to nie nadaje się do komentowania.

Leighton jak widzę dobrze ułożona nogę ma, popełnia błędy ale jakby porównać go dziś z Keita to szok.
cezarkop 09.12.2020 19:50 #
Wiem że mecz bez znaczenia tak samo jak wynik ale jeśli Origi gra za zasługi to już wystarczy bo gra to za dużo powiedziane. Minamino to raczej w Salzburgu powinien grać jak najdłużej bo samym bieganiem bez celu kariery u nas nie zrobi . Na duży plus Rhys wygląda jak młody klon Van Dijka,oby tak dalej.
Zalewsky 09.12.2020 19:53 #
Jak będzie klonem na boisku van Dijka to już w ogóle szczęście :D
MG75 09.12.2020 20:47 #
Origi fatalnie... chyba powoli zbliża się jego koniec w LFC.
Minamino jak na siebie nieźle, niewiele brakowało a skończyłby mecz z golem (ręka Mane) i asystą (spalony Salah).
redartur76 09.12.2020 19:51 #
Nie będzie to popularne ale profanacja nr8 idzie w najlepsze.
Zalewsky 09.12.2020 19:58 #
Koumetio pojawi się po przerwie, prawdopodobnie za Fabinho.
Radbug 09.12.2020 20:53 #
VAR - "no może i ch*jowo, ale za to stabilnie"
Hawken17 09.12.2020 20:54 #
Mecz bez historii. Bezcenne doświadczenie dla młodych.
scorpionlfc5 09.12.2020 20:54 #
Koumetio to jest jakaś porażka.
B9K 09.12.2020 20:57 #
Przeciez chłop ma 19 lat i grał pierwszy mecz na jakims poziomie. Czego Ty oczekujesz, że zagra od razu jak Van Dijk? XD
Zalewsky 09.12.2020 20:59 #
To był jego debiut w seniorskiej piłce. Ma 18 lat i został najmłodszym piłkarzem LFC w LM. Był bardzo niepewny, ale to na pewno da mu kopa na przyszłość. Dobrze, że ten mecz nie zakończył się porażką, bo brak Fabinho mocno odczuliśmy.
scorpionlfc5 09.12.2020 21:14 #
A jakie to ma znaczenie czy ktoś ma 18 czy 38 lat? Grał tragicznie. On nie myśli.
Zalewsky 09.12.2020 21:20 #
Dobra scorpion dawaj na boisko nawet na 45. minut, nawet na poziomie 3. ligi polskiej i jestem pewny, że zagrasz jeszcze gorzej niż ten młodziak dzisiaj.
Zalewsky 09.12.2020 20:58 #
Wy widzieliście tam spalonego? Znaczy czy w ogóle tam cokolwiek zobaczyliście? Realizatorka i VAR w tym meczu to była jakaś porażka.
Radbug 09.12.2020 21:07 #
Otóż to. O to właśnie chodzi.

