Milner: Niezła gra, pech pod bramką
James Milner czuł, że Liverpool zrobił wystarczająco wiele na boisku, by pokonać Newcastle United na St. James Park. Dzięki świetnej postawie bramkarza Srok - Karla Darlowa, mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
- Uważam, że nasz występ był naprawdę niezły. Przypomnijmy sobie naszą drugą połowę w konfrontacji z WBA i porównajmy ją do gry przeciwko Newcastle. Stworzyliśmy sobie co najmniej kilka bardzo dobrych okazji do strzelania bramki. Graliśmy solidnie w defensywie, wygrywaliśmy dużo starć i przebitek w trakcie wczorajszej potyczki. Mieli dobrze dysponowanego bramkarza, z kolei my mieliśmy pecha w kilku sytuacjach, ponadto brakowało nam nieco dokładności, co także nie ułatwiło zadania.
- Myślę, że w naszej grze widać było sporą poprawę w porównaniu do wcześniejszego spotkania. Graliśmy z dwoma rywalami nastawionymi głównie na totalną defensywę. Teraz zagraliśmy lepiej, ale nie miało to przełożenia na 3 punkty. Szkoda, ale nic już z tym nie zrobimy. Musimy starać się grać na jeszcze lepszym poziomie, cały czas naciskać rywali, a wtedy powrócimy na zwycięską ścieżkę.
- OczywiÅ›cie wiemy, że jesteÅ›my liderem Premier League, ale w tej chwili nie przykÅ‚adamy do tego żadnej uwagi. StraciliÅ›my punkty, ale na dobrÄ… sprawÄ™ w tym sezonie, wszyscy gdzieÅ› je gubiÄ…. United majÄ… teraz za sobÄ… niezÅ‚a passÄ™ i sÄ… jedynÄ… drużynÄ… w czołówce, która ostatnio regularnie punktuje. Musimy robić to samo, co oni. Świat w tym momencie znajduje siÄ™ w nieco dziwnym poÅ‚ożeniu i podobnie jest z futbolem. Å»ycie każdego jest przewrócone do góry nogami, ludzie zmagajÄ… siÄ™ z rozmaitymi kÅ‚opotami, ciężko im z uwagi na psychikÄ™ i tak samo jest wÅ‚aÅ›nie z piÅ‚kÄ… nożnÄ….Â
- Mam nadzieję, że niebawem wszyscy wyjdziemy na prostą. Wracając do meczu z Newcastle, myślę, że daliśmy z siebie bardzo dużo, by wygrać. Miło widzieć niektórych zawodników, którzy powracają do gry. Widzieliście wejście Thiago, moim zdaniem poradził sobie świetnie. Pokazał w kilkanaście minut, że dysponuje niesamowitymi możliwościami. Jako zespół będziemy trzymać się razem i dążyć do tego, by w następnych meczach niczego już nam nie zabrakło. Graliśmy dziś naprawdę dobrze, lecz brakowało nam tego ostatniego pierwiastka, by strzelać bramki - podsumował Millie.
Komentarze (1)