CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1925

Nagelsmann: Awansowali lepsi


Julian Nagelsmann szczerze ocenił rywalizację swojej drużyny z Liverpoolem. Jego RB Lipsk odpadł z Ligi Mistrzów przegrywając w dwumeczu 4:0.

Niemiec stwierdził, że jego piłkarze są "źli" z powodu porażki, ale nie ma podstaw, by podważać zwycięstwo Liverpoolu.

Podobnie jak w pierwszym spotkaniu the Reds stworzyli sobie kilka okazji bramkowych w pierwszej połowie, ale dopiero trafienia Salaha i Mané po przerwie zdecydowały o ostatecznym wyniku.

Nagelsmann zaakceptował, że jakość mistrzów Premier League była elementem, który stanowił różnicę.

- Nie lubimy przegrywać, ale czasami po prostu musisz przyznać, że przeciwnik był lepszy. Musimy to zaakceptować - stwierdził boss RB Lipsk.

- Musimy podkreślić, że jesteśmy źli i smutni z tego powodu, ale Liverpool w pełni zasłużenie awansował do kolejnej rundy.

- Są wnioski do wyciągnięcia. Na boisku pokazaliśmy za mało emocji. Zawodnicy mieli także z tyłu głowy doświadczenia z pierwszego spotkania.

- Wiedzieliśmy, że Liverpool dysponuje dużą szybkością i że są dobrzy po przejęciach oraz mają wiele talentu wśród swoich napastników. Być może zabrakło nam trochę odwagi.

- Zasłużenie odpadamy. Głównie z uwagi na dzisiejszy mecz. Potrzebowaliśmy dłuższej chwili, żeby wejść w to spotkanie. Było za mało momentów nacechowanych emocjonalnie. Graliśmy zbyt wolno, co uniemożliwiało nam zawiązywanie akcji. Pewne cechy charakteru, które pokazywaliśmy w poprzednich spotkaniach, nie zostały dzisiaj pokazane.

W poprzednim sezonie Lipsk dotarł do półfinału, a w tej kampanii wyeliminowali w fazie grupowej Manchester United. Jednak po końcowym gwizdku musieli uznać wyższość Liverpoolu, a Nagelsmann dodał:

- Po 25 minutach zdołaliśmy trochę lepiej kontrolować mecz, ale w drugiej połowie znów było tak samo. Nie mieliśmy zbyt wielu okazji lub ważnych momentów.

- Można było zobaczyć, że uznaliśmy zagrożenie ze strony kontrataków, ale to oznaczało, że źle zareagowaliśmy, a potem straciliśmy pierwszego gola, który był jednocześnie symbolicznym momentem, ponieważ broniliśmy, ale nie byliśmy wystarczająco aktywni oraz byliśmy zbyt daleko od napastników.

- Widzieliście jakość, jaką dysponują. Diogo Jota asystuje Salahowi, który zdobywa bramkę. Potem padł drugi gol i sprawa zamknięta, czyż nie?

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

poprzerwie2 11.03.2021 18:11 #
Nie każdy potrafi wypowiedzieć takie słowa bo odpadnięciu czy przegranym spotkaniu.
Liczę że kiedyś zostaniesz naszym trenerem. Szacun za wypowiedź!
czerwony1892 11.03.2021 19:13 #
Ja z kolei trzymam kciuki, żeby w tym sezonie udało mu się przerwać hegemonię Bayernu.
kuczq 11.03.2021 19:31 #
Lubię tego trenera. Chciałbym go w Liverpoolu za te kilka lat, ale pewnie już będzie trenował jakiś Real Madryt.
krzycho765 11.03.2021 20:18 #
Dobra morda z Ciebie.
aborur 11.03.2021 21:22 #
Super gośc 👍

Pozostałe aktualności

Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (8)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (5)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (1)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (23)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com