Przez to cały system VAR jest jedną wielką porażka i żenadą. W takiej formie trzeba go jak najszybciej usunąć z futbolu. Za parę lat, dopracowany może wrócić, ale dziś robi tylko pośmiewisko z piłki i sędziów.
MG75 09.12.2020 21:08 #
Przy golu Minamino była ręka Sadio, spalony Salaha po zagraniu Minamino ewidentny. Spalony Dunczykow nie do sprawdzenia w transmisji. Tragedia z realizacją tego meczu.
Zalewsky 09.12.2020 21:13 #
Dokładnie, chyba nigdy nie będzie nam dane się dowiedzieć, czy słusznie padł gol dla Duńczyków.
FlawlessPlan 09.12.2020 22:18 #
Osobiście uważam że nie było spalonego. Zatrzymałem sobie przy tej jedynej powtórce popatrzyłem na linie i wyglądało na stykową sytuację.
lfckamillo 10.12.2020 00:22 #
W przypadku bramki dla Duńczyków to o ile dobrze widziałem stopa jednego z wbiegających zawodników była nieznacznie bliżej bramki niż linia spalonego. Także moim zdaniem decyzja prawidłowa ale nie rozumiem dlaczego realizatorzy nie mogli pokazać stop klatki z narysowana linia żeby rozwiać wątpliwości.
Mike9692 09.12.2020 20:58 #
I po co nam to było? O ile pierwsza połowa bardzo przyjemna, to drugiej nie szło oglądać. Zero pomysłu na grę, bo laga na Salaha nie przystoi na tym poziomie. No i niestety kolejny dowód na to ze Origi i Minamino nie mają tu czego szukać. Za to Tsmikas godnie zastępuje Adasia na kozetce. Powinniśmy chyba jakąś pielgrzymkę zorganizować w intencji Andy'ego, bo jak on przetrwa ten sezon to będzie nie mały cud.
Mike9692 09.12.2020 21:00 #
No i nie można zapomnieć o bezsensownym katowaniu Joty i Salaha przez prawie 100 min.
B9K 09.12.2020 21:41 #
Minamino gra nie na swojej pozycji. On nie jest ŚP
adamne 09.12.2020 20:58 #
Dlaczego nie można zagłosować na Tsimikasa w ankiecie?
Zalewsky 09.12.2020 21:00 #
Już można. Moje niedopatrzenie.
cezarkop 09.12.2020 21:02 #
A co to zmienia?
cezarkop 09.12.2020 20:59 #
Nie spodziewałam się takiej pasztetowej w drugiej połowie ale co tam nie to było ważne. Ważne jest to że mecz bez presji weryfikuje takich grajków jak Origi i Minamino,Keity nie wspominam bo on i tak wiecznie zmaga się z urazami.
Misiekkkk 09.12.2020 21:02 #
Origirgo nie da się oglądać, on nic dobrego w tym meczu nie zrobił...
RedFan1892 09.12.2020 21:07 #
Choć pierwsza połowa jeszcze jako tako w naszym wykonaniu, to drugie 45min porażka. Brak pomysłu na grę. Liczyłem na coś więcej. YNWA!!!
ynwa19 09.12.2020 21:26 #
-Mecz się odbył
-Nie przegraliśmy
-Niepotrzebne 100 minut Mo
-VAR.....czyli zgaduj zgadula
-Lazio,Lipsk,Sevilla(ich chcę-:),Barca,Porto jako potencjalni rywale w 1/8
-Teraz do lutego zapominany LM i cała naprzód w PL
ynwa19 09.12.2020 21:34 #
Dopisek do poniższego:jeżeli się nie przeliczyłem to do 16 lutego czyli kolejnej partii w LM gramy 11 razy w PL+raz w FA Cup z opcją następnych dwóch pojedynków.
Tak więc mamy się nad czym skupić-:)
Scooby_Doo 09.12.2020 22:18 #
13 w lidze
ynwa19 09.12.2020 22:30 #
Fakt 13-:)
Zalewsky 09.12.2020 21:40 #
No i Ajax poza burtą i jestem tym nieco zaskoczony.
Scofield1111 09.12.2020 22:03 #
Tym bardziej, że grali u siebie. Atalanta znowu czarnym koniem?
Scofield1111 09.12.2020 22:02 #
Dobry i remis na zakończenie choć powinnismy to zakończyć 3:0 już do przerwy. Niezrozumiałe jest trochę dla mnie 100 minut MO, ale on jest z Afryki wiec nic mu nie będzie ;) teraz przez 3 tygodnie tylko PL i na tym trzeba się tylko koncentrować!
elefce96 09.12.2020 22:17 #
Dzisiejszy mecz bez historii... Ale nie rozumiem także, dlaczego Salah i Jota zagrali tak dużo.

I jeszcze apropos najbliższych wydarzeń - myśląc o meczu z Tottenhamem i patrząc jak nieskładnie grają Salah i Mane (nie liczę Firmino bo jego forma to sinusoida, do Joty nie mogę się zbytnio przyczepić) to uważam, że będzie bardzo ciężko. W Liverpoolu nie ma zbyt wiele dyscypliny jeśli chodzi o konkretne szyki ostatnimi czasy, a Tottenham to obecnie najlepiej poukładany zespół w PL. Robertson i Arnold będą mieć zapewne wiele problemów, bo Son w tej chwili jest w stanie porobić każdą obronę na świecie, to samo Kane. A Hojbjerg..to kolejny duży problem, bo będzie ruinować każdą naszą akcję. Alderweireld i Dier to najlepszy duet obrońców obecnie. Będzie ciężko. Tym bardziej potrzebny jest odpoczynek dla naszych kluczowych piłkarzy.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic