LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 909

Phillips: Im więcej grasz, tym pewniej się czujesz


Nathaniel Phillips zmaksymalizował swój wolny czas w tym sezonie poprzez przeprowadzone indywidualne sesje treningowe. 

Nieobecności w różnym wymiarze czasowym Fabinho, Joe Gomeza, Joëla Matipa i Virgila van Dijka sprawiły, że środkowy obrońca stał się regularnym bywalcem w kadrze meczowej w Premier League w sezonie 2020/21.

Jednak niepewność co do jego przyszłości sprawiła, że Phillips został pominięty w wyborze składu zgłaszanego do Ligi Mistrzów, o czym zadecydowano zanim Gomez i Van Dijk odnieśli długotrwałe kontuzje. 

Dało to 23-latkowi szansę na pracę nad konkretnymi obszarami jego gry, podczas gdy koledzy z drużyny rywalizowali w Europie. 

- Chodzi głównie o kolektyw. Jednak oceniam własną grę i wybieram rzeczy, w których czuję, że muszę się poprawić lub nad którymi muszę popracować w ciągu tygodnia w czasie treningów, gdyż mogę tego potrzebować w weekend - powiedział Phillips w rozmowie z klubowym serwisem, zapytany o korzyści płynące z indywidualnych sesji z Jürgenem Kloppem i jego współpracownikami. 

- Poza tym miałem czas dla siebie. Kiedy chłopacy grali w Lidze Mistrzów, ja robiłem indywidualne sesje, gdzie miałem możliwość pracy nad rzeczami, których nie mogę robić podczas sesji zespołowych. 

- Jeśli chodzi o menadżera i jego współpracowników, zawsze udzielali mi tych samych instrukcji, które mają mi pomóc w grze i doradzali żebym cieszył się tym co robię.

Spotkaliśmy się z Phillipsem przed wyjazdem Liverpoolu na spotkanie z Fulham w niedzielę. Oto zapis rozmowy z naszym obrońcą: 

Byłeś w kadrze meczowej Liverpoolu w sześciu ostatnich spotkaniach w Premier League i dwukrotnie wychodziłeś w pierwszym zestawieniu. Czy czujesz się teraz w pełni usatysfakcjonowany jako członek pierwszej drużyny? 

- Myślę, że w tej chwili tak. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek mógł powiedzieć, że moja pozycja jest spokojna, bo każdego dnia musisz walczyć o miejsce w składzie. Więc myślę, że byłoby to trochę głupie, czuć się zbyt komfortowo, bo każdego dnia musisz ciężko pracować, żeby upewnić się, że będziesz w kadrze na weekend. 

Caoimhin Kelleher przed spotkaniem z FC Midtjylland powiedział, że im więcej spotkań na najwyższym poziomie rozgrywasz, tym bardziej komfortowo się czujesz. Zgadzasz się z tym? 

- Zdecydowanie. Myślę, że jest dokładnie tak jak mówi. Im więcej grasz, tym lepiej się czujesz. Mój pierwszy mecz przeciwko Evertonowi rozpocząłem bardzo nerwowo. Przeciwko West Ham, również były nerwy, ale mniejsze niż z Evertonem. Z kolei przeciwko Brighton niespecjalnie czułem się zdenerwowany. Myślę, że pewność siebie wzrasta tak długo, jak dobrze się prezentujesz. Tak, im więcej spotkań rozgrywasz, tym pewniej się czujesz. 

Pomimo różnych problemów związanych z kontuzjami, ostatnie występy Liverpoolu w defensywie są imponujące. Sześć czystych kont w ostatnich dwunastu meczach. Co o tym sądzisz? Pracowaliście nad czymś konkretnym, jako formacja obronna podczas treningów? 

- Nie wydaje mi się, żebyśmy pracowali nad czymś konkretnym jako formacja. Być może zajęliśmy się kilkoma rzeczami, które wymagały poprawy, ale powiedziałbym, że jako zespół zawsze broniliśmy począwszy od przednich formacji. To się nie zmieniło, ale oczywiście ostatnie występy w defensywie wyglądają dobrze i ma to odzwierciedlenie w czystych kontach i wynikach. 

Boss słynie z umiejętności zarządzania ludźmi, jakie rozmowy prowadziliście w ciągu ostatnich kilku tygodni? Było to coś oficjalnego, czy też bardziej luźne rozmowy w ośrodku treningowym lub na WhatsAppie? 

- Nic formalnego, poza rozmowami, które miały miejsce latem. Oczywiście nie wiedzieliśmy wtedy, co się będzie działo, ale to wtedy miała miejsce ostatnia oficjalna rozmowa jaką odbyliśmy na temat moich planów, oczywiście sytuacja była wtedy zupełnie inna. Kiedy wszystko wskazuje na to, że zagram w weekend, trener po prostu pyta mnie, czy czuję, się gotowy. Tak jak mówiłem wcześniej, po prostu mówi mi, żebym cieszył się grą i grał swoje, tak jak wie, że potrafię. 

Czy piłkarze z seniorskiego zespołu również ci pomagali, zarówno na boisku podczas spotkań jak i poza nim?

- Tak, zdecydowanie. Można powiedzieć, że są świadomi, że jesteś nowym zawodnikiem, wchodzącym do zespołu. Uważają na ciebie i doradzają przed meczem. Tak było przed spotkaniami z West Hamem i Brighton, mówili mi, żebym nie kombinował i po prostu się tym cieszył. W trakcie meczu również mi pomagają, w sytuacjach takich jak krycie widać to nie tylko na moim przykładzie, ale również w przypadku innych młodych chłopaków. Więc tak, byli ogromnym wsparciem. 

Czy jest ktoś kto rozmawiał z tobą najwięcej, czy też wszyscy pomagali ci w równym stopniu?

- Powiedziałbym, że było to powszechne zjawisko. W meczu w West Hamem grałem u boku Joe, więc rozmawialiśmy ze sobą w czasie spotkania, co moim zdaniem pomogło nam obu. Millie, przed meczem z West Hamem dał mi kilka wskazówek i mówił bym cieszył się grą, Ale wszyscy chłopacy byli bardzo pomocni. 

Fulham miał ciężki start w Premier League, ale kilka tygodni temu wygrał z Leicester City. Czy ten wynik pokazuje, jak niebezpieczni mogą być w niedzielę? 

- Tak, oczywiście. Myślę, że każda drużyna w Premier League jest groźna i nie możesz przystępować do meczu ospale lub być rozluźnionym, każdy jest wystarczająco dobry, by grać na tym poziomie. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic